Liga Mistrzów – podsumowanie pozostałych meczów z 22.01. Aż dziewięć drużyn straciło szanse na awans!

Za nami pierwszy tydzień z Ligą Mistrzów w 2025 roku. Do końca pierwszej w historii tych rozgrywek fazy ligowej pozostała już tylko jedna kolejka. Tradycyjnie już – po raz piętnasty – podsumowaliśmy mecze fazy ligowej Champions League, których ”nikt nie oglądał”. Zapraszamy do lektury.

Osobne relacje meczów Ligi Mistrzów ze środy 22.01.

• PSG 4:2 Manchester City – TUTAJ
• Real Madryt 5:1 Salzburg – TUTAJ
• Feyenoord 3:0 Bayern – TUTAJ
• Milan 1:0 Girona – TUTAJ
• Arsenal 3:0 Dinamo Zagrzeb – TUTAJ
• Lipsk 2:1 Sporting – TUTAJ

Szachtar Donieck – Stade Brest 2:0

Debiutujący w europejskich pucharach Stade Brest przegrał zaledwie jeden z pierwszych sześciu w historii klubu meczów na arenie międzynarodowej. Jedyną drużyną, która zdołała zatrzymać podopiecznych Erika Roy’a była FC Barcelona. Z dorobkiem 13 punktów ekipa z Bretanii jest już pewna fazy pucharowej Ligi Mistrzów, ale wciąż była w grze o bezpośredni awans do 1/8 finału. Według wyliczeń Football Meets Data jej szanse na to wzrosły po meczach z 21.01. o pięć procent i wynosiły już 39%.

Szanse Brestu na bezpośredni awans do 1/8 finału mogły wzrosnąć jeszcze bardziej, bowiem w siódmej kolejce podejmowali wybudzony z zimowego snu Szachtar Donieck. Liga ukraińska nie gra bowiem od połowy grudnia, a w międzyczasie mistrzowie swojego kraju zagrali trzy sparingi. Zespół prowadzony przez Marino Pusicia przystępował do rywalizacji z dziewiątą drużyną Ligue 1 z zaledwie 0,4% szans na fazę pucharową (wg Football Meets Data). Niespodziewanie jednak to oni wyszli na prowadzenie za sprawą trafienia Kevina z 18. minuty.

🧡 KEVI-I-N! 👏 HE SCORED AGAIN IN THE CHAMPIONS LEAGUE! ⭐️

⚽️ First goal of 2025 ✅#Shakhtar #UCL #ShakhtarBrest pic.twitter.com/ozQtmseRk0

— FC SHAKHTAR ENGLISH (@FCShakhtar_eng) January 22, 2025

20 minut później było już 2:0 dla zespołu z Ukrainy. Debiutujący w LM Irakli Azarovi został sfaulowany w polu karnym przez Marco Bizota, a ”jedenastkę” wykorzystał najlepszy strzelec Szachtara w tym sezonie – Georgij Sudakov. Był to jego drugi gol w tej edycji, czym ustanowił swój najlepszy wynik strzelecki w tych rozgrywkach. Swój występ Sudakov zakończył w 83. minucie, a w tym czasie na boisku zameldował się Oleksandr Zubkov. Mógł on wysunąć się na czele strzelców Szachtara w tym sezonie LM, ale po analizie VAR jego bramkę anulowano.

Teoretycznie Szachtar do strefy premiowanej grą w fazie pucharowej traci tylko trzy punkty, ale ich bilans bramkowy jest znacznie gorszy od zamykającego TOP24 Stuttgartu (-6 w porównaniu do -1), a do tego mają pięć goli strzelonych mniej od wicemistrzów Niemiec. De facto więc mistrzowie Ukrainy żegnają się z europejskimi pucharami, a na koniec ich zmagań mogą napsuć krwi walczącej o TOP8 Borussii Dortmund. Brest zaś na koniec fazy ligowej podejmie przed własną publicznością – ale w Guingamp – Real Madryt.

🇧🇷🎩 Kevin in Shakhtar Donetsk's 2-0 victory over Brest:

◉ 1 goal.
◉ MOST duels won (10).
◉ MOST recoveries (10).
◉ MOST successful dribbles (6). pic.twitter.com/Wxc4Qkd3hR

— dataref (@dataref_) January 22, 2025

Sparta Praga – Inter Mediolan 0:1

Inter Mediolan miał już przed wyjazdowym meczem ze Spartą Praga pewny awans do fazy pucharowej, a do tego aż 85% szans na bezpośredni awans do 1/8 finału (wg Football Meets Data). Szanse te mogły wzrosnąć jeszcze bardziej, bowiem podopiecznych Simone Inzaghiego czekał mecz z de facto żegnającą się z europejskimi pucharami Spartą Praga. Mistrzowie Czech mieli bowiem zaledwie 0,1% szans na fazę pucharową, a oprócz mistrzów Włoch na rozkładzie także mistrzów Niemiec – Bayer Leverkusen.

Zespół z Letnej – podobnie, jak wyżej opisywany Szachtar – przedwcześnie rozpoczął zmagania w tym roku, bowiem liga czeska nie gra od połowy grudnia i wraca dopiero na początku lutego. Będący zaś w rytmie meczowym Inter objął prowadzenie już w 12. minucie po bramce swojego kapitana – Lautaro Martineza. Był to czternasty gol Argentyńczyka w Lidze Mistrzów w barwach Interu i stał się tym samym ex aequo z Adriano najlepszym strzelcem ”Nerazzurrich” w tych rozgrywkach.

14 – Lautaro Martínez scored his 14th goal in #UCL , joining Adriano as Inter's best scorer in the competition. Top.#SpartaPragaInter pic.twitter.com/2eA7affn70

— OptaPaolo (@OptaPaolo) January 22, 2025

Także po raz pierwszy w tym sezonie strzelił on gola w trzecim meczu z rzędu. Poprzednio trafiał także z Bologną (2:2) i Empoli (3:1). W starciu z Empoli do siatki trafił również Denzel Dumfries i powtórzył to przeciwko Sparcie. Tym razem jednak bramka Holendra została anulowana, bowiem asystujący mu Federico Dimarco znajdował się na spalonym w momencie prostopadłego podania od Lautaro. Przez kolejne pół godziny Interowi nie udało się już wpakować piłki do bramki, ale dowiózł skromne prowadzenie 1:0.

W 71. minucie Simone Inzaghi wpuścił Piotra Zielińskiego, a trzy minuty później w zespole Sparty pojawił się były skrzydłowy Lechii Gdańsk – Lukas Haraslin. Dla Interu było to już szóste czyste konto w tym sezonie Ligi Mistrzów i nie mają pod tym względem sobie równych. Do przypieczętowania bezpośredniego awansu do 1/8 finału ”Nerazzurrim” brakuje tylko punktu w domowym starciu z Monaco. Sparta zaś z europejskimi pucharami pożegna się wyjazdem do walczącego o TOP 8 Bayeru Leverkusen.

Celtic – Young Boys 1:0

Krótsze niż zwykle podsumowanie meczów Champions League, których ”nikt nie oglądał” zamykamy innym starciem mistrzów swoich krajów – Celtiku z Young Boys. I podobnie, jak w Pradze, na ”Paradise” padła tylko jedna bramka – z tą jednak różnicą, że dla gospodarzy. Mistrzowie Szkocji musieli jednak sporo się namęczyć, by odnieść trzecie zwycięstwo w tym sezonie Ligi Mistrzów. W pierwszej połowie piłkarze Celtiku aż trzy razy wpakowali piłkę do siatki, ale żadne z tych trafień nie zostało uznane.

Do tego tuż przed przerwą rzut karny wykonywany przez Arne Engelsa został obroniony przez bramkarza Young Boys Marvina Kellera. Wydawało się, że niemające już matematycznych szans na fazę pucharową Young Boys zdobędzie pierwszy punkt w tym sezonie Ligi Mistrzów, jednak w absurdalnych okolicznościach ponieśli siódmą porażkę. Dalekie prostopadłe podanie otrzymał Adam Idah, ale Keller obronił strzał. Pech jednak chciał, że piłka odbiła się od biegnącego obok kapitana mistrzów Szwajcarii Lorisa Benito i wpadła do bramki.

Z 12 punktami Celtic jest już pewny pierwszego od 12 lat awansu do fazy pucharowej Champions League. Szans na bezpośredni awans do 1/8 finału ”The Bhoys” nie mają, ale w ostatniej kolejce fazy ligowej powalczą o jak najlepsze możliwe rozstawienie. O to jednak nie będzie im łatwo, bowiem czeka ich wyjazd do Aston Villi, która z kolei walczyć będzie o miejsce w TOP8. Young Boys zaś z LM pożegna się także z odpadającą z rozgrywek Crveną Zvezdą. Odnotujmy jeszcze, że pełne 90 minut na Celtic Park zaliczył Łukasz Łakomy.

✨ We're having a party in the Champions League! ✨#CelticBSCYB | #UCL | #CelticFC🍀 pic.twitter.com/ptKN2ZyvzD

— Celtic Football Club (@CelticFC) January 22, 2025

Rezultaty 7. kolejki Ligi Mistrzów oznaczają, że przed ostatnią kolejką wiadomo już, że aż dziewięć drużyn nie ma już szans na awans do fazy pucharowej. Są to: Bologna, Sparta Praga, RB Lipsk, Girona, Crvena zvezda, Sturm Graz, RB Salzburg, Slovan Bratysława i Young Boys. Szanse na awans, ale tylko iluzoryczne ma Szachtar Donieck.

fot. screen Twitter