Kotwica Kołobrzeg z kolejnymi kłopotami. Trener odejdzie z klubu
Kotwica Kołobrzeg jest synonimem dezorganizacji. Udany początek rozgrywek Betclic 1. ligi (8. miejsce po ośmiu kolejkach) zatuszował poważne kłopoty organizacyjne, sportowe, jak i finansowe. Według bardzo dobrze zorientowanego dziennikarza Norberta Skórzewskiego w działaniach Kotwicy Kołobrzeg „papierami rzuci” trener drużyny Ryszard Tarasiewicz.
Kotwica idzie na dno?
Beniaminek Betclic 1. ligi Kotwica Kołobrzeg to klub, o którym dużo się pisze. Głównie w negatywnym świetle. Kilkumiesięczne przerwy w płaceniu piłkarzom, pozwy dla byłych piłkarzy, rosnące długi ekipy z Kołobrzegu, czy wezwanie właściciela Adama Dzika do zaniechania publikacji przez Norberta Skórzewskiego o Kotwicy oraz odchodzenie najlepszych piłkarzy to część z wielu grzechów zarządzania drużyną. Oto ostatnie tematy w Kotwicy:
- Odejście z klubu ważnego pomocnika Zvonimira Petkovicia
- Zawieszona licencja klubu
- Żenujący mecz z Termaliką (0:5)
- Chęć sprzedaży klubu przez Adama Dzika
- Przegrany proces z Rzeźniczakiem i odejście najlepszego piłkarza Jonathana Juniora
- Absurdalny pozew na 2 mln złotych
- Plany strajku jeszcze przed sezonem
Kotwica otrzymała karę zakazu transferowego oraz zawieszenia licencji w sezonie 2024/2025. Jeśli odwołanie klubu nie przyniesie skutku, kołobrzeżanie otrzymają walkowery za wszystkie spotkania wiosną 2025 roku. To nadal nie wszystko, bo umowę chce rozwiązać jeszcze kilku innych piłkarzy, w tym kapitan Łukasz Kosakiewicz. Licząc ostatnie 10 spotkań we wszystkich rozgrywkach, „Kotwa” przegrała aż osiem, jedno zremisowała i pokonała tylko Wisłę Płock.
Kotwica Kołobrzeg bez trenera?
Trener Ryszard Tarasiewicz długo musiał pracować w trudnych warunkach i… stał nawet po stronie klubu oraz prezesa. Często był obrońcą w przegranej sprawie, złościł się na dziennikarzy. W momencie, gdy Jonathan Junior jednostronnie rozwiązał kontrakt w końcówce listopada, bo nie otrzymywał wypłaty, to Tarasiewicz go skrytykował i powiedział, że pokazał brak charakteru. Sam piłkarz… wyśmiał słowa byłego trenera publicznie.
🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣…
— Jonathan Júnior (@jonathan39jr) November 23, 2024
Okazuje się, że i Tarasiewicz ma dosyć. Dziennikarz Norbert Skórzewski twierdzi, że kontrakt z doświadczonym szkoleniowcem zostanie rozwiązany. Klub po rundzie jesiennej jest na 15. miejscu w lidze.
Doświadczony Tarasiewicz przejął stery w Kotwicy w kwietniu 2024 roku. Były świetny wykonawca rzutów wolnych stał się trenerem, który wprowadził drużynę z województwa zachodniopomorskiego na drugi szczebel ligowy w Polsce i już wtedy potrafił zmotywować piłkarzy w trudnych warunkach. W tym sezonie kołobrzeżanie debiutują na poziomie pierwszoligowym. Dlatego takie smutne jest to, że nawet 14-15 piłkarzy (według Skórzewskiego) odejdzie z drużyny, a ratunku niemal nie ma. Prawdopodobny nowy właściciel za wschodu nie jest gwarantem stabilności. Kotwica sypie się na naszych oczach.
Fot. PressFocus