Milan ma nowego napastnika. Morata odchodzi w zapomnienie

Napisane przez Marcin Ziółkowski, 01 lutego 2025
Milan ma nowego napastnika Santiago Gimenez

AC Milan w ostatniej kolejce Ligi Mistrzów poniósł wstydliwą porażkę w Zagrzebiu z Dinamem 1:2. Mediolańczycy tym samym stracili szansę na bezpośredni awans do 1/8 finału. Podobnie kwestia ma się z Feyenoordem, który w Lille przegrał aż… 1:6 (!). Przy okazji Holendrzy tracą też swoje najlepsze ogniwo – wszystko przed bezpośrednim dwumeczem w Lidze Mistrzów. Milan zasili wkrótce Meksykanin Santiago Gimenez.

Milan zapłaci 35 milionów euro!

Piłkarze z linii ataku w czerwono-czarnej części Mediolanu nie spełniają do końca swoich podstawowych założeń. Alvaro Morata oraz Tammy Abraham w lidze włoskiej zanotowali w tym sezonie łącznie jedynie siedem trafień (Morata pięć, Abraham dwa). Przełożyło się to na 12 goli na trzech frontach, co jest wynikiem dalekim od ideału. W drugiej części Mediolanu 15 ma tylko sam Lautaro Martinez.

Na kłopoty z pozycją napastnika (poza nimi ani gola nie zanotowali zarówno Luka Jović jak i Francesco Camarda) przybyć ma więc Santiago Gimenez. 23-letni Meksykanin urodzony w Buenos Aires w tym sezonie trafił 14 razy w 18 meczach Feyenoordu, w tym pięć razy w pięciu meczach Ligi Mistrzów. Pomógł pogrążyć Bayern Monachium dwoma trafieniami. Strzelił też innemu gigantowi – Manchesterowi City, pojawiając się na boisku w 72. minucie. To był jego pierwszy mecz po kontuzji biodra, która wyeliminowała go z gry na dwa miesiące.

 

Jak poinformował dziennikarz „Voetbal International” Martin Krabbendam oraz włoskie media (dość zgodnie) kwota, którą Milan uzgodnił to 35 milionów euro, ale już z bonusami. Tak więc Gimenez zostanie nowym rekordem transferowym Feyenoordu, bowiem poprzednie dwa najwyższe ruchy wychodzące  to Mats Wieffer za 32 miliony oraz Orkan Kokcu za 25 milionów euro. Meksykanin w klubie z De Kuip zagrał łącznie 105 razy, zdobył 65 bramek i miał 12 asyst.

Negocjacje zaczęły się na dobre po spotkaniu z Bayernem, w którym Gimenez błysnął. Milan wtedy zdecydowanie przekręcił wajchę w stronę pozyskania napastnika, mimo iż większość stycznia wydawało się, że prędzej podpisze kogoś do środka pomocy. Rozmowy, bardzo trudne, ale przyspieszał fakt, że Meksykanin wraz z agentką Rafaelą Pimentą mocno działali, aby doszło do zmiany barw. Sam zawodnik chciał odejść. Klub, który pod koniec negocjacji wylosował… Milan w 1/16 finału Ligi Mistrzów, traci kluczowego napastnika także przed meczem z odwiecznym rywalem – Ajaksem.

Morata arrivederci!

Hiszpan przyszedł jako pierwsze wzmocnienie Milanu latem 2024 i… już się żegna z nowymi kolegami. Jednym z powodów ma być zła relacja z trenerem Sergio Conceicao, który pracuje dopiero od miesiąca, a już powiedział wiele gorzkich słów na temat kiepskiej motywacji zespołu. Hiszpan miał być także zły po zmianie w Zagrzebiu. Teraz uda się do Stambułu, aby tworzyć choć przez chwilę gwiazdorski atak z Victorem Osimhenem.

Letni zaciąg poza Youssoufem Fofaną był już mniej lub bardziej wypychany. Emersona Royala do Turcji zablokowała tylko… kontuzja na starcie meczu z Gironą, gdzie Brazylijczyk był już „przedmiotem negocjacji między klubami”. Strahinję Pavlovicia próbowano także spieniężyć z racji zainteresowania tureckiego topu. Wyjątkiem był niezawodny Fofana, motor napędowy drugiej linii.

Morata trafi do Turcji na zasadzie wypożyczenia z opcją, która ma przerodzić się w obligację. Kwota to 10 milionów plus trzy w bonusach. Poza nim wielu piłkarzy jest na wylocie w plotkach transferowych w źródłach o dużej wiarygodności. To: Davide Calabria (pod kątem Bologni), Noah Okafor (pod kątem West Hamu), Fikayo Tomori (Tottenham, Juventus), czy Samuel Chukwueze (Real Sociedad). Drużyna „Rossonerich” zajmuje obecnie 8. lokatę w lidze i traci kilka punktów do czwartej lokaty, gwarantującej Ligę Mistrzów 2025/26. Conceicao rozpoczyna kadrową rewolucję.

Fot. PressFocus

Futbolowy romantyk, z Milanem wierny po porażce, a zdziwiony po zwycięstwie. Spokrewniony z synem koleżanki Twojej matki. Ten typ człowieka, który na Flashscore ma gwiazdkę przy drużynie z Tajlandii czy Indonezji.

Odbierz 250 zł dla nowych graczy Betfan
Za wygraną Arsenalu lub Manchester City
Arsenal vs Manchester City
Powyżej 2,5 bramki w meczu
kurs
1,74