Mazinho nie ma wątpliwości – Rafinha musi opuścić Barcelonę

21.11.2018

Zapewne nie tak Rafinha wyobrażał sobie powrót do Barcelony. Brazylijczyk w styczniu przeniósł się na pół roku do Interu, by otrzymać po kontuzji odpowiednią liczbę minut. Regularna gra we włoskim klubie miała spowodować, że zawodnik poważnie powalczy o miejsce w składzie „Dumy Katalonii”. Znikoma liczba minut w obecnym sezonie powoduje, że zarówno piłkarz, jak i agent zawodnika myślą o transferze. 

Ponad 8 miesięcy – przez taki okres Rafinha wracał do zdrowia po poważnej kontuzji łąkotki w prawym kolanie. Uraz wykluczył zawodnika z gry na wiele miesięcy. Kiedy Brazylijczyk wrócił do pełnej sprawności pod koniec grudnia, idealnym rozwiązaniem wydawało się wypożyczenie piłkarza. Rafinha trafił więc do Interu.

Regularna gra oraz pozytywne recenzje spowodowały, że piłkarz wrócił do LaLiga z nową motywacją. Pomocnik „Dumy Katalonii” zamierzał poważnie walczyć o wyjściową jedenastkę. Pierwsze miesiące w sezonie 2018/2019 nie są dla Brazylijczyka najlepsze. Rafinha spędził na boisku zaledwie 300 minut. Warto zaznaczyć, że bardzo istotne występy (z Interem i Realem) był podyktowane kontuzją Messiego. Jeśli Argentyńczyk byłby zdolny do gry, to Rafinha najprawdopodobniej nie pojawiłby się w pierwszym składzie.

Trudna sytuacja zawodnika powoduje rozważania na temat przyszłości. Według agenta i jednocześnie ojca piłkarza – Mazinho, Rafinha powinien poszukać nowego klubu –

To jest szalona sytuacja, on nie może tego zrozumieć. To wszystko leży w rękach trenera. Prawda jest jednak taka, że staramy się zagwarantować Rafinhi regularną grę. Musimy pomyśleć nad rozwiązaniem, ponieważ tutaj jego sytuacja jest bardzo skomplikowana. Minęły już dwa lata, on potrzebuje klubu, który zagwarantuje mu 30-40 spotkań w sezonie […]. Oczywiście, jesteśmy szczęśliwi z faktu, że Rafinha gra w tak świetnym klubie. On musi jednak odejść, by grać regularnie.

Kliknij i odbierz zakład bez ryzyka 110 zł + 10 zł na START + 400 zł od depozytu!