Pech reprezentanta Hiszpanii. EURO ma z głowy

Duży pech reprezentanta Hiszpanii. Osasuna ogłosiła, że jej kapitan David Garcia ma poważną kontuzję. To sprawia, że prawdopodobnie że nie pojedzie na EURO 2024. Problemy mięśniowe u 30-latka stwierdzono po sobotnim meczu z Rayo Vallecano. 

Debiut u… Jana Urbana

Zawodnik drużyny z Nawarry doznał kontuzji mięśnia dwugłowego uda prawej nogi. To powoduje, że prawdopodobnie nie zagra już w lidze hiszpańskiej do końca tego sezonu. David Garcia jednak w obecnych rozgrywkach znacznie obniżył loty. W poprzednim sezonie za to przechodził samego siebie. Wydaje się, że, podobnie jak cała Osasuna, grał ponad stan. Dzięki temu ekipie z Pampeluny udało się dostać do finału Copa del Rey i później uczestniczyć w europejskich pucharach. Hiszpan jest związany z Osasuną od dziewiątego roku życia (w tym czasie przez pół roku był jeszcze wypożyczony do Culturalu Lyonessa). Zadebiutował pod wodzą… Jana Urbana.

Mógł trafić do Premier League

Jego główne atuty to dobra gra w powietrzu, umiejętność wygrywania pojedynków dzięki sile fizycznej. Wydaje się, że lider Osasuny w defensywie mógł mieć aspiracje, by grać w reprezentacji, ponieważ w ostatnich latach Hiszpanie mają duży problem z obsadą pozycji środkowego obrońcy. Skończyły się czasy, gdy stoperami „La Roja” byli wybitni gracze pokroju Carlesa Puyola, Sergio Ramosa czy Gerarda Pique. Problemem Davida Garcii może być też „zasiedzenie” w klubie, z którym się utożsamia.

W czerwcu ubiegłego roku z ustaleń „Diario AS” wynikało, że Wolverhampton Wanderers Julena Lopeteguiego rozważało aktywowanie klauzuli Garcii wynoszącej 20 milionów euro. Gracz Osasuny był też w kręgu zainteresowań Athletic Club. Jednak do transferu i – co za tym idzie – szansy na rozwój nie doszło. Być może dlatego, że Garcia chciał zaprezentować się w tym sezonie na arenie międzynarodowej w barwach „Los Rojillos”.

Przykład Pau Torresa, który wykonał taki krok do przodu i przeniósł się do Anglii, do Aston Villi, gdzie gra w podstawowym składzie i daje radę, pokazuje, że czasami warto zaryzykować. Był gracz Villarrealu trochę oswajał się z nową ligą i jeszcze na początku sezonu grał w Anglii beznadziejnie, jednak złe dni już za nim. Unai Emery całkowicie mu ufał mimo błędów i to dziś procentuje. Można tu dostrzec analogię, bo trenerem byłego gracza Villarrealu jest Hiszpan Unai Emery. Gdyby wówczas Garcia zdecydował się na przenosiny na Wyspy Brytyjskie, prowadziłby go wspomniany Lopetegui, który jednak oczywiście nie pracuje już teraz na Molineux.

Złe wspomnienia z Glasgow reprezentanta Hiszpanii

David Garcia to nie jest jakiś tam anonim, gdyż jest regularnie powoływany do kadry, z której jednak ma na razie złe wspomnienia.  Szczególnie mecz rozegrany w Szkocji 28 marca 2023 roku zapadł mu w pamięć (jego debiut). Hiszpanie przegrali bowiem z gospodarzami 0:2, a jednym z antybohaterów był właśnie doświadczony obrońca Osasuny. W 51. minucie tego spotkania Szkoci wyszli na dwubramkowe prowadzenie. Kieran Tierney wyłuskał piłkę, ruszył lewym skrzydłem. Wygrał pojedynek z Danim Carvajalem. Zagrał w pole karne, a fatalnie zachował się Garcia i odbitą piłkę umieścił w bramce drugi raz w tej rywalizacji Scott McTominay.

Potem Garcia miał pecha, ponieważ nie mógł świętować z kadrą zwycięstwa w Lidze Narodów. Dostał powołanie na czerwcowe zgrupowanie 2023, lecz wyeliminowała go kontuzja i zastąpił go Nacho Fernandez. David Garcia zagrał jeszcze jesienią 2023 roku po 45 minut w meczach eliminacyjnych ze Szkocją i Norwegią. 

Wydaje się, że obecnie Hiszpanie nie muszą szczególnie ubolewać nad długą absencją Davida Garcii. Talent bowiem pokazują Yerson Mosquera w Valencii, Dani Vivian w Athleticu, a przede wszystkim nastolatek z Barcelony – Pau Cubarsi. Są jeszcze, jak się wydaje, główny kandydat do gry w podstawowym składzie Robin Le Normand z Realu Sociedad, Pau Torres z Aston Villi, Igor Zubeldia grający również w ekipie z San Sebastian oraz Eric Garcia, który świetnie się spisuje na wypożyczeniu do Girony.

Fot. PressFocus

________________________________________

Może zaciekawi was odrobina nostalgii! Zerknijcie także na nasz cykl pt. „Słynne drużyny EURO”:

  1. CZECHY 2004
  2. HISZPANIA 2012
  3. HOLANDIA 2000
  4. DANIA 2020
  5. DANIA 1992
  6. GRECJA 2004
  7. FRANCJA 1984