Czarne chmury nad biznesem Pique
Po zakończeniu kariery piłkarskiej jesienią 2022 roku Gerard Pique zaczął prężnie działać w biznesie. Jego firma Kosmos dotąd prosperowała, jednak ostatnio pojawił się poważny problem. Hiszpańskie media wskazują na możliwe kłopoty z prawem byłego obrońcy Barcelony.
Ważna decyzja sądu
Wobec Gerarda Pique sformułowano kilka oskarżeń, które dotyczą korupcji, nieuczciwego zarządzania i prania pieniędzy. Wszystko ma związek z niesławnym Superpucharem Hiszpanii w Arabii Saudyjskiej, przy którym były gracz ”Barcy” współpracował z Luisem Rubialesem – byłym szefem hiszpańskiej federacji. Obecnie to persona non grata w hiszpańskim futbolu i to nie tylko z uwagi na tę sytuację, ale też i zawieszenie za pocałowanie Jenni Hermoso. Były szef RFEF został zatrzymany na lotnisku w Madrycie na początku kwietnia.
Sąd zablokował powiązane z Pique konta Kosmos Football. To sprawia, że „Geri” nie będzie mógł zarządzać prowizją sięgającą trzech milionów euro, która mu przysługiwała za każdą edycję Superpucharu Hiszpanii. Pieniądze zostały bowiem zabezpieczone na wypadek ewentualnej odpowiedzialności cywilnej. Z ustaleń hiszpańskich mediów wynika, że sędzia zażądał także udzielenia informacji w sprawie konta bankowego FC Andorra. Przypomnijmy, że Pique jest właścicielem tego klubu.
Kosmos, the business presided over by Gerard Pique, has had one of their bank accounts frozen as by a court order, according to multiple sources.
It is part of the investigation into the deal to take the Spanish Supercup to Saudi Arabia. pic.twitter.com/G2CFUV1csv
— Football España (@footballespana_) April 23, 2024
Podejrzana umowa
Kosmos trafił więc na czarną listę jako podmiot podejrzany w sprawie korupcji i prania pieniędzy. To jednak nie wszystko, ponieważ przedmiotem kolejnych analiz jest umowa zawarta między RFEF, Kosmosem i SELA Company Sport. Sprawa dotyczy wspomnianego już Superpucharu Hiszpanii w Arabii Saudyjskiej. Luis Rubiales, były szef hiszpańskiej federacji, ma pojawić się w sądzie 29 kwietnia jako podejrzany w tej sprawie. Relacje Pique z Rubialesem zainteresowały hiszpańskich dziennikarzy już jakiś czas temu. Już w kwietniu 2022 roku głośno było o przysłudze, o jaką prosił ówczesnego prezesa RFEF piłkarz Barcelony. Rozmowy panów zostały nagrane i przechwycone. Tak napisał do przyjaciela Pique:
Rubi, będę dostępny cały wieczór, więc dzwoń, kiedy zechcesz, dobrze? Mam prosty temat. Chodzi o miejsce po FC Reus w Segunda B, który spada z ligi. Z komunikatu wynika, że termin to trzy dni, by spróbować wykupić to miejsce, jeśli ktoś jest chętny. Chciałbym, żebyś wytłumaczył mi trochę, jak to wygląda i jak to widzisz. Żebyś mnie poinformował. Dzięki. Jeśli udałoby się uniknąć wstawienia nas do katalońskiej grupy, tym lepiej. Te ekipy zawsze mają najwyższy poziom i ostatnio czwórka dotarła do faz finałowych.
Kilka dni po tej korespondencji RFEF opublikowała komunikat, że FC Andora zajęła to miejsce po FC Reus. Inne zespoły, w tym Inter City de Alicante, Zamora, Hospitalet, Jaen, Linares czy Alcobendas były niezadowolone, ale Gerard Pique wiele zawdzięczał znajomości z Rubialesem. Federacja zapewniała, że wszystko odbyło się zgodnie z prawem. Szansę na zapełnienie wakatu miały dwa kluby – FC Andorra oraz Hospitalet. Drugi z nich nie był jednak w stanie od razu spłacić 450 tysięcy euro długu FC Reus, a to był to jeden z warunków zajęcia miejsca klubu. Nie da się ukryć, że Gerard Pique obracał się do tej pory w szemranym towarzystwie i czekają go problemy.
fot. PressFocus
______________________
Może zaciekawi was odrobina nostalgii! Zerknijcie także na nasz cykl pt. „Słynne drużyny EURO”: