Wielkie zmiany w Premier League kwestią czasu?
„Sky Sports” podało, że kluby Premier League niemal jednomyślnie poparły pomysł, by od sezonu 2025/2026 został wprowadzony odgórny limit wydatków zespołów na pensję dla zawodników, transfery i opłaty dla agentów.
Limit wydatków w Premier League
Szczegóły postanowienia nie zostały jeszcze dopracowane. Według tego co ustalono, kluby spoza Europy będą mogły wydawać 85 procent swoich przychodów na koszty związane z pensjami zawodników, prowizjami dla pośredników i opłatom transferowym. Kluby europejskie, będą mogły wydać maksymalnie 70 procent na koszty drużyny. Takie podejście jednak faworyzuje najbogatsze kluby, a co za tym idzie mogą pogłębiać różnice pomiędzy nimi.
W poniedziałek odbyła się dyskusja w trakcie zgromadzenia akcjonariuszy w hotelu Churchill w Londynie. Kolejnym krokiem będzie poddanie projektu zmian pod głosowanie podczas czerwcowego dorocznego walnego zgromadzenia akcjonariuszy. Wiele wskazuje na to, że nowe reguły wejdą w życie wraz ze startem kolejnego sezonu ligowego w Premier League.
Na wspomnianym spotkaniu poruszono kilka istotnych wątków, spośród których najważniejszym jest ten dotyczący limitu wydatków. Wysokość wydatków ma być określana na podstawie tego, ile będą wynosiły przychody z praw transmisyjnych i umów komercyjnych klubu, który na koniec sezonu będzie ostatni w tabeli. Najpierw zanosiło się na to, że limit wydatków wyniesie 4,5 krotność tej kwoty, ale tutaj nie było zgody. Dlatego wybrano pięciokrotność. W każdym razie założenie jest takie, by nieco powstrzymać zapędy najbogatszych klubów, by nie „odjechali” innym, mniejszym konkurentom w ligowej stawce właśnie w tym aspekcie.
Na czym zależy mniejszym klubom?
Wprowadzenie regulacji nakładających na kluby limity wydatków może sprawić, że nie będzie przepaści między potentatami a resztą ligowej stawki. Gdyby takie zasady obowiązywałaby ubiegłego lata, kluby z angielskiej ekstraklasy mogłyby wydać maksymalnie 518 milionów funtów (20. w tabeli Southampton zarobił 103,6 miliona funtów).
Kluby Premier League zagłosowały za nowymi zasadami finansowymi od sezonu 25/26.
– Na czym będzie to polegać?
– Dlaczego są potrzebne zmiany?
– Kto jest przeciwko?
Zapraszam🧵— janekbukowiecki (@janekbukowiecki) April 29, 2024
Ligowi średniacy, generalnie zespoły z drugiej połowy tabeli, najpewniej wychodzą z założenia, że jeśli czołowe drużyny nie będą miały zbytniej swobody w realizowaniu swojej polityki transferowej, dojdzie do większej równości, wyrównania szans. Największymi beneficjentami takiej zmiany miałyby zostać kluby ze środka tabeli. Ekspert ds. finansów piłki nożnej Kieran Maguire w rozmowie ze „Sky Sports” sugeruje, że mogłoby to być Brighton, Bournemouth oraz Brentford.
Komu zmiany się nie podobają?
Jeśli chodzi o nowe zasady, sprzeciwiły im się kluby z czołowych lokat w Premier League. Klubami, o których mowa są: Manchester City, Manchester United i Aston Villa, natomiast Chelsea wstrzymała się od głosu. Szczególnie nie może zaskakiwać, że The Blues nie poparli projektu zmian. Jak wiadomo, do tej pory, po zmianie właściciela, ich wydatki na transfery były gigantyczne. A ogromne nakłady finansowe nie miały przełożenia na sukcesy sportowe. Tych bowiem wciąż brakuje. Pewnego rodzaju niespodzianką być może jest jedynie to, że nie wyrazili sprzeciwu, tak jak oba kluby z Manchesteru i Aston Villa.
Co oczywiste, najbardziej poszkodowanymi klubami będą te o „nieograniczonym” budżecie. Za przykład należy podać właśnie Manchester City, którego roczny obrót wynosi ponad 800 milionów funtów czy Manchester United, którego nowy właściciel Sir Jim Ratcliffe chce zainwestować ogromne pieniądze w przebudowę zespołu.
🚨🏴 𝐁𝐑𝐄𝐀𝐊𝐈𝐍𝐆 | Premier League clubs have AGREED to a spending cap! 🏦
Man City, Man United and Aston Villa were the teams that voted against it, reports @martynziegler. pic.twitter.com/sHiT8b5gi4
— EuroFoot (@eurofootcom) April 29, 2024
Aby te istotne zmiany w angielskiej piłce ligowej zaczęły obowiązywać, muszą je zaaprobować Piłkarska Komisja Negocjacyjna i Konsultacyjna, angielska federacja, English Football League i Premier League. Kierownictwo ligi, po otrzymaniu zielonego światła od klubów na dalszą pracę nad tymi propozycjami, odejdzie i opracuje regulamin prawny, który zostanie przedstawiony za miesiąc na ostatecznym głosowaniu.
fot. PressFocus
Może zaciekawi Was odrobina nostalgii! Zerknijcie na nasz cykl ”Słynne drużyny EURO”: