Inter dopina transfer bramkarza

29.06.2024

Inter Mediolan na ten moment zapewnił sobie dwa transfery, które pozostały jedynie do ogłoszenia. Mehdi Taremi oraz Piotr Zieliński to zawodnicy, o których mowa. Na tym nie koniec, z uwagi na to, że od dłuższego czasu w tej części Mediolanu poszukuje się bramkarza na tyle dobrego, aby móc powoli wchodzić w buty Yanna Sommera, jak jeszcze wiele miesięcy wcześniej miało to miejsce z Andre Onaną i Samirem Handanoviciem. Inter już wybrał i dopina szczegóły.

Inter dopina transfer bramkarza

Josep Martinez ma trafić do Interu za 13,5 mln euro plus dwa w bonusach według Sky Italia. To tańszy zamiennik wobec Bento Krepskiego z Atletico Paranense, który okazał się dla Interu za drogi. Martinez spędził w Genui dwa sezony – podczas kampanii w Serie A okazał się bardzo pewnym bramkarzem beniaminka. Jego transfer ma zostać ogłoszony 1 lipca, pierwszego dnia nowego sezonu.

Martinez to 26-letni bramkarz ze szkoły Red Bulla, był w Lipsku jednak trzeci lub czwarty do gry. Sam jest wychowankiem Barcelony. W pewnym momencie kariery piłkarskiej ktoś kto notorycznie siedzi na ławce jeśli ma minimum ambicji ma za cel grać. Tak właśnie poczynił Martinez, którego sprowadził niedawny pracownik drużyny z Lipska, Marcel Klos – dyrektor niedawno łączony z posadą w Rakowie Częstochowa, zanim przy Limanowskiego zatrudniono Samuela Cardenasa.

Martinez zna Włochy

Do Genoi trafił w 2022 roku i do tej pory zagrał dla 'Grifone’ w 68 spotkaniach i zachował 25 czystych kont (osiem w Serie A). Ma też na koncie jedną czerwoną kartkę – wszystko to wydarzyło się jesienią 2023 roku, w tym samym, w którym mecz w bramce Milanu kończył Olivier Giroud.

Teraz, pół żartem pół serio, nie będzie na początku sezonu pierwszym bramkarzem, ani nawet pierwszym Martinezem, z uwagi na to, że to Lautaro jest kapitanem zespołu. W swojej roli zastąpi Emila Audero, który był 'dwójką’, ale tylko na sezon – z racji wypożyczenia.

Inter to aktualny mistrz Włoch i zdobywca Superpucharu Włoch. W ciągu ostatniego miesiąca trafił w ręce funduszu Oaktree, który nie otrzymał z powrotem należności, które trafiły w ręce chińskiego właściciela 'Nerazzurrich” Stevena Zhanga.

Fot. PressFocus

Coś dla sentymentalnych! Oto cykl dla pod tytułem: „Słynne drużyny EURO”, o reprezentacjach, które zasłynęły na tym turnieju w przeszłości: