Wilfired Zaha wróci do Premier League?

03.07.2024

Wilfried Zaha po roku przerwy ma wrócić do Premier League – donoszą media. W walkę o usługi Iworyjczyka, który występuje obecnie w barwach Galatasaray włączyły się trzy kluby z angielskiej ekstraklasy.

Zaha wraca do „domu”

31-latek przed startem poprzedniego sezonu podjął bardzo ważną decyzję. Zawodnik z Wybrzeża Kości Słoniowej pierwszy raz w swojej karierze opuścił Anglię, w celu przenosin do tureckiego Galatasaray. Można uznać te przenosiny za udane, bo Zaha sięgnął z „Lwami” po drugie z rzędu mistrzostwo kraju. Mógł również pochwalić się dobrymi występami w Lidze Mistrzów. To właśnie w tych rozgrywkach strzelił swojego pierwszego gola dla klubu ze Stambułu.

Galatasaray postanowiło, że w celu obniżenia płac wystawi napastnika na listę transferową. Przedstawiciele mistrzów Turcji poinformowali że są gotowi pozbyć się Zahy już tego lata za małą opłatą. O iworyjskiego napastnika póki co walczą trzy kluby, czyli West Ham United, Wolverhampton i właśnie Crystal Palace. Zdaniem Daily Star, gdyby Iworyjczyk zdecydował się wrócić na Selhurst Park, spędziłby tam następne trzy lata.

Dobry sezon w Turcji

Iworyjczyk ma za sobą udany rok nad Bosforem. Dla „Galaty” rozegrał 40 spotkań, w których zdobył 10 goli i odnotował cztery asysty. Jako napastnik w znacznym stopniu przyczynił się do obrony mistrzostwa kraju, współtworząc tercet „ZIZ” będący postrachem każdej linii obronnej w Super Lig, czyli Ziyech-Icardi-Zaha. Weźmy pod uwagę, że takie statystyki były piłkarz Manchesteru United „wykręcił” mimo wielu przerw spowodowanych kontuzjami. 31-latek jeszcze do niedawna mierzył się przecież z obrzękiem kości.

Zapamiętany zostanie też jego występ w Lidze Mistrzów. To w niej walczył do ostatniej kolejki fazy grupowej o awans z ciężkiej grupy, gdzie znalazł się jeszcze Bayern Monachium, FC Kopenhaga i Manchester United. I to właśnie w meczu z „Czerwonymi Diabłami” doprowadził do zwycięstwa swojego zespołu, strzelając swojego pierwszego gola w barwach tureckiego klubu. Ostatecznie w tamtych rozgrywkach Galatasaray zajęło 3. miejsce w swojej grupie, wyrzucając za burtę 20-krotnych mistrzów Anglii. Ostatecznie jednak odpadli w 1/16 finału Ligi Europy.

Fot. PressFocus

Coś dla sentymentalnych! Oto cykl dla pod tytułem: „Słynne drużyny EURO”, o reprezentacjach, które zasłynęły na tym turnieju w przeszłości: