Poważna kontuzja zawodnika Interu. Powrót możliwy w… 2025 roku

04.07.2024

Inter rozpoczyna sezon z posprzątaną kadrą, ale też jednym bardzo dużym problemem. Chodzi bowiem o niepokojące wieści napływające z Copa America. Mowa o wahadłowym, który pozostał w klubie, aby być zmiennikiem. To Tajon Buchanan. Gwiazda reprezentacji Kanady doznała podczas treningu bardzo poważnego urazu piszczela. Wiadomości, które krążą nie są optymistyczne.

Inter z kłopotem

Dziennikarz Matthew Scianitti poinformował na portalu Twitter/X, że kanadyjski piłkarz Interu Tajon Buchanan został zabrany ambulansem do szpitala po poważnym urazie dolnej części nogi podczas treningu. Trening finalnie odwołano, a prawy obrońca i kolega z kadry piłkarza Interu, Alistair Johnson (Celtic) określił nastrój jako „ponury”. Po kilku godzinach określono, że chodzi o kontuzję piszczela. Piłkarz Interu złamał dokładnie kość piszczelową i przeszedł już stosowny zabieg.

Dziennikarz portalu „Sempre Inter”, Nima Tavallaey Roodsari skwitował taki stan rzeczy oceną, która sugeruje, że Buchanana w akcji kibice będą mogli zobaczyć dopiero w 2025 roku.

Rekonwalescencja po złamaniu kości piszczelowej zajmuje 3-6 miesięcy, a następnie kolejne 4–5 tygodni na powrót do pewnego poziomu sprawności, zanim będziemy mogli w ogóle zacząć mówić o sprawności meczowej.

Inter podpisał Buchanana w zimowym oknie transferowym 2024. Kosztował on klub siedem milionów euro i przybył do Mediolanu z Club Brugge. Jest on pierwszym Kanadyjczykiem w historii Serie A. Simone Inzaghi nie dawał mu wiosną zbyt wielu szans gry, ale jedną z nich wykorzystał do maksimum, strzelając bramkę Frosinone. Był to pierwszy kanadyjski gol w historii ligi.

Nie będzie przełomu

Generalnie jednak Buchanana fani Serie A nie zapamiętali z niczego pozytywnego. Nadchodząca kampania miała być dla niego przełomową. Z końcem czerwca z klubem pożegnał się (po nieudanej przygodzie) Juan Cuadrado, który głównie leczył się w klubowych gabinetach. W chwili obecnej jedynymi opcjami na prawe wahadło są: Denzel Dumfries (będący na wylocie kolejny sezon), a także grający tam już od biedy Matteo Darmian.

Inter wpadł w związku z tym na pomysł ze sprowadzeniem Joao Cancelo, ale według włoskich mediów koszty sprowadzenia z powrotem Portugalczyka czynią operację niemożliwą do zrealizowania. Boczny obrońca grał na Stadio Giuseppe Meazza w sezonie 2017/18 na wypożyczeniu (30 meczów, jeden gol). Inter wygrał w ubiegłym sezonie ligę włoską, a także Superpuchar Włoch. Przegrał w poprzednim sezonie jedynie trzy spotkania i wygrał ligę w dominującym stylu.

Fot. PressFocus

Coś dla sentymentalnych! Oto cykl dla pod tytułem: „Słynne drużyny EURO”, o reprezentacjach, które zasłynęły na tym turnieju w przeszłości: