Copa America: Podjęto decyzję w sprawie dogrywek
Copa America wchodzi w decydującą fazę. Rozgrywki grupowe już za nami, a pozostało do rozegrania osiem spotkań fazy pucharowej. Są więc w teorii możliwe dogrywki. Postanowiono jednak, że takowa… technicznie wydarzyć się może jedynie w finale. Inaczej będzie w przypadku reszty meczów z remisem po 90 minutach – takie spotkania z automatu przejdą do rozegrania serii rzutów karnych.
Copa America – żegnajcie dogrywki
Od wielu lat w Copa America panują inne zasady niż na EURO. W meczach 1/4 finału, 1/2 finału oraz w spotkaniu o brązowy medal mistrzostw Ameryk nie są rozgrywane dogrywki. W razie remisu, od razu przechodzi się do rzutów karnych. Inaczej jest w finale. Wówczas dogrywki mogą być rozgrywane.
With the exception of the final, Copa America knockout games will not feature extra time. They will go straight to penalties if tied after 90 minutes. pic.twitter.com/9GiJioqEwQ
— ESPN FC (@ESPNFC) July 3, 2024
Omawiane zasady w XXI wieku zostały złamane jedynie w 2011 roku. Wtedy doszło do kilku dogrywek. Jednak tylko w meczu 1/4 finału Kolumbia — Peru nie rozgrywano karnych, gdyż „Inkowie” strzelili dwie bramki w ciągu dodatkowych trzydziestu minut gry.
Na Copa America 2024 nie będzie powtórki z 2011 roku. Pewne jest to, że nie zobaczymy dogrywki we wszystkich spotkaniach fazy pucharowej oprócz finału. Turniej rozgrywany w USA charakteryzuje się wysokimi temperaturami, dlatego dodatkowo trzydzieści minut gier po ciężkim sezonie to dość kiepski pomysł. Przypomina się przy okazji zasłabnięcie arbitra meczu Peru – Kanada, w którym biegano w temperaturze 37 stopni Celsjusza.
Gdzie nie oglądamy dogrywek?
Warto dodać, że Copa America to nie jedyne rozgrywki pucharowe, gdzie dogrywki niemal nie obowiązują. Na turnieju w Ameryce jest wyjątek od tej reguły. Nieco inaczej jest w przypadku Pucharu Anglii oraz Pucharu Ligi Angielskiej.
Od zarania dziejów, gdy powstały te rozgrywki i gdy po 90 minutach nie ma zwycięzcy, mecz jest powtarzany. Nie dotyczy to finału, który zawsze składa się z jednego meczu, czasem z dogrywką. Miało to miejsce, chociażby w starciu w decydującym starciu o Carabao Cup w 2024 roku pomiędzy Liverpoolem a Manchesterem City.
Jeśli chodzi o europejskie rozgrywki, jedynym rodzynkiem w sprawie braku dogrywek jest Superpuchar Europy. W starciu o to trofeum nigdy nie rozgrywa się dodatkowych trzydziestu minut starcia. To spotkanie inauguruje cały sezon. Dlatego, aby nie zamęczyć piłkarzy, w razie remisu, od razu przechodzi się do rzutów karnych.
Historia zna przypadki „złotego gola” i „srebrnego gola”, które kończyły dogrywki w inny sposób niż znany obecnie. Jednak idea braku dogrywek jest aktualnie bardziej na czasie. Piłkarze grają coraz więcej spotkań, więc naprawdę warto się zastanowić, czy „ekstra” trzydzieści minut po 90 minutach starcia jest jeszcze w futbolu potrzebne.
Fot. PressFocus
Coś dla sentymentalnych! Oto cykl dla pod tytułem: „Słynne drużyny EURO”, o reprezentacjach, które zasłynęły na tym turnieju w przeszłości: