Legia nie zatrzymuje się z letnimi transferami – ogłosiła szóste nowe nazwisko

04.07.2024

Legia Warszawa po dość rozczarowującej kampanii planuje się odkuć i znów powalczyć o awans do fazy grupowej Ligi Konferencji Europy. Nie można też zapominać, że przy Łazienkowskiej rokrocznie celem jest po ostatniej kolejce rozkoszować się siedzeniem na mistrzowskim tronie w kraju. Do tego potrzeba jednak odpowiedniej jakości składu. Pomóc ma w tym Ruben Vinagre. Wahadłowy został wypożyczony ze Sportingu CP na sezon 2024/25 z opcją wykupu.

Legia nie zatrzymuje się z letnimi transferami

Do tej pory, warszawska drużyna sprowadziła latem do swojego składu: Claude’a Goncalvesa z Łudogorca, Kacpra Chodynę z Zagłębia Lubin, Jean-Pierre’a Nsame z włoskiego Como, z powrotem Lucasa Linharesa 'Luquinhasa’ na wypożyczenie z Fortalezy, a także Marcela Mendesa-Dudzińskiego z rezerw SL Benfiki. Tym razem przyszła pora na transfer numer sześć.

Ruben Vinagre ma na swoim koncie 10 klubów w ostatnich 10 latach. Mowa bowiem o: AS Monaco, Coimbrze, Wolverhampton, Olympiakosie, Famalicao, Sportingu CP, Evertonie, Hull City, Hellasie Werona i (teraz) o Legii Warszawa. Takie CV brzmi znajomo, prawda? Wielu kibiców klubu z Łazienkowskiej obawia się powtórki z Gila ”Turysty”Diasa, ale mniej więcej podobnie rozkładają się proporcje, że to prawdziwa bomba jak na realia PKO BP Ekstraklasy.

Piłkarz ma na swoim koncie 37 meczów w Premier League, 12 w Serie A, a także mecze w portugalskiej młodzieżówce i 16 występów w angielskich pucharach krajowych. To kolejny po Bruno Jordao zawodnik, który ma w CV Wolverhampton i trafia w 2024 roku do polskiej ekstraklasy. Pomocnik trafił bowiem do Radomiaka Radom.

Przez ostatnie pół sezonu był wypożyczony do występującego w Serie A Hellasu, w którym zagrał 12 meczów. Tam jego trenerem był Marco Baroni, który został niedawno nowym szkoleniowcem SS Lazio – ściągnął on po drodze choćby kolegę z szatni Portugalczyka, Tijjaniego Noslina.

Legia Warszawa poprzedni sezon zakończyła na trzecim miejscu ze stratą trzech punktów do czołowej dwójki ligi – Jagiellonii oraz Śląska Wrocław. W Lidze Konferencji Europy 'Wojskowi’ dotarli do 1/16 finału, gdzie odpadli po miernych występach z norweskim Molde (2:3 i 0:3) – wyszli z grupy wygrywając wszystkie domowe mecze.

Ich rywalami byli wtedy: Aston Villa (późniejsza czwarta ekipa Premier League), AZ Alkmaar (półfinalista poprzedniej edycji LKE) oraz bośniacki outsider – Zrinjski Mostar. Legia zajęła drugie miejsce w swojej grupie, wygrywając cztery spotkania. Na wiosnę Kostę Runjaicia zwolniono, a zatrudniono w jego miejsce Goncalo Feio.

Fot. PressFocus

Coś dla sentymentalnych! Oto cykl dla pod tytułem: „Słynne drużyny EURO”, o reprezentacjach, które zasłynęły na tym turnieju w przeszłości: