Fatum kontuzji nad zespołem Flicka
Hansi Flick objął stanowisko szkoleniowca FC Barcelony stosunkowo niedawno, lecz już ma na swojej głowie sporo zmartwień. Frenkie de Jong nie przystąpił do EURO, na tym samym turnieju kontuzji doznał Pedri, a za oceanem ze łzami w oczach z boiska schodził Ronald Araujo. Kolejne zdrowotne problemy utrudnią początek sezonu Niemcowi.
Flick z problemami na starcie?
Odkąd w klubie pojawił się doświadczony niemiecki szkoleniowiec, sporo mówiło się o zmianach, roszadach, a nawet „rewolucji”. W tym momencie jednak były trener m.in. Bayernu Monachium musi mierzyć się z innym wyzwaniem – kontuzjami. Zaglądając na listę z urazami, należy rozpocząć od tego, że ciągle nie ma informacji, kiedy Gavi może powrócić do gry, mówi się raczej o jesieni, więc na pewno pierwsza runda sezonu musi być liczona bez talentu „Blaugrany”.
Jeszcze przed turniejem mistrzostw Europy doszła kolejna niepokojąca informacja, że Frenkie de Jong nie zagra na tej imprezie. Środkowy pomocnik nie zdążył zaleczyć kontuzji kostki, o co sam Ronald Koeman między wierszami obwiniał FC Barcelonę. Wówczas myślano, że spokojnie wystarczy czasu na rekonwalescencje, jednak jest inaczej.
🚨 BREAKING: Frenkie de Jong will miss Euro 2024 as he returns to Barcelona due to physical conditions.
Frenkie can’t force after his injury as there is danger to make it even more serious ❌🇳🇱
De Jong, sad as he wanted to help Netherlands… but only way was to leave the team. pic.twitter.com/9CKe5cnwWp
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) June 10, 2024
Kataloński dziennik „Ara” kwestionuje wręcz udział Holendra w okresie przygotowawczym, a to byłoby ogromną stratą dla Flicka. Holender wiele miesięcy opuścił w sezonie 2023/24. Wystąpił tylko w 20 ligowych meczach. Kiedy wrócił, to… doznał skręcenia kostki w „El Clasico” 21 kwietnia i znów wypadł na dłużej. Do tej pory pozostaje niegotowy do gry.
Kontuzji część dalsza
Rozgrywki międzynarodowe przyniosły kolejne złe wieści. Duże osłabienie środka pola nastąpiło po ćwierćfinałowym starciu Hiszpanii z Niemcami. W 8. minucie po brzydkim faulu Toniego Krossa Pedri był zmuszony opuścić boisko z powodu kontuzji. Jak się okazało w ostatnich dniach, 21-latek doznał urazu więzadła pobocznego piszczelowego II stopnia w lewym kolanie. Miesiąc przerwy od gry oraz normalnego obciążenia treningowego – to oczywiście wstępne informacje. Dużo zależy od jakości jego rekonwalescencji, choć trzeba brać pod uwagę, możliwość opuszczenia pierwszych gier sezonu.
Nie tylko środek pola ucierpiał w ostatnim czasie, ponieważ Ronald Araujo również jest kontuzjowany. W meczu Copa America pomiędzy Urugwajem a Brazylią ze łzami w oczach opuścił plac gry w 33 minucie. Przyczyną tego była próba zablokowania dośrodkowania, po której Ronald upadł z grymasem bólu, trzymając się w okolicy uda. Toni Juanmarti, dziennikarz „SPORT”, przewiduje minimum sześć tygodni przerwy, choć to oczywiście jest ta najkrótsza możliwa pauza. Niewykluczone, że Flick będzie musiał czekać na jego powrót do września.
📸 – Araujo is crying, looks like a serious injury. pic.twitter.com/th9ql1GIaL
— 𝐀𝐅𝐂 𝐀𝐉𝐀𝐗 💎 (@TheEuropeanLad) July 7, 2024
Na ten moment wszystko wskazuje na to, że niemiecki trener będzie miał już na początku przygody spory ból głowy. Nie może liczyć na liderów swojego składu. Najpoważniej wygląda uraz Araujo, lecz wydaje się, że Barcelona ma wystarczającą rotację na tej pozycji. Zdecydowanie gorzej wygląda sytuacja w środku pola, ponieważ potencjalne dwa filary w postaci de Jonga oraz Pedriego mogą opuścić początek sezonu. Niemiec stoi przed dużym wyzwaniem..
Fot. PressFocus
Coś dla sentymentalnych! Oto cykl pod tytułem: „Słynne drużyny EURO” o reprezentacjach, które zasłynęły na tym turnieju w przeszłości:
