Saka wyrównuje osiągnięcia legendy Arsenalu

Bukayo Saka był jednym z bohaterów Arsenalu w derbach północnego Londynu. Niedzielne starcie na Tottenham Hotspur Stadium zakończyło się wygraną „Kanonierów” 3:2. Jednego z goli po efektownej akcji strzelił właśnie skrzydłowy reprezentacji Anglii.

Strzela z wielkimi

Bukayo Saka, któremu do tej pory prześmiewcy zarzucali, że w meczach o dużą stawkę, tzw. „big games”, jest zupełnie niewidoczny, tym razem dał radę. Gol, którego wbił na stadionie lokalnego rywala, sprawił, że ma trafienia w obu meczach „Kanonierów” z „Kogutami” w tym sezonie. Takiej sztuki poprzednio dokonał legendarny napastnik „The Gunners” Ian Wright w sezonie 1993/94. Może jedynie rozczarował w rewanżu z Bayernem Monachium, gdzie miał dosłownie zero wszystkiego – strzałów, asyst, wykreowanych szans, dryblingów… dorobek Saki z tego sezonu to jednak 19 goli i 13 asyst. Zaliczy jeszcze tylko jedno ostatnie podanie i zaklepie w lidze tzw. double-double, czyli podwójną liczbę goli i asyst.

Miał w pewnym momencie pięć spotkań z rzędu z golem w lidze. Poza tym jednak mimo wszystko dojeżdża w większych meczach. Strzelał przecież:

  • w pierwszym ćwierćfinale z Bayernem
  • w obu meczach z Tottenhamem
  • z Liverpoolem

Dorobek Wrighta

Ian Wright, który obecnie jest cenionym ekspertem telewizyjnym, przed laty grał w londyńskich drużynach: Crystal Palace, Arsenalu czy West Hamie, jednak najbardziej imponował w zespole „Kanonierów”. Strzelił aż 128 goli w 221 meczach. Ma również w CV 33 występy w reprezentacji Anglii, w których zdobył dziewięć bramek. Zobaczmy kunszt wybitnego napastnika Arsenalu sprzed lat. Poniżej prezentujemy być może jego najładniejszego gola w karierze:

Jakby tego było mało, Saka został pierwszym od czasów Iana Wrighta angielskim piłkarzem Arsenalu, który w jednym sezonie Premier League strzelił minimum 15 goli. Legendarny snajper dokonał tego w sezonie 1996/97. Kto z Anglików był najbliżej? Theo Walcott w najlepszym w karierze sezonie 2012/13 zatrzymał się na 14 trafieniach i 10 asystach. Nigdy wcześniej i nigdy później z uwagi na kruche zdrowie tego nie powtórzył. Pewnie pękłaby wówczas u niego „piętnastka” i nie pisalibyśmy o takiej statystyce, ale przez urazy nie mógł zagrać w kilku spotkaniach.

Należy docenić, że Bukayo Saka ściga się z legendą i potrafi jej dorównać. Tym bardziej że, w przeciwieństwie do swojego poprzednika, nie gra na środku ataku. Wymowne, że Anglik zdobył więcej bramek niż chociażby często nieskuteczny napastnik Liverpoolu Darwin Nunez. Urugwajczyk dotychczas uzbierał 11 trafień i grzeszy ogromną nieskutecznością.

Fot. PressFocus

Może zaciekawi Was odrobina nostalgii! Zerknijcie na nasz cykl ”Słynne drużyny EURO”:

  1. CZECHY 2004
  2. HISZPANIA 2012
  3. HOLANDIA 2000
  4. DANIA 2020
  5. DANIA 1992
  6. GRECJA 2004
  7. FRANCJA 1984
  8. ŁOTWA 2004
  9. CZECHY 1996
  10. TURCJA 2008
  11. HOLANDIA 1988