UEFA ukarała… 21 federacji. Grzywna również dla Polski
UEFA nałożyła kary za różne zachowania kibiców. PZPN także będzie musiał zapłacić grzywnę. O jakiej kwocie mowa? Otóż o 56 tysiącach euro, co w przeliczeniu na złotówki daje prawie ćwierć miliona złotych. To konsekwencja między innymi używania pirotechniki.
UEFA ukarała 21 związków
UEFA na zachowaniu kibiców zarobiła ponad milion euro, a przecież to jeszcze nie koniec turnieju. Aż 21 krajów na 24 otrzymało napomnienia. Na ten moment bilans kar wynosi 1 293 645 euro. Chodzi o zachowania fanów, ale nie tylko. Gospodarzom turnieju oberwało się zdecydowanie za brak odpowiedniej ochrony, szczególnie podczas spotkań Portugalii. Sześciu kibiców próbowało dostać się do Cristiano Ronaldo. Aż pięciu z nich się udało. To organizacyjna katastrofa. Roberto Martinez wściekał się, że piłkarze powinni na boisku czuć się bezpieczni.
No Cristiano Ronaldo fan will pass without liking this.
𝐖𝐡𝐚𝐭 𝐚 𝐩𝐢𝐜𝐭𝐮𝐫𝐞 ❤️ pic.twitter.com/nw65Uskq2i
— Janty (@CFC_Janty) June 22, 2024
Z raportu „The Athletic” wynika, że osiem drużyn — Węgry, Szwajcaria, Chorwacja, Albania, Polska, Serbia, Rumunia i Belgia — zostało ukaranych grzywnami za zachowanie swoich kibiców podczas wszystkich trzech meczów fazy grupowej, natomiast aż 21 uczestników z 24 otrzymało jakąkolwiek grzywnę. „Czyste” pozostały jedynie: Hiszpania, Francja oraz Słowacja. W przypadku tej ostatniej reprezentacji się to nie zmieni, gdyż odpadła już z EURO 2024. Najwięcej będzie musiała zapłacić federacja chorwacka – 220 tysięcy euro.
Polska także ukarana
Są kamery na stadionie, nagrania, fotografie, które wyłapują takie zachowania. Większość dotyczy rzucania na boisko plastikowymi kubeczkami, które dostępne były za kaucją trzech euro. Był one na tyle ciężkie, że z siedzeń bliżej murawy śmiało dało się nimi dorzucić w okolice rzutu rożnego czy pola bramkowego. Wielokrotnie podczas spotkań zdarzało się, że przedmioty te leżały właśnie w szesnastce.
https://twitter.com/Euro24Hub/status/1802631074641527027
Polska zajęła 9. miejsce pod względem wysokości kary. PZPN będzie musiał zapłacić ponad 56 tysięcy euro. Jest to skutek także odpalania materiałów pirotechnicznych – chociażby podczas śpiewania hymnu z Austrią w kilku miejscach na stadionie pojawiły się race. Podobnie było w starciach grupowych z Francją i Holandią. Jest to oczywiście zabronione, choć efektowne i w Polsce na trybunach używane. Niemniej race te powodują zadymienie obiektu i widoczność jest dużo gorsza. Często trzeba nawet na chwilę przerwać mecz.
Albania i Serbia zostały także ukarane z innego powodu. Chodziło o tzw. prowokację polityczną i eksponowanie flag odnoszących się do sąsiadów. Przedmiotem sporu jest oczywiście sprawa Kosowa. Albańczycy uznają to za terytorium niepodległe, a inne zdanie w tej kwestii mają Serbowie.
Fot. PressFocus
Coś dla sentymentalnych! Oto cykl dla pod tytułem: „Słynne drużyny EURO”, o reprezentacjach, które zasłynęły na tym turnieju w przeszłości: