Widzew chce się zbroić i ma już plan na letnie okno
Brak zmartwień o utrzymanie
Na tym etapie sezonu Widzew ma już bezpieczną sytuację. Nie musi się martwić o ligowy byt. Wynika to z tego, że zespół Daniela Myśliwca zajmuje 8. miejsce w Ekstraklasie. Ma sporą przewagę nad strefą spadkową, która wynosi 11 punktów. A jak wiadomo, do końca rozgrywek zostały zaledwie cztery kolejki.
❗️@wlodar85: Widzew szuka wzmocnień przed nowym sezonem. Działacze pytali o Borislava Stankova z Unionistasu de Salamanca. Ich uwagę zwrócili też Krzysztof Machowski (GKS Tychy) i Henrique Pereira (Benfica B).
Czytaj dalej ➡️ https://t.co/UubGoJWaAB https://t.co/UubGoJWaAB
— Meczyki.pl (@Meczykipl) May 1, 2024
Widzew chce się zbroić – szuka więc nie tylko w Polsce, ale i np. na Półwyspie Iberyjskim (bardzo popularne ostatnio). Tak komfortowa sytuacja sprawia, że można już nieco wybiegać w przyszłość i myśleć o wzmocnieniach na następny sezon ligowy. W rzeczy samej Widzew szuka przede wszystkim jakości na środku ataku. „Express Ilustrowany” całkiem niedawno donosił, że Kay Tejan, napastnik pewnego już spadkowicza, a zatem ŁKS-u, znalazł się w kręgu zainteresowań Widzewa.
Widzew upodobał sobie młodych piłkarzy
Widzew w swojej polityce transferowej najwyraźniej skupia się na młodych zawodnikach, co tylko na rękę Danielowi Myśliwcowi. Można pokusić się o taką konstatację, zważywszy na to, że klub rozważa także transfer Krzysztofa Machowskiego z GKS-u Tychy. Skrzydłowy w sierpniu będzie obchodził urodziny, skończy wtedy 21 lat. W tym sezonie ma na koncie dwa gole i asystę w 21 meczach Fortuna 1. Ligi.
„Meczyki.pl” podają również, że kolejnym zawodnikiem, którym Widzew się zainteresował, jest Henrique Pereira. Skrzydłowy gra w drużynie Benfiki B. 22-latek rozegrał 21 ligowych meczów w bieżącym sezonie, strzelił trzy gole, a raz asystował przy trafieniu partnera z drużyny. Portal „Transfermarkt” szacuje wartość Portugalczyka aż na dwa miliony euro.
Widzew wybrał ciekawy kierunek w Europie, a mianowicie Półwysep Iberyjski. Biorąc pod uwagę, że gracze stamtąd w ostatnich latach świetnie przechodzili proces adaptacji w Polsce, jeśli dojdzie do tych transferów, łodzianie mogą osiągnąć sporą korzyść, także finansową w niedalekiej przyszłości, gdyż chcą zawodników urodzonych już po 2000 roku, a nie przykładowych 28-latków.
Fot. PressFocus
Może zaciekawi Was odrobina nostalgii! Zerknijcie na nasz cykl ”Słynne drużyny EURO”:
- CZECHY 2004
- HISZPANIA 2012
- HOLANDIA 2000
- DANIA 2020
- DANIA 1992
- GRECJA 2004
- FRANCJA 1984
- ŁOTWA 2004
- CZECHY 1996
- TURCJA 2008
- HOLANDIA 1988
- WALIA 2016
A także inny cykl pt. „Polskie turnieje EURO”: