Almeria jednak nie będzie najgorsza
Almeria pod kierunkiem Pepe Mela wprawdzie nie zdobywa punktów regularnie, ale zrobiła wyraźny postęp w La Liga. Ma szczęście. Dzięki temu na pewno nie przejdzie do historii i nie pobije niechlubnego rekordu, który należy do Sportingu Gijon.
Długo nie mogli wygrać
Almeria, która wygrała tylko jeden mecz – z Las Palmas – zgromadziła zaledwie 14 punktów. Długo była jedyną drużyną z lig TOP5, która nie odniosła jeszcze zwycięstwa. Trwało to aż do 29. kolejki. Wygrała tak naprawdę całkiem niedawno, bo 17 marca. Inna sprawa, że zremisowała z Atletico, Gironą czy Betisem, a zatem z drużynami walczącymi o grę w w europejskich pucharach. To oznacza, że zespół z Andaluzji miał potencjał, by zdobyć więcej punktów.
For anyone who might not be aware, Almeria are the ONLY team in the Top 5 leagues without a single win in their league this season.
No one’s ever gone winless in La Liga and the worst campaign was Sporting Gijon with 13 points (97/98), two records which Almeria could beat. pic.twitter.com/S99Nulbn3v
— Agustin 🇦🇷 (@AgustinOpinions) March 1, 2024
Almeria to przedziwna drużyna, ponieważ wcale nie kreuje mało okazji, a jest za to niesamowicie nieskuteczna. Marnuje na potęgę i ma dużego pecha. Świadczy o tym statystyka expected goals. Liczba strzelonych goli? 32. Co jednak pokazuje współczynnik? Niemal 44 (43,74). Osiem drużyn w La Liga ma niższy, a jednak to Almeria okupuje ostatnie miejsce. Largie Ramazani czy też Gonzalo Melero powinni mieć co najmniej o dwa gole więcej. Ten drugi ma na koncie zero trafień.
Almeria nie będzie najgorsza w historii
Almeria z nowym trenerem Pepe Melem nie jest już zawsze chłopcem do bicia, o czym świadczy chociażby niedawny remis z Realem Sociedad na nowym Anoeta. Kibice drużyny z Andaluzji jeszcze nie tak dawno mogli mieć obawy, że ich zespół przejdzie do historii jako najgorsza drużyna w dziejach hiszpańskiej ekstraklasy. Teraz nie jest to już możliwe. Od sezonu 1997/98 w najwyższej lidze występuje 20 ekip. Zdecydowanie i absolutnie najgorszym teamem był Sporting Gijon i tak już pozostanie. Almeria będzie prawdopodobnie druga najgorsza. Popatrzmy, jakim dorobkiem mogły „poszczycić się” ci, którzy mieli tych punktów najmniej, będąc czerwoną latarnią rozgrywek.
- 1997/98: Sporting de Gijón (13 punktów)
- 1998/99: Unión Deportiva Salamanca (27 punktów)
- 1999/00: Sevilla FC (28 punktów)
- 2003/04: Real Murcia (26 punktów)
- 2004/05: Albacete Balompié (28 punktów)
- 2005/06: Málaga CF (24 punktów)
- 2006/07: Nàstic de Tarragona (28 punktów)
- 2007/08: Levante UD (26 punktów)
- 2011/12: Racing de Santander (27 punktów)
- 2013/14: Real Betis (25 punktów)
- 2014/15: Córdoba CF (20 punktów)
- 2016/17: Granada CF (20 punktów)
- 2017/18: Malaga CF (20 punktów)
- 2019/20: RCD Espanyol (25 punktów)
- 2022/23: Elche CF (25 punktów)
Jeden szczególnie wartościowy gracz
Teraz okazuje się, że choć Almeria wciąż szoruje po dnie tabeli w hiszpańskiej ekstraklasie, jeden z jej graczy zwrócił uwagę klubów spoza La Liga. Marc Pubill to zawodnik urodzony w 2003 roku, o którego powalczą dwa renomowane kluby z Serie A. Prawy obrońca w letnim oknie transferowym zamienił Levante na Almerię, a koszt transferu wyniósł pięć milionów euro. „TUTTOmercatoWeb” podaje, że młodym Hiszpanem interesują się dwa kluby z Mediolanu: AC Milan i Inter.
Z tym, że na pewno żadnego z nich nie cieszy to, że Almeria twardo obstaje przy kwocie zawartej w klauzuli. Mowa o 20 milionach euro. Jedna czwarta zasili budżet Levante. Almeria chce zatem uzyskać jak najwięcej. Pubill zagrał w tym sezonie 17 razy w lidze hiszpańskiej. Ma na koncie gola i dwie asysty. Jest to piłkarz całkiem ofensywny, ponieważ oddaje średnio jeden strzał na mecz, a średnia jego udanych dryblingów na 90 minut wynosi 1,4 (za FotMob).
Fot. PressFocus
Może zaciekawi Was odrobina nostalgii! Zerknijcie na nasz cykl ”Słynne drużyny EURO”:
- CZECHY 2004
- HISZPANIA 2012
- HOLANDIA 2000
- DANIA 2020
- DANIA 1992
- GRECJA 2004
- FRANCJA 1984
- ŁOTWA 2004
- CZECHY 1996
- TURCJA 2008
- HOLANDIA 1988
- WALIA 2016
A także inny cykl pt. „Polskie turnieje EURO”:
- EURO 2008 – świetne eliminacje za Beenkahhera, a na turnieju parady Boruca, gol Rogera Guerreiro, pogrążający nas „Poldi”
- EURO 2012 – wielki turniej u siebie, wielkie nadzieje, i wielkie rozczarowanie, nigdy już tak łatwej grupy nie będzie…
- EURO 2016 – najlepszy występ reprezentacji Polski na wielkim turnieju w XXI wieku
- EURO 2020(1) – kapitalne eliminacje, zmiana trenera tuż przed turniejem i spore rozczarowanie