MLS

Messi przeszedł samego siebie. Pobił rekord MLS

Wydawałoby się, że Lionel Messi w piłce osiągnął wszystko. Co sezon w Barcelonie i PSG dostarczał występów z najwyższej światowej półki, jednak kolejny raz przeszedł samego siebie. W meczu MLS Inter Miami pokonał New York Red Bulls aż 6:2, a argentyński maestro zagrał taki koncert, jakby ciągle był w piłkarskim prime time. To był „wesoły” mecz, w którym pierwsze skrzypce grał Argentyńczyk.

Koncert Messiego

Mecz nie zaczął się dobrze dla Interu, który po 30 minutach przegrywał 0:1. Druga odsłona rywalizacji była za to rewelacyjna w wykonaniu piłkarzy z Florydy, bowiem wbili w niej swoim rywalom aż sześć goli. Najpierw, w 48. minucie Messi asystował przy golu zmiennika Matíasa Rojasa. Po dwóch minutach były lider Barcelony sam wpisał się na listę strzelców.

Mistrz świata z 2022 roku asystował przy drugim trafieniu Rojasa, a następnie był niezwykle pomocy dla swojego przyjaciela – Luisa Suáreza. Messi wykonał ostatnie podanie aż przy trzech golach Urugwajczyka. Zachwyt wzbudziła przede wszystkim akcja na 5:1. Wtedy Messi efektownie wywiódł rywala w pole i natychmiast ruszył w kierunku pola karnego. Dostrzegł Suareza, doszło do wymiany podań, po której Urugwajczyk miał miejsce, by oddać strzał zakończony golem.

MLS – tam gwiazdy się bawią

Dla Messiego był to historyczny występ. Do tej pory nikt w MLS nie zanotował pięciu asyst w meczu. Luis Suarez uświetnił mecz hat-trickiem, co miało dla niego szczególne znaczenie. To pierwszy taki wyczyn Urugwajczyka w Miami.

Dodajmy, że Argentyńczyk został także pierwszym piłkarzem w dziejach amerykańskiej piłki ligowej, który uzbierał sześć punktów do klasyfikacji kanadyjskiej w jednym meczu.

W żadnych innych rozgrywkach Argentyńczyk nie zaliczył takiego „pięciopaku”. Podczas gry w lidze hiszpańskiej trzykrotnie notował tzw. hat-tricki asyst. Ostatnio dokonał tej sztuki w lutym 2022 roku w rywalizacji Barcelony z Betisem. Wcześniej zaimponował analogicznym osiągnięciem w ćwierćfinale Pucharu Króla w 2014 roku, gdy Barca grała z Levante. Katalończycy wygrali 4:1 (choć przegrywali 0:1), a wszystkie trzy asysty Messi zanotował przy trafieniach Cristiana Tello.

W 2015 roku geniusz z Argentyny zaliczył trzy asysty w meczu o wysoką stawkę, w półfinale Copa America przeciwko Paragwajowi. To był pogrom 6:1, a lider Argentyńczyków asystował przy golach Marcosa Rojo, Javiera Pastore i Gonzalo Higuaina. W 2016 roku w barwach Blaugrany w 29. kolejce LaLiga asystował przy dwóch golach Neymara i jednym Munira, a Barca wygrała aż 6:0.

W Miami istnieje życie bez Messiego, ale co to za życie?

Dzięki przekonującej wygranej Inter Miami z wydatną pomocą Messiego, Luisa Suareza, Sergio Busquetsa i Jordiego Alby przewodzi ligowej stawce. Przed meczami rywali: Realu Salt Lake i Cincinnati jest samodzielnym liderem, ale te drużyny mogą zrównać się punktami z klubem Davida Beckhama, jeśli odniosą zwycięstwa w swoich zaległych spotkaniach.

Inter bez Messiego (od jego przyjścia) to dwie wygrane, cztery remisy i sześć porażek w 12 spotkaniach. Gdy jednak wybitny Argentyńczyk gra (25 meczów), Inter wygrał 15 z nich (do tego siedem remisów i trzy porażki)

Po 11 meczach w tym sezonie (8 w MLS, 3 w CONCACAF Champions Cup) Messi wprawia w zachwyt kibiców swoim pokaźnym dorobkiem: 12 goli i 15 asyst. Zawsze gdy w 2024 roku gra, notuje gola lub asystę. Trzynaście ostatnich bramek zespołu – w każdej z nich bezpośredni udział ma „La Pulga”. Ostatni gol Interu bez jego udziału padł 14 kwietnia, czyli już trzy tygodnie temu.

  • New York Red Bulls – gol i pięć asyst
  • New England Revolution – dwa gole i dwie asysty
  • Nashville – dwa gole i asysta
  • Sporting Kansas City – gol i asysta
  • Monterrey (rozgrywki kontynentalne) – asysta
  • Colorado – gol i asysta
  • Nashville (rozgrywki kontynentalne) – gol i asysta
  • Nashville (rozgrywki kontynentalne) – gol
  • Orlando – dwa gole i asysta
  • LA Galaxy – gol
  • Real Salt Lake City – dwie asysty

Fot. PressFocus

Może zaciekawi Was odrobina nostalgii! Zerknijcie na nasz cykl ”Słynne drużyny EURO”:

  1. CZECHY 2004
  2. HISZPANIA 2012
  3. HOLANDIA 2000
  4. DANIA 2020
  5. DANIA 1992
  6. GRECJA 2004
  7. FRANCJA 1984
  8. ŁOTWA 2004
  9. CZECHY 1996
  10. TURCJA 2008
  11. HOLANDIA 1988
  12. WALIA 2016

A także inny cykl pt. „Polskie turnieje EURO”:

  1. EURO 2008 – świetne eliminacje za Beenkahhera, a na turnieju parady Boruca, gol Rogera Guerreiro, pogrążający nas „Poldi”
  2. EURO 2012 – wielki turniej u siebie, wielkie nadzieje, i wielkie rozczarowanie, nigdy już tak łatwej grupy nie będzie…
  3. EURO 2016 – najlepszy występ reprezentacji Polski na wielkim turnieju w XXI wieku
  4. EURO 2020(1) – kapitalne eliminacje, zmiana trenera tuż przed turniejem i spore rozczarowanie