Cesar Luis Menotti nie żyje

06.05.2024

Argentyna pogrążona jest w żałobie. Jak podaje miejscowa federacja, w wieku 85 lat zmarł Cesar Luis Menotti. To właśnie on doprowadził Argentynę do pierwszego w historii mistrzostwa świata w 1978 roku i to na własnej ziemi. 

Trudne początki

Cesar Luis Menotti nigdy nie uchodził za wielki talent piłkarski. Dopiero gdy rozpoczął trenerską karierę w 1970 roku, zaczął pisać piękną kartę w historii futbolu. Na początku trenował lokalne kluby. Robił to na tyle dobrze, by dało to argumenty argentyńskiemu związkowi. Ten powierzył Menottiemu posadę pierwszego trenera reprezentacji w 1974 roku. Zostało mu postawione jedno zadanie – zbudować drużynę, która ma odnosić sukcesy na arenie międzynarodowej.

Na początku nie było łatwo. Podczas mundialu w 1974 roku „Albicelestes” odpadli w drugiej fazie grupowej. Co ciekawe w pierwszej fazie przegrali z Polską 2:3. Gole dla naszej kadry strzelali wtedy Grzegorz Lato i Andrzej Szarmach, który ustrzelił dublet. Najważniejszy moment dla kadry Menottiego dopiero miał nadejść.

Brak Maradony i złoto mundialu 1978

Argentyna była gospodarzem mistrzostw w 1978 roku. Udało się jej wygrać całe zawody, pokonując w wielkim finale Holendrów, którzy prowadzeni byli wtedy przez innego legendarnego trenera Ernsta Happela. Dla „Albicelestes” był to pierwszy historyczny triumf na mundialu. Polska wówczas przegrała z Argentyną 0:2. Miała miejsce słynna dla naszej piłki sytuacja, gdy Kazimierz Deyna nie strzelił karnego, choć pomoc oferował mu młody Zbigniew Boniek, jeżeli ten nie czuje się na siłach. Był to ostatni występ „Kaki” w kadrze.

W Argentynie szerokim echem odbił się brak powołania dla młodziutkiego Maradony, którego domagał się naród. Menotti postawił na swoim, a jego zespół z Mario Kempesem został mistrzem. Zespół piłkarski przyczynił się do politycznej propagandy, został wykorzystany. Latem 1976 roku doszło do zamachu stanu, a władzę przejęła junta wojskowa generała Jorge Rafaela Videli. Prowadził krwawą politykę w stosunku do swoich przeciwników. Trofeum wręczył potem on sam. Cztery lata później nie udało się obronić tytułu, pomimo grającego już Diego Maradony. Po tym Cesar Luis Menotti został zwolniony z posady.

W ostatnich latach były trener był przy reprezentacji jako dyrektor techniczny. Wspierał mocno kadrę Lionela Scaloniego na ostatnim zwycięskim przez Argentynę mundialu w Katarze.

Barcelona – jedyna istotna zagraniczna przygoda

Po pracy w lokalnych strukturach Menotti postanowił podjąć pracę za granicą. W 1983 roku został pierwszym trenerem Barcelony.

Z „Blaugraną” nie wygrał tylko mistrzostwa Hiszpanii. Do gabloty klubu dorzucił Superpuchar Hiszpanii, Puchar Hiszpanii oraz Puchar Ligi. To były ostatnie i jedyne zarazem trofea, jakie Cesar Luis Menotti wygrywał, jako trener. Później pracował jeszcze m.in. w Atletico Madryt, River Plate i Sampdorii, jednak nie były to udane momenty w karierze. Karierę trenerską zakończył w 2007 roku, pracując dla meksykańskiego klubu Tecos FC.

Problemy zdrowotne

Od dłuższego czasu legendarny szkoleniowiec zmagał się z dużymi problemami zdrowotnymi. Jak podają lokalne media, Menotti jeszcze miesiąc przed śmiercią trafił do szpitala z powodu poważnej anemii, jednak po 12 dniach otrzymał wypis dzięki polepszeniu się stanu zdrowia. Poza tym mówiło się tez o problemach z układem krwionośnym.

O śmierci trenera poinformowała argentyńska federacja:

Argentyński Związek Piłki Nożnej z żalem i wielkim smutkiem zawiadamia o śmierci Cesara Luisa Menottiego, obecnego dyrektora kadr narodowych i byłego trenera argentyńskich mistrzów świataczytamy we wpisie zamieszczonym na platformie Twitter/X.

Polityczny paradoks

Menotti był trenerem-inteligentem. Działał aktywnie politycznie, był członkiem stowarzyszenia Argentyńskiej Partii Komunistycznej, fanem boksu i wielbicielem twórczości między innymi pisarzy latynoamerykańskich Mario Benedettiego, Gabriela Garcíi Márqueza, Jorge Luisa Borgesa, Mario Sábato. Zatem to trochę paradoks, że lewicowy aktywista przyczynił się do rozwoju propagandy skrajnie prawicowej junty. Odczuwał z tego powodu wielki dyskomfort. Futbol futbolem i tylko o to mu chodziło, ale nigdy nie wspierał ani nie rozmawiał z generałem. Tak wspominał po wielu latach:

Ludzie nie wiedzieli, co się wtedy działo. Gdybyśmy przegrali mundial, być może wyświadczylibyśmy wojsku wielką przysługę, bo kiedy go wygraliśmy, była taka euforia, że ​​nie mogli powstrzymać ludzi, którzy wyszli na ulice, aby świętować. Po powrocie do Buenos Aires złożyłem rezygnację, ale dr Alfredo Cantilo, który został wybrany na prezydenta AFA (26 kwietnia tego roku) powiedział mi, że będzie tam do mundialu w 1978 r., a potem odejdzie, więc też zostałem. Wiedziałem, że przywódcy związkowi są prześladowani i udało mi się wyciągnąć dziewczynę z więzienia. Przeżyłem już dyktatury Aramburu i Onganii, ale nigdy nie wyobrażałem sobie takiego okrucieństwa. Wielu komunistycznej młodzieży poszło do ERP (Ludowo-Rewolucyjnej Armii), a ja byłem komunistycznym bojownikiem.

Nigdy nie rozmawiałem ani przez sekundę z (Jorge Rafaelem) Videlą. Nie rozumiałem walki zbrojnej. Powiedziano mi wtedy, żebym nie dawał notatek dzieciom z Młodzieży Komunistycznej. Wiedziałem, co się dzieje z wojskiem, ale nie mogłem sobie wyobrazić takiego okrucieństwa wobec zaginionych.

fot. screen z twittera

Może zaciekawi Was odrobina nostalgii! Zerknijcie na nasz cykl ”Słynne drużyny EURO”:

  1. CZECHY 2004
  2. HISZPANIA 2012
  3. HOLANDIA 2000
  4. DANIA 2020
  5. DANIA 1992
  6. GRECJA 2004
  7. FRANCJA 1984
  8. ŁOTWA 2004
  9. CZECHY 1996
  10. TURCJA 2008
  11. HOLANDIA 1988
  12. WALIA 2016


A także inny cykl pt. „Polskie turnieje EURO”:

  1. EURO 2008 – świetne eliminacje za Beenkahhera, a na turnieju parady Boruca, gol Rogera Guerreiro, pogrążający nas „Poldi”
  2. EURO 2012 – wielki turniej u siebie, wielkie nadzieje, i wielkie rozczarowanie, nigdy już tak łatwej grupy nie będzie…
  3. EURO 2016 – najlepszy występ reprezentacji Polski na wielkim turnieju w XXI wieku
  4. EURO 2020(1) – kapitalne eliminacje, zmiana trenera tuż przed turniejem i spore rozczarowanie


Tworzymy codziennie także nasz przewodnik po EURO 2024:

  1. NIEMCY