Oficjalnie: Polski bramkarz odchodzi z klubu
Bramkarz Wycombe Wanderers Maksymilian Stryjek, podobnie jak niedawno Bartosz Białkowski, poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych, że po zakończeniu sezonu opuści klub. Polski bramkarz występował w klubie z League One przez dwa sezony z… tygodniową przerwą.
Kara za nieprzedłużenie kontraktu
Polak od momentu transferu był pierwszym wyborem w bramce drużyny Wycombe Wanderers. Do klubu trafił ze szkockiego Livingston i od początku imponował formą. W przeciętnym jak na warunki trzeciej ligi angielskiej klubie w 41 spotkaniach zanotował 16 czystych kont wielokrotnie ratując wynik i punkty. Już w pierwszym sezonie w Wycombe został wybrany przez kolegów z drużyny zawodnikiem sezonu w klubie.
FAO: @pzpn_pl pic.twitter.com/XNltPaxdO0
— Wycombe Wanderers (@wwfcofficial) August 17, 2023
Swoją dobrą postawę kontynuował również w sezonie 2023/2024. Polski bramkarz wybierany był do jedenastki kolejki w League One oraz otrzymywał nominację do miana zawodnika miesiąca. Niestety, życie jest brutalne. Maksymilian Stryjek od dawna zapowiadał, że nie przedłuży kontraktu z klubem, gdyż jego celem jest gra w Championship, skąd otrzymywał już zapytania. Pod koniec lutego w spotkaniu ze Stevenage otrzymał czerwoną kartkę i… więcej w klubie już nie zagrał. Tak o tej sytuacji mówił w wywiadzie dla portalu „weszlo.com„:
Przestałem grać w Wycombe, bo nie chcę przedłużać wygasającego latem kontraktu. A że pod koniec lutego dostałem czerwoną kartkę i musiałem pauzować, po prostu mogli mnie „zrzucić”. Teraz, niewiele ponad tydzień temu, graliśmy na Wembley finał EFL Trophy z Peterborough. Sądziłem, że skoro wprowadziłem drużynę do tego finału, to przynajmniej w nim zagram, zwłaszcza że mój rywal we wcześniejszych meczach wyglądał średnio. Niestety, wtedy też usiadłem na ławce, drugi bramkarz popełnił błąd przy obu straconych golach, więc tym bardziej pomyślałem, że pora się zawijać.
W sumie dla Wycombe Wanderers Maksymilian Stryjek rozegrał 82 spotkania. W tym czasie zanotował 26 czystych kont. Wiemy już, że swojego wyniku nie poprawi i po sezonie pożegna się z klubem z miasta High Wycombe w hrabstwie Buckinghamshire.
Polski bramkarz i szokujące wypożyczenie
Scenariusz dla wychowanka Polonii Warszawa był prosty – ławka do końca sezonu. Takie postawienie sprawy mogłoby mu zaszkodzić w upragnionym transferze do Championship. W kwietniu, po ponad miesiącu od momentu odstawienia, do agenta zawodnika zgłosiła się drużyna Crewe Alexandra z czwartego poziomu rozgrywkowego. „The Alex” poszukiwali bramkarza na krótkoterminowe wypożyczenie, gdyż wszyscy bramkarze w ich drużynie byli kontuzjowani. W takiej sytuacji w Anglii można przeprowadzić transfer medyczny.
Thank you again for everything and I will always be grateful for the opportunity to have represented @wwfcofficial 💙https://t.co/xTyJ9PG4Xo pic.twitter.com/BmPeea6cFq
— max stryjek (@MaxStryjek) May 2, 2024
Polski bramkarz nie zastanawiał się ani przez moment i mimo niechęci ze strony Wycombe przeniósł się do Crewe Alexandra. W barwach nowego klubu zadebiutował… kilkanaście godzin później – bez odbycia jakiegokolwiek treningu z nowymi kolegami. W League Two były reprezentant polskich młodzieżówek rozegrał do tej pory trzy spotkania, tracąc aż siedem goli. Jego zespół nie zdołał wygrać żadnego z nich. Mimo to, udało im się utrzymać na 6. pozycji gwarantującej udział w play-offach o awans do League One.
Zapytań jest dużo, również z Championship, ale też z Polski i innych krajów. Moim priorytetem jest właśnie Championship. Trener bramkarzy z Wycombe po dwóch latach owocnej współpracy stara mi się pomóc, ma szerokie kontakty i gdzieniegdzie powie o mnie dobre słowo.
Drużyna Crewe Alexandra zmierzy się w dwumeczu z ekipą Doncaster Rovers. Jeśli uda im się pokonać rywali, w finale zagra ze zwycięzcą pojedynku pomiędzy Crawley Town a Milton Keynes Dons. Dla Polaka play-offy to idealne okno wystawowe, w którym może się pokazać i zasłużyć na kontrakt w lepszym klubie.
fot. PressFocus
Może zaciekawi Was odrobina nostalgii! Zerknijcie na nasz cykl ”Słynne drużyny EURO”:
- CZECHY 2004
- HISZPANIA 2012
- HOLANDIA 2000
- DANIA 2020
- DANIA 1992
- GRECJA 2004
- FRANCJA 1984
- ŁOTWA 2004
- CZECHY 1996
- TURCJA 2008
- HOLANDIA 1988
- WALIA 2016
A także inny cykl pt. „Polskie turnieje EURO”:
- EURO 2008 – świetne eliminacje za Beenkahhera, a na turnieju parady Boruca, gol Rogera Guerreiro, pogrążający nas „Poldi”
- EURO 2012 – wielki turniej u siebie, wielkie nadzieje, i wielkie rozczarowanie, nigdy już tak łatwej grupy nie będzie…
- EURO 2016 – najlepszy występ reprezentacji Polski na wielkim turnieju w XXI wieku