„Frajerstwo”, „Zawiodłem jako kapitan”, „Przepraszam kibiców”. Wypowiedzi zawodników Pogoni po finale Pucharu Polski
Powoli opada kurz po finałowym meczu Pucharu Polski rozgrywanym pomiędzy Pogonią Szczecin a Wisłą Kraków. Po spotkaniu pomeczowych wypowiedzi „Futbol News” udzielił szkoleniowiec „Portowców” – Jens Gustafsson oraz zawodnik – Alexander Gorgon.
Alexander Gorgon
Jako pierwszy głos zabrał Alexander Gorgon, który rozmowy dziennikarzom udzielał ze łzami w oczach, podobnie zresztą jak reszta zespołu Pogoni:
– Szczerze, to nie wiem co powiedzieć po takim meczu. Od początku było widać, że to mecz o wielką stawkę. Nie mam pojęcia czemu nie mogliśmy pokazać pełni naszych możliwości. Strzeliliśmy bramkę, co jednak świadczy o pewnej klasie, jednak ostatecznie nie daliśmy rady dowieźć wyniku. Nie wiem, dlaczego wszechświat był dzisiaj za Wisłą i chciał jej pomóc. Chcieliśmy wygrać nie tylko dla klubu, ale i miasta, jednak niestety się nie udało.
Rozmowa z Alexandrem Gorgonem po finale 👇 @wwwfutbolnewspl pic.twitter.com/o4HLIwbXAW
— Mateusz Dukat (@DukatMateusz) May 2, 2024
Jens Gustafsson
Szkoleniowca Pogoni zapytaliśmy o to, czy w spotkaniu z Wisłą bardziej zawiodła mentalność, czy tylko i wyłącznie sprawy boiskowe. Oto, jaką odpowiedź udało nam się uzyskać:
– Oczywiście, niektóre rzeczy, które miały miejsce wydarzyły się przez głowę. Mieliśmy zwycięstwo i przede wszystkim tytuł na wyciągnięcie ręki, ale się nie udało. Pamiętajmy, takie rzeczy dzieją się w piłce. Niestety. Właściwie jedyne, co mogę dziś powiedzieć, to że jesteśmy bardzo, bardzo rozczarowani.
Na zakończenie dnia krótka rozmowa z nie ma co się dziwić – mocno zawiedzionym Jensen Gustafssonem. @wwwfutbolnewspl pic.twitter.com/cdfTEzJqCg
— Mateusz Dukat (@DukatMateusz) May 2, 2024
Złość piłkarzy Pogoni
Niektórzy zawodnicy z mniejszą chęcią udzielali odpowiedzi mediom, jednak kiedy już postanowili zabrać głos był on dosadny i mocno słyszalny w przestrzeni publicznej. Taką postawę przyjął kapitan zespołu ze Szczecina – Kamil Grosicki, który jasno stwierdził:
– Wiem, że zawiodłem jako kapitan i zawodnik. Po prostu przepraszam kibiców, nie jestem w stanie nic więcej powiedzieć.
Grosicki: "Wiem, że zawiodłem." pic.twitter.com/xA4csEvp9L
— Mateusz Dukat (@DukatMateusz) May 2, 2024
Frajerstwo?
W język nie gryzł się natomiast Mariusz Malec, który jako jeden z niewielu zawodników udzielał odpowiedzi na pytania praktycznie każdemu dziennikarzowi. Zawodnik „Portowców” po spotkaniu powiedział, że bramki stracili we „frajerski” sposób.
Z Warszawy,
Mateusz Dukat
fot. PressFocus
Może zaciekawi Was odrobina nostalgii! Zerknijcie na nasz cykl ”Słynne drużyny EURO”:
- CZECHY 2004
- HISZPANIA 2012
- HOLANDIA 2000
- DANIA 2020
- DANIA 1992
- GRECJA 2004
- FRANCJA 1984
- ŁOTWA 2004
- CZECHY 1996
- TURCJA 2008
- HOLANDIA 1988
- WALIA 2016
A także inny cykl pt. „Polskie turnieje EURO”:
- EURO 2008 – świetne eliminacje za Beenkahhera, a na turnieju parady Boruca, gol Rogera Guerreiro, pogrążający nas „Poldi”
- EURO 2012 – wielki turniej u siebie, wielkie nadzieje, i wielkie rozczarowanie, nigdy już tak łatwej grupy nie będzie…
- EURO 2016 – najlepszy występ reprezentacji Polski na wielkim turnieju w XXI wieku