Śląsk Wrocław z pierwszym letnim transferem – to stary znajomy Magiery
Śląsk Wrocław rozegrał kapitalny sezon. Zajął drugie miejsce w PKO BP Ekstraklasie dzięki czemu na początku przyszłych rozgrywek przyjdzie mu rywalizować o miejsce w Lidze Konferencji Europy. „Wojskowi” nie tracą czasu i już teraz rozpoczynają zmagania na rynku transferowym. Jak informuje Tomasz Włodarczyk z portalu „Meczyki.pl”, niebawem dołączy do Śląska Serafin Szota na zasadzie wolnego transferu po wygaśnięciu umowy z Widzewem.
Śląsk Wrocław i świetny sezon
Nikt przed startem obecnego sezonu nie spodziewał się, że Śląsk Wrocław rozegra tak znakomity sezon. Ostatnie rozgrywki były prawdziwą katastrofą i do ostatnich kolejek musiał walczyć o utrzymanie się w lidze. Teraz wrocławianie zajęli drugie miejsce w tabeli i walczyli o mistrzostwo do ostatniej kolejki, przez co mogą czuć niedosyt, ponieważ to ich kosztem na szczycie tabeli znalazła się Jagiellonia Białystok – o końcowym tytule zdecydowała… różnica bramek w bezpośrednich pojedynkach.
Podopieczni Jacka Magiery w przyszłym sezonie będą musieli rywalizować na wielu frontach. Oprócz PKO BP Ekstraklasy, Pucharu Polski przyjdzie im się mierzyć również w europejskich pucharach. Najpierw jednak muszą się zakwalifikować do grupy Ligi Konferencji Europy poprzez eliminacje. „Wojskowi” z tego powodu biorą się do roboty i rozglądają się nad potencjalnymi nowymi nabytkami, które wzmocnią ich drużynę w przyszłym sezonie.
Znajomy Magiery
Jak informuje Tomasz Włodarczyk z portalu „Meczyki.pl”, nowym piłkarzem Śląska zostanie Serafin Szota z Widzewa Łódź. Łodzianie zajęli dziewiąte miejsce w Ekstraklasie. Już od jakiegoś czasu jasne było, że z łódzkim klubem pożegnają się Jakub Szymański, Ernest Terpiłowski i Paweł Zieliński oraz Serafin Szota, którzy nie przedłużą swoich wygasających umów. Taką sytuacje wykorzystał Śląsk Wrocław, który dogadał się z ostatnim z wymienionych piłkarzy.
Serafin Szota (Widzew) podpisał kontrakt ze Śląskiem Wrocław. @Meczykipl
— Tomasz Włodarczyk (@wlodar85) May 26, 2024
Środkowy obrońca miał już podpisać kontrakt z nowym klubem, a jego oficjalne ogłoszenie powinno nastąpić niebawem. Szota ostatnie dwa sezony spędził w Widzewie Łódź. W obecnych rozgrywkach najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce wystąpił zaledwie w 16 meczach, jednak sporą część sezonu pauzował z powodu urazu stawu skokowego. Jeżeli jednak był dostępny, to grał w systemie z dwójką środkowych obrońców wspólnie z Mateuszem Żyro. Śląsk także gra czwórką na tyłach, więc nie powinien mieć problemów z dopasowaniem się.
Łącznie w Ekstraklasie zanotował 66 spotkań. Wcześniej grał jeszcze w elicie w barwach Wisły Kraków. 25-latek przeszedł akurat do Śląska, ponieważ świetnie zna się z obecnym szkoleniowcem Śląska. W 2019 był jego podopiecznym na MŚ U20, gdzie rozegrał cztery spotkania na turnieju. Sprowadzony do „Wojskowych” Serafin Szota prawdopodobnie będzie opcją uzupełniającą szeroki skład, zważywszy na ilość spotkań, w których przyjdzie rywalizować drużynie w następnym sezonie. Granie co trzy dni potrafi całkowicie pogrążyć zespół, więc potrzebne są wzmocnienia.
Fot. PressFocus
Tworzymy codziennie nasz przewodnik po EURO 2024: