Michał Probierz ogłosił powołania! Dwa powroty i niespodzianka
Michał Probierz ogłosił listę zawodników na czerwcowe zgrupowanie. W kadrze znalazło się 29 piłkarzy. Selekcjoner sprawdzi ich w sparingach z Ukrainą i Turcją na Stadionie Narodowym, a później poda ostateczną kadrę 26 osób.
Probierz ma dwóch do odrzucenia
Michał Probierz będzie musiał z tej listy odrzucić dwóch. Dlaczego dwóch, a nie trzech? Bo i tak bierze do treningów czwartego golkipera – Oliwera Zycha. Przypuszczenia medialne okazały się zatem w jego przypadku słuszne. Również tak jak przewidywał Łukasz Wiśniowski z kanału „FootTruck” czy „Meczyki.pl”, w kadrze znalazł się Arkadiusz Milik, który nie był powołany na dwa poprzednie zgrupowania. Zaważyła na tym udana końcówka sezonu w wykonaniu Polaka.
POWOŁANIA 🇵🇱
Selekcjoner reprezentacji Polski Michał Probierz ogłosił kadrę na czerwcowe zgrupowanie. ⤵️ pic.twitter.com/LMukfdSxzZ— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) May 29, 2024
Niespodzianką jest za to obecność Kacpra Urbańskiego – to jego pierwsze powołanie. Być może to właśnie on zostanie skreślony z listy, jednak Probierz docenił jego 900 minut rozegrane w rewelacji Serie A, jaką okazała się Bologna, która dostała się do Ligi Mistrzów. Nie ma raczej więcej niespodzianek. Trudno było się spodziewać w kadrze Jakuba Kamińskiego, który przepadł w Wolfsburgu czy też Roberta Gumnego albo Dawida Kownackiego. Polacy Bundesligi nie podbili i nawet nikt ich w kadrze się nie domagał. Jest za to mający za sobą fatalny sezon w Lechu Bartosz Salamon. W kadrze jednak wszedł w dogrywce z Walią i zdecydowanie dał radę, dlatego mimo kiepskiej formy w końcówce i beznadziejnych spotkań – zapracował w reprezentacji na zaufanie.
Bramkarze są tacy sami jak na baraże – Bułka, Skorupski, Szczęsny. Zestaw obrońców również jest identyczny, ale brakuje Matty’ego Casha, o czym pisaliśmy już TUTAJ. Pokonała go kontuzja łydki. W marcu powołanie otrzymał wyróżniający się w Ekstraklasie Dominik Marczuk, ale nie zadebiutował. Teraz go w kadrze nie ma. Można powiedzieć, że zastąpił go właśnie Urbański. Jest też powrót do kadry Michała Skórasia. Nie było go na trzech ostatich zgrupowaniach – ani na dwóch jesienią, ani też na tym barażowym. Selekcjoner docenił udaną końcówkę Polaka, który wreszcie pod nowym trenerem zaczął grać w pierwszym składzie i dokładać liczby – dwa gole i dwie asysty w 10 kończących ligę belgijską kolejkach. Zestaw napastników jest w sumie całkowicie spodziewany może oprócz powrotu Arkadiusza Milika. Trzeba jednak mieć na uwadze, że selekcjoner Probierz musi skreślić dwóch.
Fot. PressFocus
Tworzymy codziennie nasz przewodnik po EURO 2024: