Lacazette zdecydował o przyszłości

20.06.2024

Alexandre Lacazette to serce Olympique’u Lyon. Ma na koncie ogrom bramek, które pomogły drużynie z południowo-wschodniej części Francji zanotować niesamowity comeback z samego dołu Ligue 1 aż do europejskich pucharów. Jego przyszłość miała rozstrzygnąć się w okolicach połowy czerwca. Tym oto sposobem wiemy, że francuski napastnik zostaje we Francji, mimo bardzo lukratywnej propozycji umowy z Arabii Saudyjskiej.

Lacazette zdecydował o przyszłości

Alexandre Lacazette zdecydował się pozostać we Francji. Ma on umowę aktualnie do czerwca 2025 roku. Ma on 33 lata i nie można wykluczyć, że zakończy karierę w klubie z Parc OL. Odrzucił on ofertę na 30 milionów euro netto za 2 lata gry w Al-Qadisiyah. Poprzednio ten klub zatrudnił od lata 2024 roku Nahitana Nandeza oraz Koena Casteelsa. Saudyjczycy proponowali 10 milionów euro odstępnego.

Al-Qadisiyah należy do państwowego giganta naftowego – firmy Aramco. Jest to sponsor główny zawodów Formuły 1, a także główny partner jednego z zespołów ścigających się w samej serii – mowa bowiem o Astonie Martinie, dla którego jeździ dwukrotny mistrz świata Fernando Alonso. W drużynie przyszłego beniaminka w składzie występuje m in. Joel Robles (były bramkarz Evertonu), Kiko Femenia (kilka lat w Watfordzie) czy Andre Carrillo (gol na MŚ 2018 dla kadry Peru).

W kończącym się sezonie w Arabii Saudyjskiej, piłkarze grający w czerwono-żółtych barwach wywalczyli awans do Saudi Pro League, wygrywając 2. ligę saudyjską. Zakończyli oni rywalizację z 9 punktami przewagi nad Al Orubah oraz jedenastoma nad Al Kholood. Królem strzelców został Mbaye Diagne, piłkarz nowego beniaminka ligi, wcześniej grający w Galatasaray czy Club Brugge.

Alexandre Lacazette w minionym sezonie zdobył 22 bramki w 35 meczach we wszystkich rozgrywkach i był kluczowym ogniwem Lyonu w walce o przetrwanie, a także zwycięstwo w Pucharze Francji. Druga z rzeczy się nie udała, bowiem OL przegrało z PSG 1:2 w finale rozgrywek. W lidze w połowie sezonu Lyon był ostatni, a finalnie skończył na szóstym miejscu. Przegrał zaledwie jeden z ostatnich 10 ligowych spotkań. Duża w tym zasługa kapitana, a także zimowych wzmocnień ze strony amerykańskiego właściciela klubu, Johna Textora – mowa o takich zawodnikach jak Gift Orban, Malick Fofana, Nemanja Matić, Orel Mangala czy Said Benrahma.

Fot. PressFocus

Stworzyliśmy nasz przewodnik po EURO 2024:

  1. NIEMCY
  2. SZKOCJA
  3. WĘGRY
  4. SZWAJCARIA
  5. HISZPANIA
  6. WŁOCHY
  7. CHORWACJA
  8. ALBANIA
  9. SŁOWENIA
  10. DANIA
  11. SERBIA
  12. ANGLIA
  13. POLSKA
  14. HOLANDIA
  15. AUSTRIA
  16. FRANCJA
  17. SŁOWACJA
  18. BELGIA
  19. RUMUNIA
  20. UKRAINA
  21. CZECHY
  22. PORTUGALIA
  23. GRUZJA
  24. TURCJA