Drużyny, które nie straciły bramki w fazie grupowej EURO
Hiszpania zakończyła fazę grupową EURO 2024 bez straty bramki. ”La Furia Roja” jest dopiero piątą drużyną, której ta sztuka się udała. Dwukrotnie dokonali tego Włosi oraz Niemcy. W 2016 roku bramki w fazie grupowej nie straciła także Polska.
EURO 1980 – Włochy
Mistrzostwa Europy, które w 1980 roku odbyły się we Włoszech były pierwszymi, na które pojechało osiem drużyn. Wtedy też wprowadzono format fazy grupowej. Gospodarze turnieju trafili do grupy drugiej z Belgią, Anglią i Hiszpanią. Z jednej strony podopieczni Enzo Bearzota przez fazę grupową przebrnęli bez straty, z drugiej strony zaś strzelili tylko jednego gola. Jedynym zdobywcą bramki był Marco Tardelli, którego trafienie dało dwa punkty w meczu z Anglią.
Z Hiszpanią i Belgią Włosi zremisowali 0:0 i fazę grupową skończyli z czterema punktami oraz bilansem 1:0. Tyle samo punktów zgromadzili Belgowie, a ich bilans również wynosił +1. Ci jednak strzelili trzy gole i dzięki większej liczbie zdobytych bramek zajęli pierwsze miejsce. Półfinałów jednak nie rozegrano i Włosi jedynie rywalizowali o trzecie miejsce z Czechosłowacją.
Mistrzowie Europy sprzed czterech lat wygrali po rzutach karnych, a konkurs ten przeszedł do historii. Odbyło się bowiem dziewięć serii, w których oddano 18 strzałów – najwięcej w historii EURO. W konkursie ”jedenastek” miało miejsce tylko jedno pudło, a pechowcem okazał się Fulvio Collovati, który nie wykorzystał rzutu karnego przy stanie 8:8.
EURO 1996 – Niemcy
Drugi taki przypadek, by dana drużyna nie straciła bramki w fazie grupowej, miał miejsce dopiero 16 lat później. EURO 1996 było pierwszym w historii, w którym udział brało 16 zespołów. Drużyną, która przez fazę grupową przeszła bez straty bramki były Niemcy. Angielskie EURO rozpoczęło się dla zespołu Bertiego Vogtsa od zwycięstwa 2:0 z Czechami. Następnie Niemcy rozbili Rosję 3:0, a Jurgen Klinsmann ustrzelił dublet.
W ostatniej kolejce Niemcom wystarczył punkt z Włochami, by przypieczętować pierwsze miejsce. Na Old Trafford padł remis 0:0, dzięki czemu Niemcy wygrali grupę C. Choć w fazie pucharowej Andreas Koepke nie zachował już czystego konta, Niemcy po zwycięstwach z Chorwacją i Anglią po rzutach karnych drugi raz z rzędu dotarli do finału EURO. Niemcy odkuli się za porażkę z Danią sprzed czterech lat i po raz pierwszy od czasu zjednoczenia kraju sięgnęli po tytuł mistrzowski.
EURO 2016 – Niemcy
Na kolejny raz, gdy dana drużyna fazę grupową przejdzie bez straty bramki trzeba było czekać jeszcze dłużej, bo dwie dekady. I znów dokonali tego Niemcy. W pierwszym meczu grupowym ówcześni mistrzowie świata pokonali 2:0 Ukrainę, a następnie zremisowali w Paryżu z Polską 0:0. W ostatniej kolejce niemal pewni bezpośredniego awansu do 1/8 finału Niemcy wygrali z Irlandią Północną 1:0 po bramce Mario Gomeza.
W fazie pucharowej Manuel Neuer dołożył czwarte czyste konto, bowiem Niemcy rozbili w 1/8 finału debiutującą na EURO Słowację 3:0. Przez ponad pięć kwadransów ćwierćfinałowego meczu z Włochamu Neuer był o krok od piątego na tym turnieju meczu na zero z tyłu, ale w 78. minucie rzut karny wykorzystał Leonardo Bonucci. Tym samym, po ponad 400 minutach Neuer po raz pierwszy na EURO 2016 musiał wyciągnąć piłkę z siatki. A w półfinale z Francją dwukrotnie dał się pokonać Antoine’owi Griezmannowi.
EURO 2016 – Polska
EURO 2016 było pierwszym, na którym więcej niż jedna reprezentacja nie straciła bramki w fazie grupowej. Tą drugą ekipą byli grupowi rywale Niemców – Polacy. W meczu otwarcia po bramce Arkadiusza Milika pokonaliśmy 1:0 Irlandię Północną i było to pierwsze w historii zwycięstwo Polski na mistrzostwach Europy. W drugiej kolejce zremisowaliśmy 0:0 z Niemcami, a na koniec zmagań grupowych Jakub Błaszczykowski dał nam zwycięstwo z Ukrainą.
Po ponad 350 minutach seria bez utraty gola została przerwana. I to w najbardziej bolesny sposób, bo Xherdan Shaqiri w 82. minucie meczu 1/8 finału przepięknym strzałem przewrotką sprzed pola karnego pokonał Łukasza Fabiańskiego. W 33. minucie ćwierćfinałowego meczu z Portugalią daliśmy się pokonać na tym turnieju po raz drugi, gdy piłkę do siatki wpakował Renato Sanches. Od tamtego czasu Polakom nie udało się już zagrać na EURO choćby jednego meczu na zero z tyłu.
EURO 2020 – Włochy
Na rozgrywanym w 2021 roku EURO 2020 ponownie dwie drużyny nie straciły bramki w fazie grupowej. Pierwszą ekipą byli jedni ze współgospodarzy rozsianego po całej Europie turnieju – Włosi. Podopieczni Roberto Manciniego wszystkie grupowe mecze rozgrywali bowiem na Stadio Olimpico w Rzymie. W meczu otwarcia EURO 2020 rozbili 3:0 Turcję, a kilka dni później takim samym rezultatem pokonali Szwajcarów. W ostatniej kolejce Włochom wystarczył punkt w meczu z Walią, by przypieczętować zwycięstwo w grupie. Półrezerwowym składem Italia pokonała 1:0 Wyspiarzy i z kompletem punktów zajęła pierwsze miejsce.
Mecz z Walią był jednak ostatnim jak dotąd, w którym Włosi zagrali na zero z tyłu. W 1/8 i 1/4 finału EURO 2020 tracili bramkę przeciwko Austrii oraz Belgii, ale oba mecze wygrali 2:1. W półfinale i finale remisowali 1:1 z Hiszpanią oraz Anglią, ale oba starcia wygrali po serii rzutów karnych. W fazie grupowej EURO 2024 Italia również traciła po jednej bramce – przeciwko Albanii, Hiszpanii i Chorwacji.
EURO 2020 – Anglia
Drugą drużyną, która w fazie grupowej EURO 2020 nie straciła ani jednej bramki był drugi uczestnik starcia finałowego – Anglia. W niespecjalnie porywającym stylu ”Synowie Albionu” pokonali po 1:0 Chorwatów i Czechów oraz zremisowali 0:0 ze Szkocją. Podobnie, jak Włosi, Anglicy mieli przewagę własnego boiska, bo wszystkie trzy mecze grupowe rozgrywali na Wembley.
W Londynie podopieczni Garetha Southgate’a mierzyli się również z Niemcami w 1/8 finału i wygrali 2:0. Jedyną wycieczkę podczas EURO 2020 Anglicy musieli przebyć w ćwierćfinale, gdy na Stadio Olimpico w Rzymie rozbili Ukrainę 4:0. Po raz pierwszy w tym turnieju Jordan Pickford piłkę z siatki wyciągał w 30. minucie półfinałowego meczu z Danią, gdyby przepięknym strzałem z rzutu wolnego pokonał go Mikkel Damsgaard. Bramkarz Evertonu pobił jednak rekord 720 minut bez straty bramki Gordona Banksa z mundialu 1966. Pickford rozegrał bowiem 721 minut na zero z tyłu.
EURO 2024 – Hiszpania
Inspiracją do powstania tego tekstu byli Hiszpanie, którzy nie dość, że w fazie grupowej EURO 2024 zdobyli komplet dziewięciu punktów, to w dodatku w żadnych z trzech meczów nie stracili bramki. W meczu otwarcia rozbili 3:0 Chorwację, a następnie dzięki bramce samobójczej Riccardo Calafioriego wygrali z Włochami 1:0. Takim samym skromnym rezultatem ”La Furia Roja” pokonała w ostatniej kolejce Albanię. Hiszpania przystępowała jednak do tego meczu pewna pierwszego miejsca, więc selekcjoner Luis de la Fuente dokonał aż dziesięciu roszad względem starcia z Italią.
Do tej pory miało miejsce siedem przypadków, gdy dany zespół w fazie grupowej EURO nie stracił bramki, a dwie drużyny dokonały tego dwukrotnie. Do tego grona wkrótce może dołączyć Francja, jeśli mecz z Polską wicemistrzowie świata również zagrają na zero z tyłu. Wcześniej po bramce samobójczej Maximiliana Woebera wygrali 1:0 z Austrią, a ostatnio zremisowali 0:0 z Holandią. Choć gdyby bramka Xaviego Simonsa została uznana, ”Trójkolorowych” nie uwzględnialibyśmy w tym zestawieniu.
Ferran Torres i Hiszpania prowadzi 1:0 w Dusseldorfie!
🔴📲 Oglądaj #ALBESP 0:1 ▶ https://t.co/yctK97vpFb pic.twitter.com/m6EFs6TpPZ
— TVP SPORT (@sport_tvppl) June 24, 2024
fot. PressFocus
Stworzyliśmy nasz przewodnik po EURO 2024: