To pewne, że Wojciech Szczęsny nie zagra z Francją. Zastąpi go ktoś z dwójki Marcin Bułka/Łukasz Skorupski – najpewniej ten drugi. Mecz o honor jest także dobrą okazją do tego, by ktoś ze zmienników poczuł na murawie atmosferę wielkiego turnieju. Na razie sześciu zawodników nie zagrało na EURO 2024 żadnej minuty.
0 minut z Holandią i Austrią
Jest sześciu piłkarzy, którzy nawet na moment nie pojawili się na murawie w meczu numer jeden i meczu numer dwa. „Sparing” z Francją (przynajmniej z naszej strony) jest dla nich okazją na zaprezentowanie się. Ta szóstka to:
- Łukasz Skorupski
- Marcin Bułka
- Tymoteusz Puchacz
- Michał Skóraś
- Sebastian Walukiewicz
- Damian Szymański
Damian Szymański miał swego czasu mocną pozycję w kadrze. Grał w podstawowym składzie w sparingu z Niemcami za Fernando Santosa. Wygrał tam całkiem sporo pojedynków i utrzymał miejsce na eliminacje z Mołdawią, a tam… wiemy jak było, żal przypominać. Później Probierz, szukając pomysłu na środek pola, także wystawił go w pierwszej jedenastce w meczu towarzyskim z Łotwą i eliminacyjnym z Czechami. Sytuacja ta zmieniła się mniej więcej od baraży, kiedy to Probierz wolał korzystać z Bartosza Slisza czy przede wszystkim rewelacji w tamtym okresie – Jakuba Piotrowskiego.
Jeśli chodzi o golkiperów, to trudno spodziewać się tego, by obaj zagrali po 45 minut. Jeden z nich nie „powącha” murawy i będzie to raczej Marcin Bułka, gdyż Łukasz Skorupski wielokrotnie udowadniał, że jest solidną dwójką – miał świetne występy przeciwko Holandii w Lidze Narodów, Ukrainie w spotkaniu towarzyskim w 2020 roku, czy też innym sparingu z Chile (1:0), gdzie w dużej mierze uratował zwycięstwo. Mimo 33 lat na karku, ma on jednak tylko 10 występów w narodowych barwach, co pokazuje jak wielka przez lata była konkurencja i jak zabetonował ostatnio tę pozycję Wojciech Szczęsny.
‼️ "TVP Sport": Łukasz Skorupski zastąpi Wojciecha Szczęsnego w bramce w dzisiejszym meczu z Francją! 🇵🇱 🆚️ 🇨🇵 pic.twitter.com/Qchy3eRERO
— Transfery Piłkarskie (@Transfery_) June 25, 2024
Szansę na występ ma za to Sebastian Walukiewicz, skoro notowania Bednarka i Dawidowicza totalnie spadły. Gracz Hellasu zaliczył „udział” przy trzech golach Austrii. Dlaczego nie dać szansy stoperowi, który przecież nieźle wypadł z Ukrainą i nawet zdobył tam bramkę? Tu mamy szansę na odhaczenie wielkiego turnieju. Jeśli chodzi o Puchacza czy Skórasia, to Probierz raczej nie będzie kombinował z wystawianiem ich w pierwszej jedenastce. Jeżeli byłby tak miły, to da im zagrać, ale maksymalnie po kilka minut. Puchacz wszedł na boisko co prawda w barażu z Walią, ale było to po kontuzjach Frankowskiego i Casha. Nie da się ukryć, że w kadrze pełni on raczej… inną rolę – z głośnikiem w ręku.
Dawne przypadki zmienników
2002
Polska przegrała 0:2 z Koreą Południową, 0:4 z Portugalią i Jerzy Engel wystawił totalnych zmienników, a byli to: Radosław Majdan, Cezary Kucharski, Maciej Murawski, Arkadiusz Głowacki oraz obecny dyrektor sportowy Legii – Jacek Zieliński, który pełnił nawet rolę kapitana. Dokładnie pięciu „rezerweiros”, którzy nie zagrali wcześniej w Korei i Japonii ani minuty. Najsłynniejszym meczem o honor zmienników pozostaje ten z 2002 roku, po którym nawet Maciej Maleńczuk nagrał piosenkę „Mundialeiro”, a jej fragment brzmi tak:
W akcie skruchy desperacji i rozpaczy
Treneiro wstawia pięciu nowych graczy W trzecim meczu z amerykaneiros Wchodzi pięciu rezerwowych bohateirosBohateiros, bohateiros
W pięknym stylu pokonali hamburgeiros Rezerweiros, rezerweiros Nikomu niepotrzebnych pięciu bohateiros2006
Bohaterem spotkania z Kostaryką był zdobywca dwóch bramek po stałych fragmentach – Bartosz Bosacki. Wbrew pozorom nie był on jednak rezerwowym. Co prawda miał na turniej w ogóle nie jechać i załapał się z listy rezerwowych, zastępując Damiana Gorawskiego, ale po blamażu z Ekwadorem to on z Niemcami wyszedł w podstawowej jedenastce i miejsce to w składzie utrzymał.
#Wspominki
20 czerwca 2006 roku – Bartosz Bosacki (dowołany przed mundialem w miejsce Damiana Gorawskiego) strzela jedyne dwa gole dla Polski na mistrzostwach świata w Niemczech. Wygrywamy z Kostaryką 2:1 w "meczu o honor".📸: Marek Biczyk – Newspix pic.twitter.com/hjrS8mTPSO
— Rafał Majchrzak (@RMnaTT) June 20, 2020
Tym razem wyjątkowo nie doszło do zmiany bramkarza i po raz trzeci zagrał Artur Boruc, a to spowodowało, że ani Tomasz Kuszczak, ani Łukasz Fabiański nie zaliczyli nawet minuty. Paweł Janas nie użył też ani razu Sebastiana Mili, Seweryna Gancarczyka oraz Piotra Gizy i w praktycznie zerowym stopniu dał szansę rezerwowym. Dlaczego? Bo wprowadził jedynie Grzegorza Rasiaka na pięć minut. Pozostali byli graczami podstawowej jedenastki. Formacja defensywna się kompletnie nie zmieniła: Żewłakow, Bąk, Bosacki, Baszczyński. To identyczna czwórka jak z Niemcami. Krzynówek i Radomski grali w trzech meczach od początku. I pewnie Radosław Sobolewski też by grał, ale dostał czerwoną kartkę z Niemcami i Janas musiał nieco głębiej wycofać Szymkowiaka.
Cóż, w tym przypadku zmiennicy dostali praktycznie zerową szansę.
2018
Jeśli chodzi o mundial w 2018 roku, to właśnie na nim 21-letni Jan Bednarek zagrał 3/3 mecze i stał się podstawowym wyborem na pozycji stopera do dzisiaj. To on zdobył bramkę z Japonią po asyście Rafała Kurzawy. Kurzawy, który Senegal i Japonię przesiedział na ławce, a w meczu o pietruszkę dostał szansę od pierwszej minuty i zagrał ich aż 80. To się opłaciło, bo gracz Górnika Zabrze zaprezentował się bardzo dobrze i niedługo po mundialu – 6 sierpnia 2018 roku – na zasadzie transferu definitywnego przeszedł do francuskiego Amiens SC.
Zastąpił go na murawie w 80. minucie Sławomir Peszko, dla którego było to pożegnanie z kadrą, ostatni występ i jednocześnie pierwsze 10 minut na MŚ 2018. Także zero minut w dwóch meczach miał Artur Jędrzejczyk i Adam Nawałka dał mu szansę w tym trzecim. Wspólny mianownik 2002, 2018 oraz 2024 to także zmiana bramkarza. Wojciecha Szczęsnego (słynny błąd z Senegalem) zastąpił Łukasz Fabiański.
Rafał Kurzawa w pierwszym składzie Reprezentacji Polski na mecz z Japonią @FIFAWorldCup. Powodzenia✊️ pic.twitter.com/oD3UoVwOJc
— INNfootball (@INNfootball_) June 28, 2018
Fot. PressFocus
Stworzyliśmy nasz przewodnik po EURO 2024:
- NIEMCY
- SZKOCJA
- WĘGRY
- SZWAJCARIA
- HISZPANIA
- WŁOCHY
- CHORWACJA
- ALBANIA
- SŁOWENIA
- DANIA
- SERBIA
- ANGLIA
- POLSKA
- HOLANDIA
- AUSTRIA
- FRANCJA
- SŁOWACJA
- BELGIA
- RUMUNIA
- UKRAINA
- CZECHY
- PORTUGALIA
- GRUZJA
- TURCJA