Przyszłość Michała Probierza wyjaśniona. PZPN podjął decyzję

17.06.2024

Michał Probierz swoją obecną przygodę z reprezentacją Polski może zaliczyć do udanych. Po przejęciu drużyny po Fernando Santosie styl gry „Biało-Czerwonych” uległ znaczącej poprawie o czym świadczy dobry występ w pierwszym meczu na mistrzostwach Europy przeciwko Holandii. Jak informuje Tomasz Włodarczyk z portalu „Meczyki.pl”, PZPN jest zadowolony z dotychczasowej pracy selekcjonera i pozostawi go na swoim stanowisku bez względu na końcowy wynik podczas turnieju.

Probierz odmienił oblicze reprezentacji

Michał Probierz objął stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski w bardzo trudnym momencie. Nasza reprezentacja prowadzona wówczas przez Fernando Santosa nie grała w najatrakcyjniejszy sposób i mieliśmy kiepską sytuację w grupie podczas kwalifikacji do EURO 2024. Po bezbarwnej porażce 0:2 z Albanią Polski Związek Piłki Nożnej postanowił podziękować Portugalczykowi za współpracę. Jego miejsce zajął wspomniany wcześniej Probierz. To spotkało się z krytyką, bowiem większość społeczeństwa wolała w tej sytuacji postawienie na wolnego wówczas Marka Papszuna. Cezary Kulesza zachował się jednak po „koleżeńsku” i wytypował na stanowisko starego znajomego.

Probierz nie miał zatem łatwego wejścia. W pierwszym meczu pod jego kierownictwem nasza kadra pokonała Wyspy Owcze 2:0. Był to wynik bardzo skromny zważywszy na czerwoną kartkę przeciwników tuż na początku drugiej połowy. Następnie polska drużyna nie przegrała w kolejnych pięciu meczach (w tym jeden towarzyski), ale straciła szansę na bezpośredni awans po remisie z Mołdawią. Udało się awansować tylko dzięki ścieżce z Ligi Narodów. Pierwszym rywalem była Estonia, którą Polacy gładko i efektownie pokonali 5:1, a następnie zmierzyliśmy się z Walią. „Biało-Czerwoni” po rzutach karnych zapewnili sobie bilet na mistrzostwa Europy w Niemczech. Wtedy kibice delikatnie się w tej reprezentacji zauroczyli.

Od czasu przejęcia drużyny przez Michała Probierza, w grze naszej kadry było widać progres. Zawodnicy zaczęli grać bardziej ofensywnie i przyjemniej dla oka. Są przede wszystkim odważniejsi. Kacper Urbański wchodzi do kadry bez respektu i jest pewny swoich umiejętności. Probierz rzucił wszystkim hasło „wiara”. Mimo wszystko forma naszych graczy pozostawała wciąż niewiadomą. Tuż przed EURO 2024 Polska zagrała dwa sparingi. W pierwszym pokonała Ukrainę 3:1, a w drugim Turcję 2:1. Do tego momentu Probierz nie przegrał żadnego z pierwszych ośmiu występów w roli selekcjonera i jest to najlepszy wynik w historii naszego kraju. Oto wszystkie wyniki za jego kadencji:

  • 2:0 z Wyspami Owczymi
  • 1:1 z Mołdawią
  • 1:1 z Czechami
  • 2:0 z Łotwą
  • 5:1 z Estonią
  • 0:0 z Walią (5:4 karne)
  • 3:1 z Ukrainą
  • 2:1 z Turcją
  • 1:2 z Holandią

Probierz pozostanie na swoim stanowisku

Polacy na mistrzostwach Europy trafili do bardzo wymagającej grupy z Holandią, Austrią i Francją. W pierwszym meczu co prawda przegrali z „Oranje” 1:2, jednak nasza kadra pokazała się z bardzo dobrej strony i jest chwalona za swój występ. Oddała aż siedem strzałów celnych i zagrała odważnie. Postęp w grze cieszy Polski Związek Piłki Nożnej. Według informacji podanych przez Tomasza Włodarczyka z portalu „Meczyki.pl” związek jest na tyle pod wrażeniem pracy trenera, że zamierza pozostawić go na swoim stanowisku niezależnie od końcowego wyniku podczas EURO 2024. Zauważalna jest ogólna poprawa atmosfery w zespole.

Według naszych informacji Michał Probierz, niezależnie od wyniku na EURO 2024, pozostanie na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski – przekazał Włodarczyk.

Fot. PressFocus

Stworzyliśmy nasz przewodnik po EURO 2024:

  1. NIEMCY
  2. SZKOCJA
  3. WĘGRY
  4. SZWAJCARIA
  5. HISZPANIA
  6. WŁOCHY
  7. CHORWACJA
  8. ALBANIA
  9. SŁOWENIA
  10. DANIA
  11. SERBIA
  12. ANGLIA
  13. POLSKA
  14. HOLANDIA
  15. AUSTRIA
  16. FRANCJA
  17. SŁOWACJA
  18. BELGIA
  19. RUMUNIA
  20. UKRAINA
  21. CZECHY
  22. PORTUGALIA
  23. GRUZJA
  24. TURCJA