Bournemouth przedłużyło kontrakt z Andonim Iraolą

13.05.2024

Bournemouth poinformowało o przedłużeniu kontraktu z trenerem Andonim Iraolą o kolejny rok. Dotychczasowa umowa wygasała wraz z końcem przyszłego sezonu. Wiadomo już, że Bournemouth nie zakończy tego sezonu poniżej 13. miejsca, a więc pod wodzą Iraoli zaliczyło progres względem poprzednich rozgrywek.

Zaskakująca decyzja Bournemouth

Po porażce z Liverpoolem 0:9 w 4. kolejce sezonu 2022/23 Bournemouth podjęło decyzję o zwolnieniu Scotta Parkera – trenera, który po dwóch latach przywrócił ”Wisienki” do Premier League. Schedę przejął jego dotychczasowy asystent Gary O’Neil i jeszcze przed mundialową przerwą wydostał Bournemouth ze strefy spadkowej. W trakcie przerwy mundialowej klub podjął decyzję o powierzeniu O’Neilowi na stałe pierwszego zespołu.

Choć nie obyło się bez turbulencji, po zwycięstwie z Leicester 1:0 w 30. kolejce Bournemouth wydostało się ze strefy spadkowej i już ani razu w niej nie zagościło. Sezon 2022/23 Bournemouth zakończyło na 15. miejscu z sześciopunktową przewagą nad strefą spadkową. Mimo utrzymania się w Premier League, klub kilka tygodni po zakończeniu sezonu podjął szokującą decyzję o zwolnieniu O’Neila.

Wraz z początkiem nowego sezonu ”Wisienki” przejął Andoni Iraola, dla którego była to dopiero druga w karierze praca za granicą, ale pierwsza od ponad czterech lat. W sezonie 2018/19 Hiszpan prowadził cypryjską, jednak już w styczniu został zwolniony. W sezonie 2019/20 Iraola prowadził drugoligowe Mirandes, a w sierpniu 2020 roku przejął występujące na tym samym szczeblu Rayo Vallecano. Po barażach Iraola wprowadził Rayo do LaLiga, a w sezonach 2021/22 i 2022/23 zajął z klubem z Madrytu 12. miejsce.

Po pierwszych dwóch miesiącach sezonu kibice Bournemouth mogli łapać się za głowę na myśl o zwolnieniu O’Neila. Po dziewięciu kolejkach ”Wisienki” miały na koncie zaledwie trzy punkty i to za sprawą remisów. Dopiero w 10. kolejce udało się odnieść pierwsze ligowe zwycięstwo, kiedy to na Vitality Stadium Bournemouth pokonało 2:1 prowadzone przez O’Neila Wolverhampton.

Co prawda w następnej serii gier Bournemouth zostało rozbite na Etihad przez Manchester City 1:6, ale w kolejnych ośmiu meczach odnieśli aż siedem zwycięstw i tylko raz stracili punkty, kiedy to zremisowali 2:2 z Aston Villą. Po tym znakomitym okresie znów nastąpiła zniżka formy i Bournemouth pierwsze zwycięstwo w 2024 roku odniosło dopiero 3 marca. Było to jedno z czterech zwycięstw, które Bournemouth zanotowało w ciągu pięciu kolejnych meczów.

Dzięki tym wynikom Iraola został nagrodzony najlepszym menedżerem Premier League w marcu. Do tamtej pory tylko Eddie Howe był jedynym menedżerem Bournemouth, który został wybrany menedżerem miesiąca. Anglik nagradzany był trzykrotnie, z czego po raz ostatni w październiku 2018 roku.

Choć ”Wisienki” w sześciu ostatnich meczach zdobyły zaledwie cztery punkty, już teraz wiadomo, że nie zakończą sezonu poniżej 13. miejsca. Tym samym, Iraola osiągnął lepszy wynik niż przed rokiem O’Neil. W związku z tym władze Bournemouth zdecydowały się przedłużyć kontrakt z Hiszpanem o kolejny rok. Pierwotnie kontrakt Iraoli obowiązywał do końca sezonu 2024/25. Prezes Bournemouth Bill Foley w samych superlatywach wypowiedział się o pracy Iraoli w klubie z południowej części Anglii.

Andoni wywarł ogromny wpływ na drużynę, więc jesteśmy podekscytowani możliwością przedłużenia umowy. Osiągnęliśmy klubowy rekord punktowy w Premier League dzięki serii doskonałych występów i wyników zespołu. Piłkarze od razu kupili jego filozofię futbolu, a nasi kibice naprawdę go polubili. Nie możemy się doczekać dalszej współpracy z nim.

Bournemouth może jeszcze zakończyć rozgrywki Premier League w górnej części tabeli, jeśli przynajmniej zremisuje w ostatniej kolejce z Chelsea, a Brighton przegra oba pozostałe mecze tego sezonu. W 37 meczach podopieczni Iraoli zgromadzili 48 punktów, co jest klubowym rekordem w Premier League. Do tej pory ”Wisienki” najwięcej punktów zdobyły w sezonie 2016/17, kiedy to 46 punktów dało im dziewiąte miejsce na koniec sezonu.

fot. AFC Bournemouth / YouTube

Może zaciekawi Was odrobina nostalgii! Zerknijcie na nasz cykl ”Słynne drużyny EURO”:
  1. CZECHY 2004
  2. HISZPANIA 2012
  3. HOLANDIA 2000
  4. DANIA 2020
  5. DANIA 1992
  6. GRECJA 2004
  7. FRANCJA 1984
  8. ŁOTWA 2004
  9. CZECHY 1996
  10. TURCJA 2008
  11. HOLANDIA 1988
  12. WALIA 2016


A także inny cykl pt. „Polskie turnieje EURO”:

  1. EURO 2008 – świetne eliminacje za Beenkahhera, a na turnieju parady Boruca, gol Rogera Guerreiro, pogrążający nas „Poldi”
  2. EURO 2012 – wielki turniej u siebie, wielkie nadzieje, i wielkie rozczarowanie, nigdy już tak łatwej grupy nie będzie…
  3. EURO 2016 – najlepszy występ reprezentacji Polski na wielkim turnieju w XXI wieku
  4. EURO 2020(1) – kapitalne eliminacje, zmiana trenera tuż przed turniejem i spore rozczarowanie


Tworzymy codziennie także nasz przewodnik po EURO 2024:

  1. NIEMCY
  2. SZKOCJA
  3. WĘGRY
  4. SZWAJCARIA
  5. HISZPANIA
  6. WŁOCHY
  7. CHORWACJA
  8. ALBANIA