Logistyczne problemy w II lidze. Trzeba… zmienić lokalizację?
Rozgrywki w II lidze (trzeci poziom rozgrywkowy) są już w pełni profesjonalne, jednak wciąż nie brakuje w nich kłopotów logistycznych. Tak oto ze względu na wiele dziwnych czynników przeniesiona zostanie lokalizacja rozgrywania meczu ŁKS II Łódź – GKS Jastrzębie-Zdrój.
Pierwsza drużyna „wygryzła” rezerwy
Początkowo plan był jasny – mecz ostatniej kolejki II ligi pomiędzy rezerwami ŁKS-u a GKS-em Jastrzębski-Zdrój miał odbyć się w Łodzi, na Stadionie Miejskim im. Władysława Króla. Taka sytuacja okazała się jednak niemożliwa do realizacji, ponieważ dokładnie w tym samym momencie na stadionie swój mecz rozgrywać będzie… pierwsza drużyna Łódzkiego Klubu Sportowego, która w ostatniej kolejce PKO BP Ekstraklasy zmierzy się ze Stalą Mielec.
Rezerwy klubu z centralnej Polski nie mają swojego boiska, więc zmuszone są dzielić się obiektem z aktualnym ekstraklasowiczem. W tej sytuacji oczywiste jest, że klub z wyższego szczebla ma prawo do gry na Stadionie Miejskim. Jednocześnie niemożliwe okazało się przeniesienie drugoligowego starcia na inny termin, gdyż przepisy mówią jasne, że wszystkie mecze ostatniej kolejki muszą odbywać się w tym samym czasie – w tym przypadku wyznaczony przez PZPN na 25 maja o godzinie 14:00.
U siebie, ale jednak na wyjeździe
Kłopotem okazało się więc znalezienie zastępczej lokalizacji na rozgranie spotkania ŁKS II – GKS Jastrzębie-Zdrój. Ostatecznie PZPN zadecydował, że mecz odbędzie się na stadionie w… Jastrzębiu, co z miejsca wywołało poruszenie u sympatyków zespołu ŁKS-u. W praktyce taki rozwój sytuacji będzie oznaczać, że drużyna z Łodzi na koniec sezonu będzie miała rozegrany jeden mecz mniej u siebie, co z miejsca zdaje się być sytuacją niesprawiedliwą.
Oficjalnie jednak to wciąż ŁKS będzie gospodarzem spotkania, jednak logiczne jest, że atut własnego boiska, a przede wszystkim kibice będą wspierać ekipę z Jastrzębia-Zdroju. Pytanie, czy nie łatwiej byłoby znaleźć jakieś neutralne miejsce na piłkarskiej mapie Polski, które nie stawiałoby z miejsca którejś z drużyn w roli faworyta, tym bardziej w obliczu takiej – trzeba to przyznać – niełatwej sytuacji?
GKS Jastrzębie prawdopodobne do ostatniej kolejki będzie bronić się przed spadkiem i co się dzieje w ostatniej kolejce? Mecz, który miał być rozgrywany w Łodzi odbędzie się w Jastrzębiu. Taka sytuacja nie powinna mieć prawa się wydarzyć. Jak wytłumaczyć to innym drużynom? pic.twitter.com/K7nyeVoGr2
— Adrian Somorowski (@asomorowski) May 14, 2024
Ważny mecz w II lidze
Tu dochodzi do clue całego zamieszania. Jest to mecz arcyważny dla układu dołu tabeli i uzasadnione pretensje mają ekipy ze strefy spadkowej. Całe zamieszanie nie byłoby aż tak duże, gdyby nie fakt, że dla zespołu GKS-u mecz przeciwko rezerwom ŁKS-u może być kluczowy, jeśli chodzi o walkę o utrzymanie się w II Lidze. Na ten moment drużyna z Górnego Śląska znajduje się na 14. miejscu – pierwszym „w górę” od strefy spadkowej.
Podopieczni Dawida Pędziałka mają jednak dokładnie tyle samo punktów, co znajdująca się w „czerwonej strefie” Skra Częstochowa, więc drużyna GKS-u na dwie kolejki przed końcem sezonu w żaden sposób nie może być pewna utrzymania. Fakt rozgrywania meczu z rezerwami ŁKS-u de facto u siebie sprawia, że źle potraktowana przez PZPN ma prawo czuć się ekipa spod Jasnej Góry i może uważać to za niesprawiedliwe. Olimpia Grudziądz także ma jeszcze nadzieję na utrzymanie, lecz musiałaby wyprzedzić między innymi właśnie GKS Jastrzębie, zatem wolałaby na pewno, by klub ten grał na wyjeździe.
ℹ️ Informujemy, że dzięki staraniom władz naszego Klubu, spotkanie ostatniej kolejki sezonu 2023/2024, w którym zmierzymy się z ŁKS-em II Łódź, zostanie rozegrane na Stadionie Miejskim w Jastrzębiu-Zdroju!
📅 Mecz odbędzie się 25 maja i rozpocznie się o godzinie 𝟭𝟰:𝟬𝟬. pic.twitter.com/URrYDkiDwb
— GKS Jastrzębie (@GKS_JASTRZEBIE) May 14, 2024
fot. PressFocus
- CZECHY 2004
- HISZPANIA 2012
- HOLANDIA 2000
- DANIA 2020
- DANIA 1992
- GRECJA 2004
- FRANCJA 1984
- ŁOTWA 2004
- CZECHY 1996
- TURCJA 2008
- HOLANDIA 1988
- WALIA 2016
A także inny cykl pt. „Polskie turnieje EURO”:
- EURO 2008 – świetne eliminacje za Beenkahhera, a na turnieju parady Boruca, gol Rogera Guerreiro, pogrążający nas „Poldi”
- EURO 2012 – wielki turniej u siebie, wielkie nadzieje, i wielkie rozczarowanie, nigdy już tak łatwej grupy nie będzie…
- EURO 2016 – najlepszy występ reprezentacji Polski na wielkim turnieju w XXI wieku
- EURO 2020(1) – kapitalne eliminacje, zmiana trenera tuż przed turniejem i spore rozczarowanie
Tworzymy codziennie także nasz przewodnik po EURO 2024: