Kontuzja w drużynie Chorwatów. Tracą ofensywnego piłkarza
Reprezentacja Chorwacji nieudanie rozpoczęła swoją przygodę na EURO 2024. Wysoko przegrała 0:3 z Hiszpanią. Na domiar złego z obozu brązowych medalistów mundialu napływają złe informacje. Kontuzja dopadła Nikolę Vlasicia. Jest na tyle poważna, że eliminuje go z turnieju. Nie zagrał on co prawda ani minuty, ale wrócił świeżo po innym urazie, dlatego selekcjoner Zlatko Dalić liczył na niego później. To już nieaktualne.
Kontuzja mięśnia
Nikola Vlasić został zmuszony do opuszczenia mistrzostw Europy z powodu urazu. Kontuzja mięśnia uniemożliwia mu dalszą grę podczas turnieju. Nie jest wiadomo jakiego dokładnie urazu się nabawił. Można przypuszczać, że ma to związek z wcześniejszą kontuzją z jaką zmagał się jeszcze przed startem EURO 2024. Pomocnik opuścił wówczas trzy ostatnie spotkania ligowe Torino z powodu urazu mięśnia przywodziciela. Nie grał od połowy maja i nie mógł pomóc w spotkaniach z Hellasem, Milanem oraz Atalantą. Mimo to selekcjoner Zlatko Dalić powołał go na turniej. Vlasić zagrał jedynie 16 minut w sparingu z Portugalią 8 czerwca, natomiast we wcześniejszy – 3 czerwca z Macedonią Północną – przesiedział na ławce.
Dalić postanowił na niego postawić ze względu na wieloletnie doświadczenie. Vlasić ma na koncie ponad 50 spotkań w kadrze narodowej. Nie będzie jednak z niego pożytku na mistrzostwach. Po wnikliwych badaniach selekcjoner Chorwatów zdecydował się odesłać piłkarza: – Nikola włożył wiele wysiłku, aby pomóc drużynie na EURO 2024 i jest integralną częścią składu. Niestety przydarzyła się druga kontuzja i mogę mu tylko podziękować za wszystko, czego tutaj dokonał – powiedział trener.
#Croatia international Nikola Vlašić will leave the national team basecamp and miss the rest of the #EURO2024 due to a muscle injury.
"Nikola invested a lot of effort to help the team at the EURO 2024, and he is an integral part of the squad. Unfortunately, this second injury… pic.twitter.com/E9uiA8GdL3
— HNS (@HNS_CFF) June 18, 2024
Na temat swojego stanu zdrowia zabrał głos również sam piłkarz. Jest rozczarowany, że nie udało mu się być częścią składu w dalszej części turnieju. 26-latek ma nadzieje, że jego kadra narodowa osiągnie sukces i zapowiedział, że będzie jej kibicował: – Jest mi niezmiernie przykro, że nowa kontuzja uniemożliwi mi pomoc drużynie. Zrobiłem wszystko, co w mojej mocy, aby być gotowym i chciałbym podziękować głównemu trenerowi oraz sztabowi szkoleniowemu za szansę. Wierzę w to zespołu i jestem pewien, że odniosą sukces – będę ich największym fanem! – przyznał.
Falstart w pierwszym meczu Chorwacji
Reprezentacja Chorwacji zaliczyła falstart w pierwszym meczu. Miała bardzo wymagającego przeciwnika, czyli drużynę Hiszpanii i wysoko przegrała 0:3, choć wcale tyle nie musiała. Zabrakło w dużej mierze skuteczności, bo okazje na gole były. Po sukcesie na mundialu w 2022 roku w Katarze notowania Chorwacji przed startem EURO 2024 były wysokie. Drużyna zajęła tam trzecie miejsce. Teraz mamy prawdopodobnie tzw. narodowy „last dance” doświadczonego Luki Modricia. Kolejne mecze fazy grupowej nie wydają się łatwe. Chorwaci trafili do bardzo wymagającej grupy, w której zmierzą się jeszcze z Albanią oraz Włochami. Utrata grającego w Torino na dziesiątce Vlasicia jest zatem kolejnym problemem.
Vlasić w minionym sezonie rozegrał dla Torino 35 spotkań, w których strzelił trzy gole i zanotował dwie asysty. W kadrze narodowej zadebiutował w 2017 roku. Jak do tej pory wystąpił w 56 meczach i zdobył osiem bramek. Z Hiszpanią selekcjoner nie wpuścił go ani na minutę. Podczas obecnych mistrzostw Europy nie pojawi się na murawie i nie poprawi już swojego dorobku.
EURO 2024: Hiszpania gromi Chorwatów w hicie pierwszej kolejki
Fot. PressFocus
Stworzyliśmy nasz przewodnik po EURO 2024: