W Lazio bałagan – sytuacja doprowadzi do rezygnacji trenera?
Lazio ma za sobą sezon, który był bardzo w kratkę. Z jednej strony bezproblemowy awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów, co w realiach klubu nawet w XXI wieku jest ewenementem. Z drugiej – dwóch trenerów i brak awansu do kolejnej edycji Champions League, duży regres formy Ciro Immobile czy pod koniec sezonu – cyrki z kontraktami Luisa Alberto i Daichiego Kamady. Igor Tudor jest już na skraju wytrzymałości, a nie przepracował sześciu miesięcy. Sytuacja jest delikatna – Chorwat nie jest daleko od rezygnacji z pracy w Rzymie.
➡️ Załóż konto z kodem promocyjnym FUTBOLNEWS i odbierz freebet 300 złotych, jeśli Kroos wykona min. jedno celne podanie w meczu Realu z BVB! ⬅️
W Lazio bałagan
Z włoskich źródeł dochodzą informacje o wstępnym porozumieniu oraz zaawansowanych negocjacjach w sprawie Luisa Alberto i jego odejścia. Mowa jest co do transferu do ligi… katarskiej. Nowym klubem Hiszpana ma być Al-Duhail. W przeszłości z ligi włoskiej trafiali tam choćby Medhi Benatia czy Mario Mandzukić.
Aggiornamento Luis Alberto all’Al-Duhail.
I due club si stanno avvicinando tantissimo per una cifra totale di 12 milioni di euro.
La trattativa adesso è molto avanzata. Il calciatore spagnolo ha già un accordo col club qatariota.
C’è la volontà di arrivare ad una chiusura… https://t.co/aeJfwikQ9F
— Matteo Moretto (@MatteMoretto) May 31, 2024
Alberto był jednym z najlepszych piłkarzy ostatniej dekady w Serie A – na pewno pod względem technicznym. Średnio pasuje pod intensywne granie Igora Tudora, ale sam nigdy nie był szybkościowcem. Do tego sam po jednym z meczów palnął, że chce odejść i nie chce pieniędzy, tylko po prostu zmiany. Lotito powiedział, że za darmo go nigdzie nie puści – w końcu ma umowę do 2027 roku.
Hiszpański pomocnik, według różnych źródeł, zasili budżet rzymskiego klubu kwotą między 10 a 12 milionów euro. To drugi transfer rok po roku z Rzymu na Bliski Wschód. Wtedy bohaterem ruchu był piłkarz-serce Lazio – Sergej Milinković-Savić. Najnowsi 'The Invincibles”, czyli Al-Hilal z Arabii Saudyjskiej zapłacili za Serba 40 milionów euro. Była to ostatnia szansa dla Claudio Lotito na sprzedaż znakomitego zawodnika. To z uwagi na rok pozostały do końca kontraktu.
Luis Alberto trafił do Lazio osiem lat temu za cztery miliony euro z Liverpoolu. Zagrał dla klubu z Rzymu 317 razy, strzelił 52 gole i zaliczył 75 asyst. 31-letni To daje średnią 0,4 udziału przy golu na mecz, co jest wynikiem bardzo imponującym, biorąc pod uwagę jego predyspozycje szybkościowe i prawie 50 spotkań w Europie (tu średni wynik wynosi około raz na trzy mecze).
W Lazio pozmienia się w pomocy
W długi weekend kończący maj wyszły też informacje na temat dwójki piłkarzy pomocy – Matteo Guendouziego oraz Daichiego Kamady. Francuz nigdy nie miał dobrych relacji z chorwackim trenerem, z którym miał już na pieńku w Marsylii, gdzie obaj już wspólnie pracowali. Guendouzi uznawany jest przez klub za gwaranta drugiej linii, nie chcą się go pozbyć – jest to zdaniem kibiców najlepszy letni zakup „Biancocelestich” sezon temu. Klub dał do zrozumienia piłkarzowi jaka jest sytuacja i żąda cierpliwości. Chce, aby każda ze stron była zadowolona – piłkarz ma już kilku chętnych z Premier League.
Z Japończykiem sprawa ma się odrobinę inaczej – Tudor chciałby go bardzo w składzie na kolejny sezon, ale otoczenie postawiło za wymaganie klauzulę znacznie niższą od oczekiwanej przez Claudio Lotito i władze Lazio. Według lokalnych mediów ta niska klauzula pozwoliłaby odejść Japończykowi „wręcz za darmo”. Klub nie chciał się na to zgodzić i po roku zawodnik ma odejść ze Stadio Olimpico.
Kamada ku niezadowoleniu Tudora ma opuścić klub. Co gorsza dla rzymian, miał zaledwie roczną umowę – nieprawdą jest jednak zapis, o którym mówił Fabrizio Romano, że sam piłkarz miałby wpłacić 500 euro, aby przedłużyć umowę. Sytuację ma wykorzystać Crystal Palace, rewelacja wiosny w Premier League. Trenerem tam jest Oliver Glasner, który jest starym znajomym Japończyka z Eintrachtu. Razem wygrali w 2022 roku Ligę Europy. Japończyk miałby zarabiać tam 4.5 miliona euro za sezon.
Średni sezon
Lazio w minionym sezonie zajęło siódme miejsce w Serie A, tracąc siedem oczek do powiększonej o jeden slot strefy Ligi Mistrzów, a dwa punkty do sąsiadów z Rzymu – AS Romy. Oznacza to, że oba kluby ze stolicy Włoch zagrają w fazie grupowej Ligi Europy. W Lidze Mistrzów Lazio wygrało pierwszy mecz 1/8 finału z Bayernem, aby w rewanżu w Monachium przegrać w dość słabym stylu i odpaść.
Mimo wszystko, była to i tak kampania-ewenement ze strony „Lazialich” z uwagi na częste wpadki w LE w poprzednich latach. Drużyna jeszcze wtedy Maurizio Sarriego miała spory wpływ na uzyskanie dla ligi włoskiej piątego slotu na Ligę Mistrzów 2024/25, już w nowej formule. Trzeba jednak pamiętać, że jest to wicemistrz Italii 2022/23 i pod względem ligowym zaliczył regres, przegrywając aż 13 spotkań.
Fot. PressFocus
Stworzyliśmy nasz przewodnik po EURO 2024:
- NIEMCY
- SZKOCJA
- WĘGRY
- SZWAJCARIA
- HISZPANIA
- WŁOCHY
- CHORWACJA
- ALBANIA
- SŁOWENIA
- DANIA
- SERBIA
- ANGLIA
- POLSKA
- HOLANDIA
- AUSTRIA
- FRANCJA
- SŁOWACJA
- BELGIA
- RUMUNIA
- UKRAINA
- CZECHY
- PORTUGALIA
- GRUZJA
- TURCJA
Wspominamy również słynne mecze mistrzostw Europy: