Vitor Roque zimą do FC Barcelony trafiał jako brylant i młoda gwiazda brazylijskiego futbolu. „Duma Katalonii” podążyła drogą odwiecznego rywala, ściągając młokosa, który dopiero miał zostać ukształtowany i wypalić. Jak podają hiszpańskie media, okręt o nazwie „Barcelona” Roque może opuścić już w najbliższym okienku transferowym. Barca nie ma zatem cierpliwości, jaką Real wykazał w stosunku do Viniciusa Juniora.
Młoda gwiazda i zderzenie ze ścianą
Gdy zimą do Barcelony z Brazylii trafiał Roque kibice FC Barcelony mówili o „drugim Neymarze” oraz zawodniku, który w niedalekiej przyszłości zastąpi Roberta Lewandowskiego. Xavi zastanawiał się nawet, czy polsko-brazylijski duet nie wyglądałby dobrze również razem na boisku. Start Roque miał dobry, był nawet blisko strzelenia gola w debiutanckim meczu przeciwko Las Palmas.
¡Debut de Vitor Roque! 🤩 pic.twitter.com/JoFvZfthbD
— FC Barcelona (@FCBarcelona_es) January 4, 2024
Brazylijczyk gola strzelił parę tygodni później, podczas wygranego 4:2 na wyjeździe spotkania z Realem Betis. Później było już niestety tylko gorzej. Co prawda na początku lutego Roque ustrzelił jeszcze dublet przeciwko Deportivo Alaves, jednak jeszcze w trakcie tego samego meczu wyleciał z boiska z czerwoną kartką, przez co – jak się później okazało – wypadł z formy i od tego czasu nie zdobył żadnej bramki dla „Dumy Katalonii”.
Konflikt z Xavim?
Nie jest tajemnicą, że Roque chciałby grać więcej. On sam rozumie jak ważna w tym wieku (ma 19 lat) jest regularna gra i zbieranie doświadczenia. Pretensje Roque są tym bardziej uzasadnione, że FC Barcelona jest klubem sprzyjającym młodzieży, w którym pierwsze skrzypce gra 17-latek Lamine Yamal, a wiodące role grają tacy zawodnicy jak Fermin Lopez czy Pau Cubarsi. Lokalne media podawały, że Roque jest sfrustrowany swoją sytuacją w klubie, a jego cel jest jasny – chce po prostu grać w piłkę. Brazylijski snajper największe pretensje ma oczywiście do Xaviego, który regularnie sadza go na ławce i rzadko daje mu szansę gry.
Non, il ne mérite rien de ce qui lui arrive 💔 on t’aime Roque ici pic.twitter.com/5gOPARFutY
— Gaviñinho (@_Gavininho) May 13, 2024
Na początku maja „Mundo Deportivo” pisało, że nastolatek jest w bardzo słabej kondycji psychicznej. Do tego podobno Xavi nawet z nim nie rozmawia, jak podawały osoby z najbliższego otoczenia Brazylijczyka. Komunikacja na linii trener-piłkarz i wymiana zdań praktycznie nie istnieje. Wyżej w hierarchii od Roque jest nawet Ferran Torres.
Transfer definitywny?!
Media w Hiszpanii przyznają wprost – zapadła decyzja i Vitor Roque nie będzie grał w Barcelonie w sezonie 2024/25. Mówiło się głównie o wypożyczeniu, a zainteresowanie Brazylijczykiem miały rzekomo wykazywać dwa kluby ze stolicy Andaluzji – Real Betis oraz Sevilla. Jak sensacyjnie twierdzi natomiast Matteo Moretto z „Relevo”, kataloński klub byłby w stanie przyjąć ofertę transferu definitywnego za Roque. Musi jednak dostać za niego mniej więcej tyle, ile sam zapłacił.
Byłaby to wielka sensacja i co najmniej kontrowersyjna decyzja zarządu, gdyż należy pamiętać, że klub ma do czynienia z zaledwie 19-letnim zawodnikiem, który dopiero co przeprowadził się na inny kontynent i potrzebuje czasu. Niewykluczone, iż Roque od przyszłego sezonu zaprezentuje wyraźną zwyżkę formy, a wtedy „Blaugrana” niesamowicie by żałowała sprzedaży. Warto pamiętać również, że Roque nie został kupiony za grosze. Klub z Katalonii musiał bowiem zapłacić brazylijskiemu Athletico Paranaense aż 40 milionów euro.
🎙️ | Matteo Moretto: "If a club comes with an offer of €45M for Vitor Roque, FC Barcelona will accept the offer and look for another striker with that money. If Vitor Roque leaves on loan, Barça will look to incorporate a striker on loan." pic.twitter.com/S0OEd0bquf
— infosfcb 𝕏 (@infosfcb) May 13, 2024
fot. PressFocus
Może zaciekawi Was odrobina nostalgii! Zerknijcie na nasz cykl ”Słynne drużyny EURO”:
- CZECHY 2004
- HISZPANIA 2012
- HOLANDIA 2000
- DANIA 2020
- DANIA 1992
- GRECJA 2004
- FRANCJA 1984
- ŁOTWA 2004
- CZECHY 1996
- TURCJA 2008
- HOLANDIA 1988
- WALIA 2016
A także inny cykl pt. „Polskie turnieje EURO”:
- EURO 2008 – świetne eliminacje za Beenkahhera, a na turnieju parady Boruca, gol Rogera Guerreiro, pogrążający nas „Poldi”
- EURO 2012 – wielki turniej u siebie, wielkie nadzieje, i wielkie rozczarowanie, nigdy już tak łatwej grupy nie będzie…
- EURO 2016 – najlepszy występ reprezentacji Polski na wielkim turnieju w XXI wieku
- EURO 2020(1) – kapitalne eliminacje, zmiana trenera tuż przed turniejem i spore rozczarowanie
Tworzymy codziennie także nasz przewodnik po EURO 2024: