UEFA grozi. Girona jednak nie zagra w Lidze Mistrzów?
Jak informuje „The Times„, UEFA nakazuje właścicielom Manchesteru City a więc City Football Group sprzedaż części udziałów w rewelacji tego sezonu La Liga – Gironie. W przeciwnym wypadku oba zespoły nie będą mogły występować w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów.
Girona wyląduje w Lidze Europy?
City Football Group to spółka holdingowa, która zarządza wieloma klubami piłkarskimi na świecie. Najwięcej udziałów, bo 81% ma Abu Dhabi United Group, 18% należy do amerykańskiej firmy Silver Lake, a 1% swoich udziałów mają chińskie firmy Media Capital i CITIC Capital. Właścicielem grupy Abu Dhabi United Group jest szejk Mansour bin Zayed Al Nahyan, który jest członkiem rodziny królewskiej Zjednoczonych Emiratów Arabskich i wiceprezydentem tego kraju.
UEFA zwróciła się do City Football Group z informacją o konieczności ograniczenia udziałów w jednym z klubów poniżej 30%. Naturalnym wyborem wydaje się być Girona, w której spółka posiada 47% udziałów. Manchester City jest w stu procentach klubem zarządzanym przez CFG przez co ewentualna sprzedaż udziałów byłaby znacznie trudniejsza.
W związku z tym CFG będzie musiało zredukować swoje udziały. W przeciwnym wypadku jedna z drużyn, której właścicielami będzie spółka (prawdopodobnie Girona) zostanie wykluczona z rozgrywek Ligi Mistrzów i zagra w Lidze Europy. Wtedy miejsce w najważniejszych klubowych rozgrywkach na Starym Kontynencie przypadnie piątej drużynie w tabeli La Liga (obecnie Athletic Bilbao).
🚨🚨| NEW: Manchester City and their sister club Girona will not be able to compete in next season’s Champions League unless the Abu Dhabi owners reduce their shareholding in one team. 🇪🇺❌
Alternatively, Girona could compete in the Europa League. Even if both clubs finish… pic.twitter.com/e2ABBIcQGC
— CentreGoals. (@centregoals) May 15, 2024
UEFA wymaga, aby do 3 czerwca oba zespoły wykazały, że przestrzegają zasad i nie występuje konflikt interesów. Jak informuje hiszpańska „Marca„, UEFA przewiduje jednak tymczasową i wyjątkową alternatywę tylko na przyszły sezon z racji na krótki termin. Wtedy klub mógłby przenieść wszystkie udziały na „ślepy fundusz powierniczy” lub osobę trzecią. W uproszczeniu – City Football Group może znaleźć sobie „słupa”.
Nie pierwsza taka sytuacja w UEFA
Przed podobnymi problemami stanęły swego czasu zespoły Red Bull Salzburg i RB Lipsk. Przepisy UEFA nie pozwalają na grę w tych rozgrywkach dwóm zespołom kierowanym przez jeden podmiot, tymczasem oba kluby były kontrolowane przez szefa Red Bulla, Dietricha Mateschitza. Należało dokonać kilku zmian. Po pierwsze, w rozgrywkach europejskich austriacka drużyna nie występuje pod nazwą Red Bull Salzburg a FC Salzburg. Po drugie, w tychże rozgrywkach FC Salzburg występuje z herbem zawierającym jednego byka zamiast dwóch kojarzących się jednoznacznie z puszką napoju. Genialne w swojej prostocie, teraz już nikt nie połapie się, że tak naprawdę to wciąż klub austriackiego koncernu!
A, i jeszcze po trzecie – zmieniła się struktura finansowania. Szef Red Bulla wycofał się z bezpośredniego kontrolowania zespołu, a sama firma przestała pełnić funkcję właściciela, stając się jedynie sponsorem, który reklamuje się na wszystkich produktach należących do klubu oraz na samym stadionie. Badające sprawę organy UEFA z ogromnym zaangażowaniem poszukiwały nieprawidłowości i złamania Artykułu 5. dotyczącego integralności konkurencji regulaminu rozgrywek, ale nic nie znalazły. Wydaje się więc, że również w sytuacji Girony uda się znaleźć jakieś kreatywne rozwiązanie. W końcu City Football Group przez lata funkcjonowania przykładów na kreatywne zarządzanie dostarczyła przynajmniej 115.
fot. PressFocus
Może zaciekawi Was odrobina nostalgii! Zerknijcie na nasz cykl ”Słynne drużyny EURO”:
- CZECHY 2004
- HISZPANIA 2012
- HOLANDIA 2000
- DANIA 2020
- DANIA 1992
- GRECJA 2004
- FRANCJA 1984
- ŁOTWA 2004
- CZECHY 1996
- TURCJA 2008
- HOLANDIA 1988
- WALIA 2016
A także inny cykl pt. „Polskie turnieje EURO”:
- EURO 2008 – świetne eliminacje za Beenkahhera, a na turnieju parady Boruca, gol Rogera Guerreiro, pogrążający nas „Poldi”
- EURO 2012 – wielki turniej u siebie, wielkie nadzieje, i wielkie rozczarowanie, nigdy już tak łatwej grupy nie będzie…
- EURO 2016 – najlepszy występ reprezentacji Polski na wielkim turnieju w XXI wieku
- EURO 2020(1) – kapitalne eliminacje, zmiana trenera tuż przed turniejem i spore rozczarowanie
Tworzymy codziennie także nasz przewodnik po EURO 2024: