UEFA grozi. Girona jednak nie zagra w Lidze Mistrzów?

15.05.2024

Jak informuje „The Times„, UEFA nakazuje właścicielom Manchesteru City a więc City Football Group sprzedaż części udziałów w rewelacji tego sezonu La Liga – Gironie. W przeciwnym wypadku oba zespoły nie będą mogły występować w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów.

Girona wyląduje w Lidze Europy?

City Football Group to spółka holdingowa, która zarządza wieloma klubami piłkarskimi na świecie. Najwięcej udziałów, bo 81% ma Abu Dhabi United Group, 18% należy do amerykańskiej firmy Silver Lake, a 1% swoich udziałów mają chińskie firmy Media Capital i CITIC Capital. Właścicielem grupy Abu Dhabi United Group jest szejk Mansour bin Zayed Al Nahyan, który jest członkiem rodziny królewskiej Zjednoczonych Emiratów Arabskich i wiceprezydentem tego kraju.

UEFA zwróciła się do City Football Group z informacją o konieczności ograniczenia udziałów w jednym z klubów poniżej 30%. Naturalnym wyborem wydaje się być Girona, w której spółka posiada 47% udziałów. Manchester City jest w stu procentach klubem zarządzanym przez CFG przez co ewentualna sprzedaż udziałów byłaby znacznie trudniejsza.

W związku z tym CFG będzie musiało zredukować swoje udziały. W przeciwnym wypadku jedna z drużyn, której właścicielami będzie spółka (prawdopodobnie Girona) zostanie wykluczona z rozgrywek Ligi Mistrzów i zagra w Lidze Europy. Wtedy miejsce w najważniejszych klubowych rozgrywkach na Starym Kontynencie przypadnie piątej drużynie w tabeli La Liga (obecnie Athletic Bilbao).

UEFA wymaga, aby do 3 czerwca oba zespoły wykazały, że przestrzegają zasad i nie występuje konflikt interesów. Jak informuje hiszpańska „Marca„, UEFA przewiduje jednak tymczasową i wyjątkową alternatywę tylko na przyszły sezon z racji na krótki termin. Wtedy klub mógłby przenieść wszystkie udziały na „ślepy fundusz powierniczy” lub osobę trzecią. W uproszczeniu – City Football Group może znaleźć sobie „słupa”.

Nie pierwsza taka sytuacja w UEFA

Przed podobnymi problemami stanęły swego czasu zespoły Red Bull Salzburg i RB Lipsk. Przepisy UEFA nie pozwalają na grę w tych rozgrywkach dwóm zespołom kierowanym przez jeden podmiot, tymczasem oba kluby były kontrolowane przez szefa Red Bulla, Dietricha Mateschitza. Należało dokonać kilku zmian. Po pierwsze, w rozgrywkach europejskich austriacka drużyna nie występuje pod nazwą Red Bull Salzburg a FC Salzburg. Po drugie, w tychże rozgrywkach FC Salzburg występuje z herbem zawierającym jednego byka zamiast dwóch kojarzących się jednoznacznie z puszką napoju. Genialne w swojej prostocie, teraz już nikt nie połapie się, że tak naprawdę to wciąż klub austriackiego koncernu!

A, i jeszcze po trzecie – zmieniła się struktura finansowania. Szef Red Bulla wycofał się z bezpośredniego kontrolowania zespołu, a sama firma przestała pełnić funkcję właściciela, stając się jedynie sponsorem, który reklamuje się na wszystkich produktach należących do klubu oraz na samym stadionie. Badające sprawę organy UEFA z ogromnym zaangażowaniem poszukiwały nieprawidłowości i złamania Artykułu 5. dotyczącego integralności konkurencji regulaminu rozgrywek, ale nic nie znalazły. Wydaje się więc, że również w sytuacji Girony uda się znaleźć jakieś kreatywne rozwiązanie. W końcu City Football Group przez lata funkcjonowania przykładów na kreatywne zarządzanie dostarczyła przynajmniej 115.

fot. PressFocus

Może zaciekawi Was odrobina nostalgii! Zerknijcie na nasz cykl ”Słynne drużyny EURO”:

  1. CZECHY 2004
  2. HISZPANIA 2012
  3. HOLANDIA 2000
  4. DANIA 2020
  5. DANIA 1992
  6. GRECJA 2004
  7. FRANCJA 1984
  8. ŁOTWA 2004
  9. CZECHY 1996
  10. TURCJA 2008
  11. HOLANDIA 1988
  12. WALIA 2016


A także inny cykl pt. „Polskie turnieje EURO”:

  1. EURO 2008 – świetne eliminacje za Beenkahhera, a na turnieju parady Boruca, gol Rogera Guerreiro, pogrążający nas „Poldi”
  2. EURO 2012 – wielki turniej u siebie, wielkie nadzieje, i wielkie rozczarowanie, nigdy już tak łatwej grupy nie będzie…
  3. EURO 2016 – najlepszy występ reprezentacji Polski na wielkim turnieju w XXI wieku
  4. EURO 2020(1) – kapitalne eliminacje, zmiana trenera tuż przed turniejem i spore rozczarowanie


Tworzymy codziennie także nasz przewodnik po EURO 2024:

  1. NIEMCY
  2. SZKOCJA
  3. WĘGRY
  4. SZWAJCARIA
  5. HISZPANIA
  6. WŁOCHY
  7. CHORWACJA
  8. ALBANIA
  9. DANIA