Stal Stalowa Wola po 14 latach wraca do I ligi!

01.06.2024

W finale baraży o I ligę Stal Stalowa Wola pokonała na wyjeździe KKS Kalisz 2:1 i po raz pierwszy od ponad 14 lat zagra na zapleczu ekstraklasy. Do szatni KKS schodził z prowadzeniem 1:0, ale tuż po przerwie Stal odwróciła losy rywalizacji o 180 stopni. Co więcej, gospodarze kończyli ten mecz w ośmiu, bowiem w drugiej połowie aż trzech zawodników obejrzało czerwoną kartkę.

➡️ Załóż konto z kodem promocyjnym FUTBOLNEWS i odbierz freebet 300 złotych, jeśli Kroos wykona min. jedno celne podanie w meczu Realu z BVB! ⬅️

Promocja na celne podanie Kroosa w finale Ligi Mistrzów

Powiew świeżości w I lidze

Niezależnie od tego, kto wygrałby finał baraży, obecność tej drużyny w I lidze byłaby pewnego rodzaju powiewem świeżości. Stal Stalowa Wola po raz ostatni w I lidze grała w sezonie 2009/10, KKS Kalisz zaś w swojej 99-letniej historii nigdy nie awansował na zaplecze ekstraklasy. Gdyby Stal pokonała kaliszan, trzeci sezon z rzędu beniaminek II ligi wywalczyłby awans do I ligi. W 2022 roku tej sztuki dokonał Ruch Chorzów, rok temu zaś Polonia Warszawa. I tak się właśnie stało!

Do finału baraży w zdecydowanie lepszej formie przystępowała Stal, która nie przegrała żadnego z ośmiu ostatnich meczów. Co więcej, ”Stalówka” miała za sobą serię pięciu zwycięstw z rzędu. KKS wygrał zaś trzy ostatnie spotkania. W półfinale baraży Stal pokonała przed własną publicznością Chojniczankę Chojnice 2:1, z kolei podopieczni Marcina Woźniaka wygrali 1:0 z innym obecnym w barażach beniaminkiem – Polonią Bytom.

Zwycięskiego gola dla kaliszan strzelił Hubert Sobol, który dzięki temu trafieniu zbliżył się już tylko na jedną bramkę do prowadzącego w klasyfikacji strzelców Jonathana Juniora z Kotwicy Kołobrzeg. Już w 3. minucie starcia ze Stalą wychowanek Lecha Poznań strzelił 23. gola w tym sezonie II ligi i zrównał się z brazylijskim napastnikiem. Kilka minut przed przerwą Sobol mógł zagwarantować sobie koronę króla strzelców, jednak fatalnie przestrzelił z rzutu karnego.

W przerwie trener Stali Ireneusz Pietrzykowski przeprowadził dwie zmiany, a jego podopieczni od razu ruszyli do ataku. W 49. minucie doszło do zamieszania w polu karnym KKS-u, a Wiktor Smoliński niczym Luis Suarez wybił ręką z linii bramkowej strzał Damiana Urbana. Bartosz Frankowski natychmiast wyciągnął czerwoną kartkę, a do ”jedenastki” podszedł Jakub Górski. Wypożyczony z Korony Kielce zawodnik wykonał rzut karny w niemal identyczny sposób, jak Sobol, jednak on ”zdjął pajęczynkę” z bramki Macieja Krakowiaka.

Minęło raptem kilkadziesiąt sekund, a Górski ponownie pokonał Krakowiaka. Posłał dośrodkowanie na pole karne, jednak piłka niespodziewana ”wpadła za kołnierz” golkipera KKS-u i wylądowała w siatce. Wychowanek Korony Kielce zwiększył swój dorobek do siedmiu bramek, z czego cztery zdobył w czterech ostatnich meczach. W meczu 33. kolejki z Radunią Stężyca (2:0) Górski również ustrzelił dublet.

W 77. minucie trener Marcin Woźniak przeprowadził dwie zmiany, a jednym z zawodników, który zameldował się na placu gry był Oskar Kalenik. Występ wypożyczonego z rezerw Pogoni Szczecin pomocnika potrwał jednak zaledwie osiem minut, bowiem w 85. minucie obejrzał czerwoną kartkę. Kalenik na oczach sędziego Frankowskiego wyprostowaną nogą trafił Łukasza Soszyńskiego powyżej kostki i został wykluczony z gry.

Co więcej, KKS kończył ten mecz w ośmiu, bowiem na początku doliczonego czasu gry drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę za bezmyślny wślizg obejrzał Mateusz Gawlik. Warto dodać, że kapitan KKS-u zaledwie trzy minuty wcześniej otrzymał pierwsze napomnienie. Trenerowi Marcinowi Woźniakowi udzieliły się emocje i również został odesłany przez sędziego Frankowskiego do szatni.

Stal wraca do I ligi po ponad dekadzie

Po 14 latach Stal Stalowa Wola wraca do I ligi. Podkarpacie wciąż będzie mieć dwóch przedstawicieli na zapleczu ekstraklasy. Choć z powodu spadku Resovii do II ligi nie dojdzie do derbów Rzeszowa, będą miały miejsce derby Podkarpacia pomiędzy Stalą Stalowa Wola a Stalą Rzeszów. Z kolei KKS po raz drugi od czasu awansu do II ligi w 2020 roku dotarł do baraży i po raz drugi uległ w finale.

fot. TVP Sport / Twitter

Stworzyliśmy nasz przewodnik po EURO 2024:

  1. NIEMCY
  2. SZKOCJA
  3. WĘGRY
  4. SZWAJCARIA
  5. HISZPANIA
  6. WŁOCHY
  7. CHORWACJA
  8. ALBANIA
  9. SŁOWENIA
  10. DANIA
  11. SERBIA
  12. ANGLIA
  13. POLSKA
  14. HOLANDIA
  15. AUSTRIA
  16. FRANCJA
  17. SŁOWACJA
  18. BELGIA
  19. RUMUNIA
  20. UKRAINA
  21. CZECHY
  22. PORTUGALIA
  23. GRUZJA
  24. TURCJA

Wspominamy również słynne mecze mistrzostw Europy:

  1. Holandia – Włochy, EURO 2000
  2. Portugalia – Anglia, EURO 2004