III liga. Concordia Elbląg znowu przegrywa w absurdalny sposób. Jest drugie dno?

Concordia Elbląg to zespół obecnie występujący w III lidze. W ostatnim czasie o klubie z województwa warmińsko-mazurskiego usłyszała cała piłkarska Polska. Wszystko przez wyjazdowy mecz przeciwko Pogoni Grodzisk Mazowiecki, który ekipa Concordii przegrała aż… 0:15. To nie pierwszy taki przypadek w tej drużynie i jak się okazuje, w całej sytuacji można znaleźć drugie dno.

Wstydliwa porażka Concordii

Spotkanie z ekipą Pogoni Grodzisk Mazowiecki odbyło się 15 maja i – jak się później okazało – data ta okazała się prorocza. Przed meczem bezwzględnym faworytem była ekipa z Mazowsza. Pogoń na ten moment z przewagą sześciu punktów lideruje w pierwszej grupie III ligi i jest na dobrej drodze, aby w przyszłym sezonie grać na szczeblu centralnym. Concordia natomiast jest zespołem znajdującym się w strefie spadkowej, która walczy o utrzymanie. Walczy to jednak zbyt patetyczne określenie, gdyż ostatnie wyniki zdecydowanie nie napawają optymizmem fanów zespołu z Elbląga.

Ostatecznie u siebie Pogoń Grodzisk Mazowiecki wręcz rozniosła ekipę przyjezdnych, pokonując ich aż 15:0. Concordia nie postawiła rywalom właściwie żadnego oporu, bo jak inaczej nazwać mecz, w którym średnio co około sześć minut tracisz gola? Na wyróżnienie w ekipie Pogoni z pewnością zasługuje Kamil Odolak, który w spotkaniu przeciwko elblążanom aż pięciokrotnie kierował piłkę do bramki – słabego bo słabego – ale jednak przeciwnika.

ABSURDALNY WYNIK W III LIDZE 🤯

Pogoń Grodzisk Mazowiecki 1️⃣5️⃣:0️⃣ Concordia Elbląg pic.twitter.com/oQ2IsFwRld

— Transfery Piłkarskie (@Transfery_) May 15, 2024

Korupcja wciąż obecna?

W kwietniu zespół Concordii stał się bohaterem skandalu korupcyjnego, w którym to wystawił cały skład młodzieżowców i rezerwowych w trakcie spotkania z Pelikanem Łowicz. Dziwnym trafem wówczas wielu członków klubu zakładało konta u bukmacherów, stawiając duże sumy na… wysoką porażkę swojej drużyny. Oczywiście Concordia w późniejszym etapie mecz przegrała, ale sprawą ostatecznie zajął się PZPN, kierując w stronę klubu zarzut dotyczący tzw. match-fixingu. Dziwny, wręcz absurdalny wynik z Pogonią w ostatecznym rozrachunku może mieć ważne znaczenie w kontekście walki o awans do II ligi, gdyż przed tym starciem w grze o promocję były wciąż rezerwy Legii Warszawa, którym wysokie zwycięstwo klubu z Grodziska Mazowieckiego jest zdecydowanie nie na rękę.

Rzecznik Dyscyplinarny PZPN, "na podstawie potwierdzonych informacji o podejrzanych zakładach bukmacherskich" wszczął postępowanie wyjaśniające, dotyczące match-fixingu w trzecioligowym meczu Pelikan Łowicz – Concordia Elbląg. https://t.co/mFx9ww99un

— DominikPanek (@dominikpanek) April 19, 2024

Concordia w zugzwangu

Jak się jednak okazuje, powód tak wysokiej porażki Concordii najprawdopodobniej jest bardziej prozaiczny i – co ważne – czysto sportowy. Chodzi bowiem o Pro Junior System i wręcz rozpaczliwe gonienie za wypełnieniem – upragnionego dla zespołu Concordii – minimum minut dla młodzieżowców w sezonie. W innym przypadku klub czekać będą kary finansowe, które tym bardziej dla zespołów trzecioligowych mogą mieć duży i negatywny wpływ na budżet klubu. Z jednej strony więc Concordia musi grać młodzieżowcami, aby spełnić normy PZPN-u, a z drugiej natomiast fatalnie przekłada się to na wyniki drużyny, która znajduję się obecnie w kluczowym etapie sezonu, gdzie każdy punkt w ostatecznym rozrachunku może mieć duże znaczenie.

Na ten moment Concordii do utrzymania brakuje trzech punktów, a do końca sezonu rozgrywek III ligi pozostały jeszcze cztery kolejki. Niby ekipa z Elbląga ma czas, jednak ostatnie wyniki zdecydowanie nie powodują, że fani drużyny z najniżej położonego miasta w Polsce mogą widzieć światełko w tunelu. Concordia oprócz upokarzającej porażki 0:15 z Pogonią Grodzisk Mazowiecki cztery dni wcześniej przegrała 0:7 z Unią Skierniewice.

Concordia znowu sobie juniorów rzuciła i oddaje mecz.

Sęk w tym, że Pogoń jest liderem i walczy o awans z Legią II. Śmiesznie mają w tej lidze. 😅 pic.twitter.com/ddN1kOM69X

— Tomek Hatta (@Fyordung) May 15, 2024

fot. PressFocus