Asystent Jürgena Kloppa trenerem Salzburga
Red Bull Salzburg ogłosił nowego szkoleniowca. Od przyszłego sezonu 17-krotnego mistrza Austrii prowadzić będzie Pepijn Lijnders. To druga samodzielna praca Holendra w karierze trenerskiej. Ostatnie dziewięć lat – z czteromiesięcznym wyjątkiem wiosną 2018 roku – Lijnders był prawą ręką Juergena Kloppa w Liverpoolu.
Od lipca w Salzburgu
Gdy Jürgen Klopp niespodziewanie w styczniu oświadczył, że po sezonie odejdzie z Liverpoolu, ruszyła giełda nazwisk. Zastanawiano się, kto go zastąpi. Dobre notowanie miał dotychczasowy asystent Niemca Pepijn Lijnders. Pewnym jest, że wybór padł na Arne Slota z Feyenoordu. Lijnders wykonywał kawał dobrej roboty na Anfield. To nie przypadek, że najpierw Ajax zagiął na niego parol, a teraz z jego usług postanowił skorzystać Red Bull Salzburg. 17-krotni mistrzowie Austrii poinformowali, że Holender rozpocznie pracę w klubie od 1 lipca 2024 roku. 41-latek zastąpi Onura Cincela, który tymczasowo przejął zespół w połowie kwietnia.
OFFICIAL: Pepijn Lijnders will take over as our manager next season!
The 41-year-old Dutchman will join us from @LFC on a three year-contract.
Welcome to Salzburg, Pep! ✍️ pic.twitter.com/gdXNitWJg9
— FC Red Bull Salzburg EN (@FCRBS_en) May 15, 2024
Pracował już jako samodzielny trener
Nie jest prawdą, że Lijnders jest wiecznym asystentem. W swoim CV ma czteromiesięczną pracę jako pierwszy trener NEC Nijmegen, który prowadził od stycznia do maja 2018 roku. Holender prowadził też drużyny na poziomie młodzieżowym. A fakt, że dostał również szanse w klubach o dużej renomie, jak PSV Eindhoven, Liverpool czy FC Porto wystawia mu znakomite świadectwo.
Pep Lijnders on #LFC
“Truly from the bottom of my heart, I just hope our paths cross again in the future. That would be absolutely unbelievable”.
He will be taking up the role of head coach at Red Bull Salzburg following his departure from Liverpool.
Future Liverpool manager? pic.twitter.com/RZekWXkuIw
— FootyTone (@FootyTone) May 15, 2024
Salzburg zawodzi
Gołym okiem widać, że w Salzburgu idzie nowe, bo obecna sytuacja tej ekipy nie napawa optymizmem. Drużyna, która zdobycie mistrzostwa Austrii traktuje w kategoriach absolutnego obowiązku, plasuje się teraz w tabeli na drugiej pozycji. Ma dwupunktową stratę do lidera – Sturmu Graz. W najbliższy weekend zostanie rozegrana ostatnia kolejka austriackiej Bundesligi. Istnieje więc duże prawdopodobieństwo, że Salzburg po 11 latach straci tytuł mistrzowski.
Lijnders związał się z Salzburgiem umową obowiązującą do czerwca 2027 roku. Jak sam mówi, ma bardzo dużo zapału przed rozpoczęciem pracy w tym klubie. Tak powiedział w rozmowie z oficjalną stroną klubu:
Napawa mnie dumą, że będę trenerem Red Bulla Salzburg. To dla mnie nobilitacja. Byłem już w PSV, FC Porto i Liverpoolu, a Salzburg to kolejny klub z silną strukturą i jeszcze lepszą akademią.
Wydaje się, że Lijnders stoi przed największym wyzwaniem w swojej karierze jako samodzielny trener, ale ma duże szanse na powodzenie. W końcu nie bez powodu przez niemal ostatnie dziewięć lat pracował u boku tak znakomitego szkoleniowca, jak Jürgen Klopp.
Może zaciekawi Was odrobina nostalgii? Zerknijcie na nasz cykl ”Słynne drużyny EURO”:
- CZECHY 2004
- HISZPANIA 2012
- HOLANDIA 2000
- DANIA 2020
- DANIA 1992
- GRECJA 2004
- FRANCJA 1984
- ŁOTWA 2004
- CZECHY 1996
- TURCJA 2008
- HOLANDIA 1988
- WALIA 2016
A także inny cykl pt. „Polskie turnieje EURO”:
- EURO 2008 – świetne eliminacje za Beenkahhera, a na turnieju parady Boruca, gol Rogera Guerreiro, pogrążający nas „Poldi”
- EURO 2012 – wielki turniej u siebie, wielkie nadzieje, i wielkie rozczarowanie, nigdy już tak łatwej grupy nie będzie…
- EURO 2016 – najlepszy występ reprezentacji Polski na wielkim turnieju w XXI wieku
- EURO 2020(1) – kapitalne eliminacje, zmiana trenera tuż przed turniejem i spore rozczarowanie
Tworzymy codziennie także nasz przewodnik po EURO 2024: