Oficjalnie: De Zerbi i Brighton rozstają się po sezonie
Stało się! Roberto De Zerbi i Brighton rozstają się już po bieżącym sezonie. Był to związek udany, ale sam szkoleniowiec jest dość mocno rozchwytywany. Bardzo możliwe, że ma to związek jednak z ofertą od jednego z największych klubów. W kontekście szkoleniowca mówi się o Barcelonie, Bayernie czy Milanie, którego jest wychowankiem. „Rossoneri” przy okazji także szukają nowego szkoleniowca.
Oficjalnie: De Zerbi i Brighton rozstają się po sezonie
Połączenie guardiolismo z futbolem imienia Zdenka Zemana wraz z graniem juniorami to nie jest dobry przepis na zbudowanie czegoś trwałego. Mecze Brighton RDZ były gwarantem goli z obu stron – za jego kadencji w meczach „Mew” padło najwięcej bramek. Były szkoleniowiec Sassuolo czy Szachtara przyznał niedawno, że nie może on do końca grać tego co chce, aby jego drużyna prezentowała na boisku. Wygląda jednak na to, że obie strony poczuły, że dobrym momentem będzie, aby się rozstać. De Zerbi sugerował też, że lubi być osobą szczęśliwą, dobrze spać – widocznie ogrom perturbacji z kontuzjami mu ten sen zaburza.
Brighton & Hove Albion has confirmed that head coach Roberto De Zerbi will leave the club after tomorrow’s final Premier League match of the season against Manchester United.
— Brighton & Hove Albion (@OfficialBHAFC) May 18, 2024
– Wspólnie zgodziliśmy się na zakończenie kontraktu w momencie, który jest odpowiedni dla obu stron, co pozwoli nam jak najwcześniej zaplanować następny sezon, a Roberto będzie miał mnóstwo czasu na rozważenie swojego kolejnego ruchu i przyszłości – powiedział właściciel klubu, Tony Bloom.
Bezkompromisowe Brighton
Prowadził „Mewy” od września 2022 roku – na koncie jako szkoleniowiec klubu z The Amex ma 88 spotkań. Roberto De Zerbi miał umowę do czerwca 2026 roku. W poprzednim sezonie zajął z Brighton szóste miejsce, w konsekwencji czego wywalczył prawo do gry w grupie Ligi Europy. Jego Brighton zagrało w fazie pucharowej, gdzie odpadło w 1/8 finału po dwumeczu z Romą swojego przyjaciela, Daniele De Rossiego.
W obecnym sezonie zajmuje on 10. lokatę w lidze angielskiej i generalnie trochę jednak rozczarowuje, na co wpływ ma też ogrom urazów, o czym pisaliśmy TUTAJ – wspominając o zatrudnieniu Floriana Phaba, specjalisty medycznego z Eintrachtu. Brighton potrafiło ograć 5:0 Sheffield United, 4:2 Tottenham czy 3:1 Newcastle, ale też na przykład wstydliwie przegrać 1:6 z Aston Villą czy 0:4 z Luton Town. Nie można tego nazwać stabilną formą. Brighton zaliczyło sportowy regres w porównaniu z poprzednim sezonem i potrafiło zanotować dwie serie sześciu ligowych spotkań bez wygranej. Ma w sumie aż 13 porażek w Premier League.
Mówi się, że włoskiego szkoleniowca może zastąpić Kieran McKenna, który swoje Ipswich wyprowadził rok po roku z League One do Premier League. Irlandczyk z Ulsteru to trenerska sensacja na Wyspach Brytyjskich, nie może więc dziwić zainteresowanie tak renomowanego i innowacyjnego klubu takim fachowcem. To były asystent Ole Gunnara Solskjaera z czasów jego kadencji na Old Trafford. Sam Włoch ma polecać rodaka, Francesco Fariolego. Obecny szkoleniowiec Nicei był członkiem sztabu RDZ w czasach pracy w Serie A. Farioli łączony jest już z Ajaksem.
Fot. PressFocus
Może zaciekawi Was odrobina nostalgii? Zerknijcie na nasz cykl ”Słynne drużyny EURO”:
- CZECHY 2004
- HISZPANIA 2012
- HOLANDIA 2000
- DANIA 2020
- DANIA 1992
- GRECJA 2004
- FRANCJA 1984
- ŁOTWA 2004
- CZECHY 1996
- TURCJA 2008
- HOLANDIA 1988
- WALIA 2016
A także inny cykl pt. „Polskie turnieje EURO”:
- EURO 2008 – świetne eliminacje za Beenhakkera, a na turnieju parady Boruca, gol Rogera Guerreiro, pogrążający nas „Poldi”
- EURO 2012 – wielki turniej u siebie, wielkie nadzieje, i wielkie rozczarowanie, nigdy już tak łatwej grupy nie będzie…
- EURO 2016 – najlepszy występ reprezentacji Polski na wielkim turnieju w XXI wieku
- EURO 2020(1) – kapitalne eliminacje, zmiana trenera tuż przed turniejem i spore rozczarowanie
Tworzymy codziennie także nasz przewodnik po EURO 2024: