04.06.2024

O wielkim pechu może mówić amerykańskie Columbus Crew. W finale Pucharu Mistrzów CONCACAF drużyna z MLS przegrała z meksykańską Pachucą 0:3. Columbus Crew zagrało fatalny mecz. Wszystko przed dolegliwości żołądkowe, które opanowały zespół przed meczem.

Sromotna porażka w finale Pucharu Mistrzów CONCACAF

Drugi raz z rzędu meksykańska drużyna sięgnęła po trofeum Pucharu Mistrzów CONCACAF. W poprzednim sezonie mistrzem został Club Leon, który w finale tych rozgrywek pokonał amerykańskie Los Angeles FC. W sumie w XXI wieku zespoły z Meksyku triumfowały aż 20 razy. Dwukrotnie mistrzami zostawał klub z Kostaryki i tylko raz, w 2022 roku drużyna Seattle Sounders z MLS.

Pachuca była faworytem tego spotkania, w drodze do finału wyeliminowała Philadelphię Union z MLS, Heradiano z Kostaryki oraz renomowany Club America z Meksyku. Z kolei Columbus Crew pokonało Houston Dynamo z MLS oraz meksykańskie Tigres i Monterrey.

Columbus Crew w trakcie finałowego spotkania wyglądało fatalnie i zasłużenie przegrało mecz rozgrywany na stadionie Estadio Miguel Hidalgo w Pachuce. Po porażce, szkoleniowiec amerykańskiego zespołu Wilfried Nancy przyznał, że jego zawodnicy zmagali się z problemami żołądkowymi.

To nie jest wymówka. To fakt, że nie mieliśmy tyle energii, ile zwykle. Więc to było dziwne, powiem, bo nie wiedzieli, jak z tym postępować, ale wzięli lekarstwa i dali z siebie wszystko

Jeden z zawodników Columbus Crew, Kanadyjczyk Mohamed Farsi stwierdził, że fatalne samopoczucie członków drużyny jeszcze wzmocniła wysokość, na której rozgrywano mecz. Estadio Miguel Hidalgo jest położone na wysokości prawie 2500 metrów nad poziomem morza.

Drugie dno?

O wiele odważniejszą tezę postawił Kolumbijczyk Cucho Hernández. Napastnik Columbus Crew w trakcie wywiadu w strefie mieszanej po meczu zasugerował, że coś było nie w porządku z jedzeniem. Stwierdził, że przed meczem finału Pucharu Mistrzów CONCACAF ponad 20 osób, w tym zawodnicy i personel mieli problemy żołądkowe. Zawodnik bardzo asekuracyjnie stwierdził, że „nikogo nie oskarża, ale to nie był przypadek”.

👀 Ojo con estas declaraciones de Cucho Hernández, delantero de Columbus Crew.

👉🏻 Aseguró que más de 20 personas entre Staff y jugadores tuvieron problemas estomacales en la previa del partido con #Pachuca.

¿Te parece casualidad?, deslizó Cucho.
pic.twitter.com/xwRkMfJnpb

— Rincón MLS (@RinconMLS) June 3, 2024

Prezydent Pachuki Armando Martínez wypowiedział się na łamach „Claro Sports” w temacie usprawiedliwień, których używali członkowie przegranej drużyny.

Wydaje mi się to dziwne, ponieważ przez pierwsze 10 lub 15 minut wyszli ze wszystkim; byliśmy z właścicielem drużyny i zarządem Columbus Crew i nie powiedzieli nam, że są chorzy.

Zawodnicy jasno sugerują, że mogło dojść do celowego zatrucia pokarmem. Takie sytuacje się zdarzają. W lutym tego roku trener Aleksiej Szpilewski z AEL Limassol oskarżył Aris o otrucie jego podopiecznych przed derbowym meczem. Biegunka się zdarza również bez ingerencji rywala. W 2022 roku w lidze bośniackiej siedmiu zawodników jednej z drużyn dostało biegunki, która miała zostać wywołana niezdrowym jedzeniem, na które udali się przed meczem. W kwietniu pisaliśmy o ligi irlandzkiej, w której jedna z drużyn również zmagała się z tą dolegliwością.

fot. screen YouTube/Concacaf

Stworzyliśmy nasz przewodnik po EURO 2024: