Union Berlin: dekada i jeden rok dłużej. Trimmel zostaje

17.05.2024

Christopher Trimmel i Union Berlin to duet, przy którym można postawić już śmiało znak równości. Przeżył on w klubie grającym w „starej leśniczówce” absolutnie wszystko. Austriak zdążył awansować po raz pierwszy z klubem do Bundesligi, wejść do Ligi Konferencji, a także awansować do Ligi Europy i – najważniejszej – Ligi Mistrzów. Właśnie przedłużył o rok umowę z klubem ze Stadion An der Alten Forsterei ze wschodniego Berlina.

Union Berlin: dekada i jeden rok dłużej. Trimmel zostaje

Christopher Trimmel przybył do Berlina w lipcu 2014 roku z wolnego transferu po kilku latach gry w wiedeńskim Rapidzie. Od tamtej pory stał się legendą tej części kosmopolitycznego miasta. Austriacki wahadłowy, grywający też na pozycji prawego obrońcy, to 25-krotny reprezentant Austrii. Był członkiem drużyny narodowej na EURO 2020. Zagrał on sześć minut w dogrywce meczu z przyszłymi mistrzami Europy – Włochami – na Wembley. Wcześniej na kolejne powołanie czekał aż dziewięć lat – od 2010 roku.

Na portalu Twitter/X angielski profil Unionu Berlin piękną nitką uczcił dziesięciolecie i przedłużenie umowy z Trimmelem – to swego rodzaju hołd. Oto przetłumaczona cała wiadomość na temat defensora:

Niewiele wiedzieliśmy o Christopherze Trimmelu, gdy dziesięć lat temu po raz pierwszy wystąpił w Karlsruhe. Ale jego wola była niezaprzeczalna, podobnie jak ta wspaniała prawa stopa. W 2018 roku otrzymał opaskę kapitańską i nigdy nie oglądał się za siebie. Wszyscy byli zgodni, że powinien ją mieć. Był idealnym kapitanem. Zainspirował nas do awansu do Europy, szefując nam podczas jednych z najwspanialszych wieczorów w naszej historii, świecąc przykładem, nieskazitelnymi stałymi fragmentami gry i niezłomnym duchem. A teraz, gdy stoimy w obliczu jednej z naszych największych walk, on wzmoże się i ponownie wystąpi. Jest jednym z nas, jest nami wszystkimi.

To piękna historia, że zawodnik przeszedł z klubem drogę od przeciętniactwa aż do samych gwiazd i meczów z Realem Madryt. Trimmel rozegrał tu 10 sezonów, na co składa się 331 spotkań i sześć trafień. W swoim dorobku dla „die Eisernen” zanotował także 59 asyst (wg FotMob). Daje to średnią asysty prawie co piąty mecz, co jest całkiem przyzwoitym dorobkiem – w końcu mówimy o 37-letnim już wahadle, a pozycja ta wymaga tak zwanej „krzepy”. Sam zawodnik dobrze też wykonuje stałe fragmenty gry.

Union Berlin jest aktualnie na 16. miejscu w Bundeslidze, oznaczającym konieczność gry w barażach o utrzymanie. To najgorszy sezon dla tego klubu od lat, mimo że poczynił wyjątkowe wzmocnienia.

Fot. PressFocus

Może zaciekawi Was odrobina nostalgii? Zerknijcie na nasz cykl ”Słynne drużyny EURO”:

  1. CZECHY 2004
  2. HISZPANIA 2012
  3. HOLANDIA 2000
  4. DANIA 2020
  5. DANIA 1992
  6. GRECJA 2004
  7. FRANCJA 1984
  8. ŁOTWA 2004
  9. CZECHY 1996
  10. TURCJA 2008
  11. HOLANDIA 1988
  12. WALIA 2016


A także inny cykl pt. „Polskie turnieje EURO”:

  1. EURO 2008 – świetne eliminacje za Beenhakkera, a na turnieju parady Boruca, gol Rogera Guerreiro, pogrążający nas „Poldi”
  2. EURO 2012 – wielki turniej u siebie, wielkie nadzieje, i wielkie rozczarowanie, nigdy już tak łatwej grupy nie będzie…
  3. EURO 2016 – najlepszy występ reprezentacji Polski na wielkim turnieju w XXI wieku
  4. EURO 2020(1) – kapitalne eliminacje, zmiana trenera tuż przed turniejem i spore rozczarowanie


Tworzymy codziennie także nasz przewodnik po EURO 2024:

  1. NIEMCY
  2. SZKOCJA
  3. WĘGRY
  4. SZWAJCARIA
  5. HISZPANIA
  6. WŁOCHY
  7. CHORWACJA
  8. ALBANIA
  9. SŁOWENIA
  10. DANIA
  11. SERBIA
  12. ANGLIA