Koniec sezonu Ligue 1. Sensacyjny uczestnik LM i niebywała walka o baraże

20.05.2024

Zakończył się 86. sezon Ligue 1. W ostatniej kolejce dowiedzieliśmy się, kto zagra w fazie ligowej Ligi Mistrzów, a kto będzie musiał przejść eliminacje oraz kto zagra w Lidze Europy i w Lidze Konferencji. Niesamowite rzeczy działy się też na dole tabeli, gdzie Metz i Lorient walczyły o miejsce barażowe.

Emocjonująca walka o baraże

Przed ostatnią kolejką wciąż nie wiadomo było, kto bezpośrednio spadnie do Ligue 2, a kto powalczy jeszcze o utrzymanie w barażach. Zajmujące 17. lokatę Lorient traciło do zajmującego miejsce barażowe Metz trzy punkty, ale miało znacznie gorszy bilans bramkowy, który wynosił -28. W przypadku Metz było to zaś -21. Lorient w ostatniej kolejce mierzyło się jednak ze zdegradowanym Clermont, a Metz z mistrzem kraju – PSG.

Już po 12 minutach PSG prowadziło z Metz 2:0, a Lorient takim samym rezultatem prowadziło do przerwy z Clermont. Wydawało się więc, że PSG ”pomoże” Lorient w walce o utrzymanie, jednak paryżanie w drugiej połowie nie strzelili już ani jednego gola. Lorient zaś wygrało z Clermont 5:0 i doszło do niesamowitej sytuacji, gdyż zrównało się punktami oraz bilansem bramkowym z Metz. O kolejności w tabeli musiał więc zadecydować bilans meczów bezpośrednich, ale również był on równy, bowiem wynosił 4:4. Pod uwagę wzięto więc liczbę strzelonych goli na wyjeździe w meczach bezpośrednich i ta statystyka przemawiała już na korzyść Metz. Choć Metz przegrało u siebie z Lorient 1:2, wcześniej na wyjeździe pokonało drużynę z Bretanii 3:2. Zatem wysoka wygrana 5:0 zdała się na nic.

Lorient po czterech latach żegna się z Ligue 1, a Metz powalczy o utrzymanie w barażach. W pierwszej rundzie baraży zmierzą się czwarta i piąta drużyna Ligue 2 – Rodez i Paris FC. Zwycięzca tego meczu zagra z trzecią drużyną ligi – Saint-Etienne, po czym wygrany tego starcia zmierzy się w finale baraży z Metz. Warto dodać, że oprócz Lorient z Ligue 1 spadło Clermont (był klub Mateusza Wieteski), a bezpośredni awans do ekstraklasy wywalczyły Auxerre i Angers. Kluby te zatem już po roku wracają do najwyższej klasy rozgrywkowej.

Sensacyjny uczestnik Ligi Mistrzów

Poza mistrzostwem PSG, przed ostatnią kolejką wicemistrzostwo Francji miało już zapewnione Monaco, a Nicea pozostanie na piątym miejscu i zagra w Lidze Europy. O miejsca 6-8 walczyły Lyon, Lens i Marsylia, a o bezpośredni awans do fazy ligowej Ligi Mistrzów Lille i Brest. Obie te drużyny miały równą liczbę punktów, ale Lille miał minimalnie lepszy bilans bramkowy.

Brest mierzył się na wyjeździe z Tuluzą i w drugiej połowie podopieczni Erica Roya wreszcie rozwiązali worek z bramkami. W 90. minucie Brest prowadziło 3:0, a Lille równolegle z Niceą 2:1. W tamtej chwili obie ekipy miały równy bilans bramkowy, ale Brest miał jednego strzelonego gola więcej. Lille potrzebowało więc bramki na 3:1, zatem się otworzyło i w doliczonym czasie to Nicea zdobyła trafiła na 2:2. Kilka minut później mogło być nawet 3:2 dla Nicei, ale bramka Daoudy Traore nie została uznana.

Nie dość, że Stade Brest po raz pierwszy w historii zagra w europejskich pucharach, to w dodatku od razu awansowało do fazy ligowej Ligi Mistrzów. Czwarte Lille musi startować od trzeciej rundy eliminacyjnej tych rozgrywek, gdzie będzie nierozstawione w ścieżce ligowej.

Niesamowity come back Lyonu

Szóste w tabeli Lens mierzyło się z Montpellier, siódmy Lyon podejmował u siebie Strasbourg, a Marsylia udała się na wyjazdowe starcie z Le Havre. Lens do przerwy prowadziło 2:0 i wydawało się, że ”zaklepią” oni szóste miejsce. Po przerwie podopieczni Francka Haise’a roztrwonili jednak dwubramkowe prowadzenie i jedynie zremisowali 2:2. Marsylia równolegle wygrała z Le Havre 2:1, ale nawet punkt gwarantował drużynie Przemysława Frankowskiego europejskie puchary.

W 77. minucie Lyon mógł się osunąć na ósme miejsce, lecz rzut karny zmarnował Emanuel Emegha. Wynik 1:1 sprawiał, że Lyon spada na siódme, ale w doliczonym czasie Malik Fofana został zahaczony w polu karnym, a sędzia Eric Wattellier po analizie VAR przyznał OL jedenastkę. Pewnie wykorzystał ją kapitan Lyonu Alexandre Lacazette i ustrzelił pierwszy w tym roku dublet w Ligue 1. Lacazette zakończył ten sezon z 19 bramkami i pod tym względem lepszy był tylko Kylian Mbappe, który zdobył ich 27. Lyon zajmował nawet ostatnie miejsce w lidze – wystarczy spojrzeć poniżej w grafice jak piął się w tabeli.

Rzutem na taśmę Lyon zepchnął na siódme miejsce Lens, które zagra jedynie w eliminacjach Ligi Konferencji. Poza pucharami znalazła się Marsylia, a Lyon pewny jest gry w Lidze Europy. Nawet gdyby podopieczni Pierre’a Sage’a przegrali finał Pucharu Francji, triumf PSG w tych rozgrywkach da awans do Ligi Europy szóstej drużynie w tabeli, czyli właśnie Lyonowi. Droga Lyonu była o tyle niesamowita, że jeszcze po 15 kolejkach zajmowali ostatnie miejsce w tabeli. Odkąd OL przejął Pierre Sage, byli oni ex aequo z PSG najlepiej punktującą drużyną w lidze.

fot. Ligue 1 Uber Eats / YouTube

Może zaciekawi Was odrobina nostalgii? Zerknijcie na nasz cykl ”Słynne drużyny EURO”:

  1. CZECHY 2004
  2. HISZPANIA 2012
  3. HOLANDIA 2000
  4. DANIA 2020
  5. DANIA 1992
  6. GRECJA 2004
  7. FRANCJA 1984
  8. ŁOTWA 2004
  9. CZECHY 1996
  10. TURCJA 2008
  11. HOLANDIA 1988
  12. WALIA 2016


A także inny cykl pt. „Polskie turnieje EURO”:

  1. EURO 2008 – świetne eliminacje za Beenhakkera, a na turnieju parady Boruca, gol Rogera Guerreiro, pogrążający nas „Poldi”
  2. EURO 2012 – wielki turniej u siebie, wielkie nadzieje, i wielkie rozczarowanie, nigdy już tak łatwej grupy nie będzie…
  3. EURO 2016 – najlepszy występ reprezentacji Polski na wielkim turnieju w XXI wieku
  4. EURO 2020(1) – kapitalne eliminacje, zmiana trenera tuż przed turniejem i spore rozczarowanie


Tworzymy codziennie także nasz przewodnik po EURO 2024:

  1. NIEMCY
  2. SZKOCJA
  3. WĘGRY
  4. SZWAJCARIA
  5. HISZPANIA
  6. WŁOCHY
  7. CHORWACJA
  8. ALBANIA
  9. SŁOWENIA
  10. DANIA
  11. SERBIA
  12. ANGLIA
  13. POLSKA
  14. HOLANDIA
  15. AUSTRIA
typy dnia
kurs 2.06
Borussia Dortmund - St. Pauli
Powyżej 1.5 goli w 1. połowie
TAK
kurs 1.95
Real Madryt - Borussia Dortmund
Powyżej 3.5 goli
TAK
kurs 1.86
FC Barcelona - Bayern Monachium
Powyżej 3.5 goli
TAK