Adam Buksa po meczu z Ukrainą: "Czujemy się spokojniejsi"

Mecz z Ukrainą już za nami. Na PGE Narodowym zwyciężyliśmy pewnie 3:1, jednak po tym spotkaniu śmiało znaleźć można również negatywy. Przede wszystkim są to kontuzje, z których ta najpoważniejsza – Arkadiusza Milika wykluczyła go z wyjazdu na turniej. Po spotkaniu z Ukraińcami rozmowy Futbol News udzielił Adam Buksa.

Mateusz Dukat: W waszych wypowiedziach podczas tego zgrupowania dominuje spora dawka spokoju. Czy po tym zwycięskim, ale jednak okupionym kontuzjami meczu z Ukrainą wy czujecie się spokojniejsi przed zbliżającym się EURO?

Adam Buksa: W pewnym sensie na pewno. Pokazaliśmy dziś, że idziemy w dobrym kierunku. Zagraliśmy naprawdę dobre spotkanie, a wynik nie jest przypadkowy. Jednocześnie jesteśmy też spokojni i stąpamy twardo po ziemi, bo trzeba pamiętać, że za ten mecz punktów się nie przyznaje. Poza satysfakcją, że wykonaliśmy dziś dobrą robotę nie mogę jednak powiedzieć, że na EURO jedziemy „napompowani” i nasze szansy po dzisiejszym meczu drastycznie wzrosły. Wykonujemy dobrze swoją robotę i jesteśmy zadowoleni, ale jednocześnie przygotowywać się z pełną pokorę do kolejnych spotkań.

#POLUKR @wwwfutbolnewspl
Rozmowa z Adamem Buksą po meczu z Ukrainą: pic.twitter.com/XYKjC5gGhY

— Mateusz Dukat (@DukatMateusz) June 7, 2024

Kolejny mecz reprezentacja rozegra już 10 czerwca, a rywalem Biało-Czerwonych będzie reprezentacja Turcji. Spotkanie odbędzie się na Stadionie Narodowym.

Z Warszawy,

Mateusz Dukat

Stworzyliśmy nasz przewodnik po EURO 2024: