Polska – Ukraina, zapowiedź meczu; misja EURO 2024 czas start!
Chociaż zgrupowanie reprezentacji Polski przed zbliżającym się EURO 2024 trwa już kilka dni, to pierwszy prawdziwy test przed ekipą Michała Probierza będzie miał miejsce dopiero dzisiaj – o 20:45 rywalami Polaków w meczu towarzyskim będzie reprezentacja Ukrainy.
Pierwsza weryfikacja
Od ponad dwóch miesięcy nie widzieliśmy reprezentantów Polski w akcji. Za poprzedni mecz rozgrywany przez podopiecznych Michała Probierza wciąż należy uznawać finałowe starcie w barażach o awans na nadchodzące EURO, w którym Biało-Czerwoni zmierzyli się z reprezentacją Walii. Ostatecznie awans wywalczyliśmy w rzutach karnych, a podczas spotkania rozgrywanego w Cardiff kibicom imponować mogła przede wszystkim waleczność oraz poświęcenie naszych Orłów.
Mecz z Ukrainą może sprawić, że taki obraz kadry narodowej – mężnej, walczącej i zostawiającej całe serce na boisku wciąż będzie aktualny w oczach kibiców. Ewentualna porażka spowoduje natomiast, że fanom znów coraz trudniej będzie się utożsamiać z tą grupą. W starciu z Ukrainą jednak to nie wynik będzie sprawą pierwszorzędną.
Celem numer jeden jest niewątpliwie EURO, chociaż selekcjoner – Michał Probierz na przedmeczowej konferencji prasowej przekonywał, że stosuje filozofię „step by step” i w obecnym momencie skupia się tylko i wyłącznie na towarzyskich starciach z Ukrainą (7.06) i Turcją (10.06).
Oficjalny trening przed meczem z Ukrainą. 📸 pic.twitter.com/EeqtyjVt4c
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) June 6, 2024
Szansa dla niepewnych
Mecz z Ukraińcami z pewnością będzie istotny dla zawodników, którzy wciąż nie mogą być pewni powołania na zbliżający się turniej. Na zgrupowanie przed meczami z Ukrainą i Turcją Michał Probierz zdecydował się powołać trzydziestu zawodników. Jak dobrze wiadomo, ostatecznie na EURO 2024 rozgrywane w Niemczech pojechać będzie mogło 23 graczy, co oznacza, że siedmiu piłkarzy z listy po towarzyskich starciach będzie musiało opuścić zgrupowanie.
Dzisiejsze spotkanie ma być szansą dla takich zawodników jak Taras Romanczuk, Bartosz Salamon, czy Michał Skóraś. Podczas starcia przeciwko naszym wschodnim sąsiadom rywalizacja najprawdopodobniej toczyć się będzie również o pozycję trzeciego bramkarza, a po jednej połowie rozegrać ma łączony w ostatnich dniach z AC Milanem Marcin Bułka oraz podstawowy golkiper Bologni – Łukasz Skorupski.
Najprawdopodobniej bez Lewandowskiego
Przychodzimy niestety z negatywnymi wiadomościami dla kibiców, którzy mecz Polska – Ukraina zdecydowali się obejrzeć na żywo – z perspektywy trybun Stadionu Narodowego. Jak informują dobrze zaufane źródła, w pierwszym składzie nie ujrzymy dziś Roberta Lewandowskiego, czyli bezwzględnie najlepszego i najbardziej medialnego zawodnika reprezentacji Polski. Zamiast niego w ataku zagrać mają Arkadiusz Milik oraz Karol Świderski, z którym w ostatnich spotkaniach napastnik FC Barcelony dogadywał się najlepiej.
Czy Lewandowski zamelduje się na murawie PGE Narodowego w trakcie spotkania? Jest to dość trudne do przewidzenia, a wiele zależy od tego, jak w trakcie jego przebiegu będzie wyglądać spotkanie. Michał Probierz na konferencji powiedział jednak jasno.
Nie interesuje nas gra Ukrainy. Skupiamy się tylko i wyłącznie na naszym stylu gry
Ukraińcy „na galowo”?
W przeciwieństwie do Michała Probierza, selekcjoner reprezentacji Ukrainy – Sergiej Rebrow najprawdopodobniej zdecyduje się postawić na najlepszą możliwą jedenastkę. Jak podają ukraińskie media, w pierwszym składzie znaleźć mają się największe gwiazdy, takie jak:
- Oleksandr Zinczenko (Arsenal)
- Mychajło Mudryk (Chelsea)
- Andriej Lunin (Real Madryt)
Reprezentacji Ukrainy nie można lekceważyć – w ostatnim meczu przeciwko Niemcom – jednemu z faworytów zbliżającego się EURO nasi wschodni sąsiedzi zdołali zremisować 0:0. Droga podopiecznych Rebrowa na EURO była podobna do tej, którą musiała przejść reprezentacja Polski. Wiodła ona przez baraże, gdzie w finałowym spotkaniu nasi rywale pokonali Islandczyków 2:1.
🚨 @Buckarobanza wybrał 👀
🔴 KONFERENCJA KADRY ⤵️ pic.twitter.com/sf3sw3LLQV
— Meczyki.pl (@Meczykipl) June 6, 2024
Historia meczów Polska – Ukraina
Z reprezentacją Ukrainy mierzyliśmy się stosunkowo często, tym bardziej patrząc na to, że kraj ten swoją niepodległość odzyskał dopiero w 1991 roku. Do tej pory z Żółto-Niebieskimi mierzyliśmy się dziewięć razy, a bilans bezpośrednich spotkań jako faworyta delikatnie wskazuje na reprezentację Polski. Z Ukraińcami wygrywaliśmy bowiem 4 razy, przegrywaliśmy 3, a remis padał w dwóch spotkaniach.
Ostatnio przeciwko wschodnim sąsiadom graliśmy w Święto Niepodległości 2020 roku, kiedy to w towarzyskim starciu na Stadionie Śląskim po golach Krzysztofa Piątka i Jakuba Modera pokonaliśmy rywali 2:0.
Pełny bilans spotkań Polska – Ukraina:
- 1998 – Ukraina vs Polska 1:2
- 2000 – Ukraina vs Polska 1:3
- 2001 – Polska vs Ukraina 1:1
- 2008 – Ukraina vs Polska 1:0
- 2010 – Polska vs Ukraina 1:1
- 2013 – Polska vs Ukraina 1:3
- 2013 – Ukraina vs Polska 1:0
- EURO 2016 – Ukraina vs Polska 0:1
- 2020 – Polska vs Ukraina 2:0
Bezpośrednich meczów pomiędzy Polską a Ukrainą było sporo, ale mimo wszystko zestawienie tych dwóch krajów w kontekście piłki nożnej najbardziej przypomina się, gdy myślimy o roku 2012, kiedy to wspólnie ze wschodnimi sąsiadami zorganizowaliśmy mistrzostwa Europy.
Przewidywane składy na mecz Polska – Ukraina:
Polska: Skorupski, Walukiewicz, Salamon, Kiwior, Skóraś, Romanczuk, Moder, Zielińśki, Zalewski, Milik, Świderski
Ukraina: Lunin, Mychajliczenko, Matwiejenko, Zabarny, Konoplia, Brażko, Sudakow, Zinczenko, Mudryk, Dovbyk, Tsygankov
fot. PressFocus
Stworzyliśmy nasz przewodnik po EURO 2024:
- NIEMCY
- SZKOCJA
- WĘGRY
- SZWAJCARIA
- HISZPANIA
- WŁOCHY
- CHORWACJA
- ALBANIA
- SŁOWENIA
- DANIA
- SERBIA
- ANGLIA
- POLSKA
- HOLANDIA
- AUSTRIA
- FRANCJA
- SŁOWACJA
- BELGIA
- RUMUNIA
- UKRAINA
- CZECHY
- PORTUGALIA
- GRUZJA
- TURCJA
Wspominamy również słynne mecze mistrzostw Europy:
- Holandia – Włochy, EURO 2000
- Portugalia – Anglia, EURO 2004
- Turcja – Czechy, EURO 2008
- Niemcy – Włochy, EURO 2012
- Anglia – Islandia, EURO 2016
- Francja – Szwajcaria, EURO 2020