Radosław Majecki zapracował sobie na nowy kontrakt

20.05.2024

Radosław Majecki swoją ciężką pracą i dobrą grą ma zostać nagrodzony. Jak informuje Fabrizio Romano, bramkarz Monaco otrzyma nowy kontrakt, który ma obowiązywać aż do 2028 roku. Co więcej, trener Adi Hutter zapewnił, że Majecki w nowym sezonie dalej będzie podstawowym golkiperem.

Długo czekał na szansę

Radosław Majecki do Monaco trafił w 2020 roku z Legii Warszawa. Klub ze stolicy księstwa zapłacił „Wojskowym” aż 7 milionów euro. To była najdroższa transakcja z udziałem bramkarza w historii polskiej ekstraklasy. Polak praktycznie od początku swojej przygody we Francji nie grał. Wielu go skreśliło, wieszczyło nieudaną karierę i ewentualny powrót do kraju. Ten jednak cierpliwie czekał na swój dogodny moment. Wszystko zaczęło się zmieniać, gdy w 2022 roku udał się na wypożyczenie do Cercle Brugge. 24-latek zaliczył bardzo udany sezon w Belgii, gdyż zanotował aż 34 występy we wszystkich rozgrywkach.

Adi Hutter nadal jednak nie dawał Polakowi szansy na bycie pierwszym bramkarzem. Ten sezon rozpoczął sprowadzony z Salzburga Phillip Kohn i bronił do 23. kolejki. Cierpliwość do Szwajcara skończyła się po przegranym meczu z Tuluzą, gdy przepuścił bardzo łatwy do obrony strzał. W tamtym momencie do „klatki” wskoczył Majecki i szansę wykorzystał. Robił za swego rodzaju talizman, gdyż Monaco było przez osiem meczów z rzędu w Ligue 1 niepokonane, potem przytrafiła się jedyna porażka z Lyonem (2:3) i kolejne trzy zwycięstwa na koniec.

Ligowy bilans Majeckiego to dziewięć wygranych, dwa remisy i jedna porażka oraz aż siedem zachowanych czystych kont (58%). W Pucharze Francji AS Monaco zawaliło sprawę, odpadając w 1/8 finału z trzecioligowym Rouen po rzutach karnych. W lidze jednak wskoczyło na drugie miejsce. Polak od 24 lutego zaliczył 15 występów z rzędu (12 w lidze i trzy w Pucharze Francji).

Pozostanie numerem jeden

Dobre występy reprezentanta Polski zaowocowały rozpoczęciem rozmów w sprawie nowej umowy. Dotychczasowa obowiązuje do 30 czerwca 2025 roku. Teraz według Fabrizio Romano klub zaproponuje Majeckiemu kontrakt do czerwca 2028 roku. To oznacza trzy dodatkowe lata w klubie z Księstwa. Według dziennikarza sprawa jest przesądzona i za niedługo wszystkie szczegóły powinny zostać dopięte.

Trener Monaco Adi Hutter udzielił wywiadu dla “L’Equipe”. W nim pewną część poświęcił polskiemu golkiperowi. W gruncie rzeczy to były dobre wiadomości. Radosław Majecki dzięki świetnej postawie w drugiej części sezonu zapracował nie tylko na nowy kontrakt. Adi Hutter zapewnia, że 24-latek nie musi się obawiać o grę w przyszłym sezonie, bo dalej będzie podstawowym bramkarzem Monaco. To bardzo ważne oświadczenie.

– Przede wszystkim zawsze trudno jest odłożyć na bok bramkarza numer jeden, ale Philipp Köhn wie o tym, że wzbudził nasze wątpliwości i skłonił do myślenia o postawieniu na Radka Majeckiego, który z każdym kolejnym treningiem zbliżał się do niego. Podjęliśmy tę decyzję i mogę powiedzieć, że Radek jest fantastyczny. Philipp też miał w trakcie sezonu bardzo dobre momenty, ale napawał nas wątpliwościami – przyznał szkoleniowiec na łamach „L’Équipe”.

– Philipp walczy o to, aby ponownie zostać numerem jeden, ale Radek nim pozosranie. Ma 24 lata, pokazał swoje umiejętności, zachował wiele czystych kont. Być może broniliśmy się lepiej niż wcześniej , ale patrząc na jego występy, widać, że był świetny. Nie musimy myśleć o innych bramkarzach, ufamy obecnym – dodał w kwestii obsady pozycji bramkarzy w przyszłych rozgrywkach. Ta wiadomość z pewnością też cieszy selekcjonera reprezentacji Polski Michała Probierza. Radosław Majecki może się znajdzie w szerokiej kadrze na EURO. Na sam turniej pewnie nie pojedzie, ale jeśli w przyszłości dalej będzie się tak prezentował, to kto wie? Można powiedzieć, że Ligue 1 stoi polskimi bramkarzami, bo przecież Marcin Bułka też robi tam furorę.

fot. PressFocus

Może zaciekawi Was odrobina nostalgii? Zerknijcie na nasz cykl ”Słynne drużyny EURO”:

  1. CZECHY 2004
  2. HISZPANIA 2012
  3. HOLANDIA 2000
  4. DANIA 2020
  5. DANIA 1992
  6. GRECJA 2004
  7. FRANCJA 1984
  8. ŁOTWA 2004
  9. CZECHY 1996
  10. TURCJA 2008
  11. HOLANDIA 1988
  12. WALIA 2016


A także inny cykl pt. „Polskie turnieje EURO”:

  1. EURO 2008 – świetne eliminacje za Beenhakkera, a na turnieju parady Boruca, gol Rogera Guerreiro, pogrążający nas „Poldi”
  2. EURO 2012 – wielki turniej u siebie, wielkie nadzieje, i wielkie rozczarowanie, nigdy już tak łatwej grupy nie będzie…
  3. EURO 2016 – najlepszy występ reprezentacji Polski na wielkim turnieju w XXI wieku
  4. EURO 2020(1) – kapitalne eliminacje, zmiana trenera tuż przed turniejem i spore rozczarowanie


Tworzymy codziennie także nasz przewodnik po EURO 2024:

  1. NIEMCY
  2. SZKOCJA
  3. WĘGRY
  4. SZWAJCARIA
  5. HISZPANIA
  6. WŁOCHY
  7. CHORWACJA
  8. ALBANIA
  9. SŁOWENIA
  10. DANIA
  11. SERBIA
  12. ANGLIA
  13. POLSKA
  14. HOLANDIA
  15. AUSTRIA