PZPN nie zgodził się na likwidację przepisu o młodzieżowcu

W poniedziałek podczas spotkania w PZPN omawiano kształt rozgrywek. Rozmowy dotyczyły Ekstraklasy i niższych lig, gdyż planowano już zasady na nowy sezon. Kluczową kwestią był przepis o młodzieżowcu. Kluby domagały się zmian w tej materii. Tymczasem z ustaleń portalu „Meczyki.pl” wynika, że działacze podjęli decyzję, która może rozczarować większość ligowej stawki.

Argumenty zwolenników i przeciwników

Przepis o młodzieżowcu obowiązuje już w Ekstraklasie od kilku lat. W 2019 roku wprowadzono nakaz wystawiania minimum jednego gracza, który ma polskie obywatelstwo i w roku zakończenia rozgrywek kończy maksymalnie 22 lata. Takie rozwiązanie wzbudziło sprzeciw wielu klubów, które chciały przeforsować jego likwidację. Nic z tego nie wyszło. Kluby często wskazują na sztuczność przepisu. Zawodnik młodego pokolenia miał grać nie dzięki swoim umiejętnościom, ale z uwagi na swój wiek.

Kolejny argument to potrzeba desygnowania do gry zawodnika słabszego, ale młodszego, by wypełnić ustalony limit minut rozegranych przez młodzieżowców w sezonie. Zwolennicy tego przepisu uważają, że umożliwia on promowanie zdolnych piłkarzy z naszego kraju. Ponadto zachęca kluby do intensywniejszego szkolenia młodzieży i inwestycji w akademię. Raków Częstochowa nie słynął z dobrej akademii i zawsze był jednym z największych przeciwników przepisu, zapłaci znów karę dwóch milionów złotych, ale poczynił kroki do przodu, bo teraz ma na przykład zespół w głównej Centralnej Lidze Juniorów.

3000 minut do rozegrania dla młodzieżowców

PZPN w 2022 roku podjął decyzję, że nie trzeba wystawiać młodzieżowców w Ekstraklasie, jednak to tylko część prawdy, bo jeśli gracze z takim statusem nie wystąpią przez minimum 3000 minut w sezonie, klub będzie musiał zapłacić karę (wie coś o tym np. Raków Częstochowa, który do tej pory z tego powodu zapłacił… cztery mln zł). To oczywiście też nie podobało się klubom. Dążyły więc, by znieść i tę zasadę. Kluby Ekstraklasy wzywały decydentów do zrezygnowania z kar finansowych. Apelowały o utworzenie systemu motywacyjnego, który stanowiłby zachętę do promowania młodych zawodników. Założenie było takie, że na specjalne gratyfikacje mogłyby liczyć kluby, w których młodzieżowcy mieliby rozegranych minimum 2000 minut.

Jak podaje portal „Meczyki.pl„, w ostatnim czasie kluby przygotowywały projekt w detalach. Powstał nawet specjalny zespół, który tym się zajmował. Jednak w zarządzie PZPN zabrakło akceptacji dla tego typu rozwiązań. Federacja obstawała przy tym, by dotychczasowe przepisy dotyczące młodzieżowców pozostały w niezmienionym kształcie. Taki wariant poparło 13 członków zarządu PZPN. Dwóch wyraziło sprzeciw, a dwóch wstrzymało się od głosu.

fot. PressFocus

Może zaciekawi Was odrobina nostalgii? Zerknijcie na nasz cykl ”Słynne drużyny EURO”:

  1. CZECHY 2004
  2. HISZPANIA 2012
  3. HOLANDIA 2000
  4. DANIA 2020
  5. DANIA 1992
  6. GRECJA 2004
  7. FRANCJA 1984
  8. ŁOTWA 2004
  9. CZECHY 1996
  10. TURCJA 2008
  11. HOLANDIA 1988
  12. WALIA 2016


A także inny cykl pt. „Polskie turnieje EURO”:

  1. EURO 2008 – świetne eliminacje za Beenhakkera, a na turnieju parady Boruca, gol Rogera Guerreiro, pogrążający nas „Poldi”
  2. EURO 2012 – wielki turniej u siebie, wielkie nadzieje, i wielkie rozczarowanie, nigdy już tak łatwej grupy nie będzie…
  3. EURO 2016 – najlepszy występ reprezentacji Polski na wielkim turnieju w XXI wieku
  4. EURO 2020(1) – kapitalne eliminacje, zmiana trenera tuż przed turniejem i spore rozczarowanie


Tworzymy codziennie także nasz przewodnik po EURO 2024:

  1. NIEMCY
  2. SZKOCJA
  3. WĘGRY
  4. SZWAJCARIA
  5. HISZPANIA
  6. WŁOCHY
  7. CHORWACJA
  8. ALBANIA
  9. SŁOWENIA
  10. DANIA
  11. SERBIA
  12. ANGLIA
  13. POLSKA
  14. HOLANDIA
  15. AUSTRIA
  16. FRANCJA