Borussia zorganizuje specjalny mecz dla Błaszczykowskiego i Piszczka
Jakub Błaszczykowski i Łukasz Piszczek wspólnie reprezentowali barwy klubu jakim jest Borussia Dortmund. Trafili na czas, gdy niemiecka drużyna osiągała swoje największe sukcesy w XXI wieku. Działacze klubu ciągle pamiętają o swoich ikonach i postanowili zorganizować im specjalny mecz, który ma się odbyć 7 września. Wydarzenie zostało okrzyknięte mianem ,,Wielkiego zjazdu rodzinnego w Dortmundzie”.
Specjalny mecz na cześć Błaszczykowskiego i Piszczka
Swego czasu w ekipie Borussii Dortmund mieliśmy nasze polskie trio. Robert Lewandowski, Łukasz Piszczek oraz Jakub Błaszczykowski wspólnie występowali w jej barwach i wykonywali tam fantastyczną robotę. Sympatie kibiców zyskali zwłaszcza Piszczek oraz Błaszczykowski, którzy występowali w latach, kiedy BVB osiągała swoje największe sukcesy w obecnym wieku i postrzegani są jako klubowe legendy. Obydwaj byli już piłkarze, wspólnie podczas pobytu w Dortmundzie wygrali dwa razy mistrzostwo Niemiec, dwa razy Superpuchar Niemiec oraz tamtejszy krajowy puchar.
W 2013 roku dodatkowo mogli sięgnąć po najważniejsze klubowe trofeum, czyli Ligę Mistrzów. W finale musieli jednak uznać wyższość swojego głównego rywala na krajowym podwórku – Bayernu Monachium i przegrali 1:2. Tak czy inaczej, swoimi występami i przywiązaniem do żółto-czarnych barw zyskali sobie przychylność fanów (w przeciwieństwie do Lewandowskiego, który trafił do największego wtedy rywala, a później celebrował bramki w bezpośrednich meczach) oraz zapisali się na kartach historii klubu. Teraz polskie ikony doczekały się wspaniałego gestu ze strony działaczy Borussii.
Klub zorganizuje dla nich specjalny pożegnalny mecz, który odbędzie się 7 września. W wydarzeniu swoją obecność potwierdziło już wielu zawodników, którzy w tamtych latach grali dla Borussii. Wśród zaproszonych gości nie zabraknie piłkarzy reprezentacji Polski, który wówczas reprezentowali barwy zespołu z Dortmundu. Wydarzenie na cześć Błaszczykowskiego i „Piszcza” zostało określone ,,Wielkim zjazdem rodzinnym w Dortmundzie”.
Wir sagen "Tschüssikowski!" zu zwei großen Borussen: Save the Date für das Abschiedszczspiel von Lukasz Piszczek und Kuba Blaszczykowski! 😍🇵🇱
🗓️ 7. September 2024
🕔 17 Uhr
📍 DortmundDie ersten Infos 👉 https://t.co/W9vkCmmC9c
— Borussia Dortmund (@BVB) May 26, 2024
Przygoda Polaków w Borussii w liczbach
Jakub Błaszczykowski trafił do niemieckiego klubu w 2007 roku z Wisły Kraków za nieco ponad 3 miliony euro. Pomocnik opuścił klub w 2016 roku. W międzyczasie, był na rocznym wypożyczeniu w Fiorentinie. 38-latek wystąpił w 253 spotkaniach, strzelił 32 gole i zaliczył 52 asysty dla zespołu z Nadrenii Północnej-Westfalii. Po etapie Borussia, nastąpił etap Wolfsburg – na koniec Błaszczykowski zdecydował się wrócić do domu, Wisły Kraków.
Łukasz Piszczek dołączył do Borussii w 2010 roku z Herthy Berlin i reprezentował jej barwy do 2021 roku. Wówczas zdecydował się na sentymentalny powrót do LKS-u Goczałkowice, gdzie rozpoczynał piłkarską karierę. Obrońca zagrał dla Dortmundu 382 mecze, gdzie strzelił 19 goli i zanotował 64 asysty. Piszczek może dodatkowo poszczycić się zdobyciem trzech Pucharów Niemiec, tyleż samo ma na koncie Superpucharów Niemiec. Dodatkowo, Łukasz ma na koncie tak jak był wiślak dwa krajowe tytułu w Niemczech, ale w kolekcji ma też dwukrotną obecność w jedenastce sezonu Bundesligi.
Fot. PressFocus
Może zaciekawi Was odrobina nostalgii? Zerknijcie na nasz cykl ”Słynne drużyny EURO”:
- CZECHY 2004
- HISZPANIA 2012
- HOLANDIA 2000
- DANIA 2020
- DANIA 1992
- GRECJA 2004
- FRANCJA 1984
- ŁOTWA 2004
- CZECHY 1996
- TURCJA 2008
- HOLANDIA 1988
- WALIA 2016
A także inny cykl pt. „Polskie turnieje EURO”:
- EURO 2008 – świetne eliminacje za Beenhakkera, a na turnieju parady Boruca, gol Rogera Guerreiro, pogrążający nas „Poldi”
- EURO 2012 – wielki turniej u siebie, wielkie nadzieje, i wielkie rozczarowanie, nigdy już tak łatwej grupy nie będzie…
- EURO 2016 – najlepszy występ reprezentacji Polski na wielkim turnieju w XXI wieku
- EURO 2020(1) – kapitalne eliminacje, zmiana trenera tuż przed turniejem i spore rozczarowanie
Tworzymy codziennie także nasz przewodnik po EURO 2024: