Finał sezonu I ligi: GKS Katowice wraca do Ekstraklasy, Resovia spada do II ligi

26.05.2024
Ostatnia aktualizacja 27 maja, 2024 o 20:08

Aż osiem z dziewięciu meczów finałowej kolejki sezonu zasadniczego I ligi miało swoją stawkę. O automatyczny awans do Ekstraklasy w bezpośrednim starciu walczyła Arka Gdynia z GKS-em Katowice. O baraże rywalizowało zaś sześć drużyn, a Polonia Warszawa z Resovią Rzeszów zamieszane były w walkę o utrzymanie.

Pierwsza połowa

Pierwsza tego popołudnia bramka padła w Legnicy, gdzie wciąż mająca szanse na baraże Miedź mierzyła się z pewną pierwszego miejsca Lechią. Miedź potrzebowała jednak zwycięstwa i jednoczesnej porażki Wisły Płock z walczącą o utrzymanie Resovią Rzeszów. Gdańszczanie błyskawicznie zaczęli jednak pozbawiać piłkarzy Miedzi wszelkich nadziei na baraże, bo już w 2. minucie objęli prowadzenie.

Legniczanie mogli pluć sobie w brodę, bowiem Resovia w 11. minucie objęła prowadzenie w meczu z Wisłą Płock. Bramka Marcina Urynowicza niewiele jednak zmieniała, gdyż ze względu na prowadzenie Polonii Warszawa ze Stalą Rzeszów Resovia wciąż znajdowała się w strefie spadkowej. Kilka dni przed tym meczem zaczęto spekulować, że pewna już utrzymana Stal specjalnie wystawi juniorów, by ”podłożyć” się Polonii i zrzucić rywala zza miedzy do II ligi. Taka sytuacja nie miała jednak miejsca, ale trener Marek Zub dał szansę czterem rezerwowym zawodnikom poniżej 19. roku życia.

Do utrzymania się w strefie barażowej Motor Lublin potrzebował przynajmniej remisu w starciu ze zdegradowanym Podbeskidziem. Beniaminek w 16. minucie wyszedł jednak na prowadzenie za sprawą trafienia samobójczego Franciszka Liszki, co dawało im utrzymanie się na czwartym miejscu w tabeli. To o tyle ważne, że czwarta pozycja oznaczałyby dla Motoru rozegranie półfinału baraży u siebie.

Gospodarzem półfinałowego barażu będzie także drużyna z trzeciego miejsca, a w 26. minucie na tę pozycję osunęła się Arka Gdynia. W bezpośrednim starciu o automatyczny awans do Ekstraklasy GKS Katowice wyszedł na prowadzenie i dzięki lepszemu od Arki bilansowi meczów bezpośrednich wskoczył na drugie miejsce.

Stal Rzeszów miała – tak, jak Lech Poznań – przyłożyć rękę do spadku derbowego rywala, a tymczasem wyciągnęła Resovię poza strefę spadkową. W 29. minucie bramkę wyrównującą zdobył Szymon Kądziołka, przez co Polonia Warszawa wylądowała na 16. miejscu. W strefie barażowej znalazła się zaś Odra Opole, która objęła prowadzenie w starciu ze Zniczem Pruszków. Odra awansowała do strefy barażowej kosztem Wisły Płock, która choć zdobyła dwie bramki w starciu z Resovią, obie zostały anulowane.

Druga połowa

Przed finałową serią gier Piotr Klimek wyliczył, że Wisła Kraków ma ok. 22% szans na baraże. Sytuacja dla ”Białej Gwiazdy” zrobiła się jednak nieciekawa w 25. minucie, kiedy to czerwoną kartkę za ostry faul obejrzał Marc Carbo. W trzecim meczu z rzędu czwarty piłkarz Wisły otrzymał czerwony kartonik. W starciu z Lechią (3:4) z boiska wylecieli David Junca i Joseph Colley, a występ z GKS-em Katowice (2:5) już po pięciu minutach zakończył się dla Eneko Satrusteguiego.

Co więcej, w 53. minucie Termalica za sprawą trafienia Macieja Wolskiego objęła prowadzenie przy Reymonta. Miedź w drugiej połowie strzeliła aż trzy gole Lechii i prowadziła już 4:1, spychając tym samym Wisłę do drugiej części tabeli. Dziesiąte miejsce na zapleczu ekstraklasy byłoby dla ”Białej Gwiazdy” najniższym w historii klubu. Do tej pory najgorszym wynikiem dla Wisły było czwarte miejsce na drugim szczeblu rozgrywkowym. Wolski na jednej bramce nie poprzestał i 20 minut ustrzelił dublet, pozbawiając tym samym Wisłę jakichkolwiek nadziei na baraże. A w 89. minucie ”Białą Gwiazdę” pogrążył Jakub Wróbel.

Resovia tylko przez kilkadziesiąt minut nacieszyła się obecnością poza strefą spadkową. W 71. minucie Polonia ponownie wyszła na prowadzenie, tym razem za sprawą Bartosza Biedrzyckiego. Stoper ”Czarnych Koszul” upodobał sobie drużyny z Rzeszowa, bowiem niemal dwa miesiące wcześniej strzelił gola na wagę zwycięstwa 1:0 z Resovią. Sytuacja Resovii chwilę później stała się niemal beznadziejna, gdyż Jesper Westermark doprowadził do wyrównania.

Bramka wyrównująca Szweda przywracała wiarę Wisły Płock w baraże, ale do tego potrzebne było trafienie na 2:1. Na potknięcie Odry Opole nie było już co liczyć, bowiem w 81. minucie Maksymilian Hebel podwyższył na 2:0. Na piątym miejscu umocnił się zaś Górnik Łęczna, który po bramce Piotra Starzyńskiego wyszedł na prowadzenie w starciu z GKS-em Tychy.

Gol w Płocku na 2:1 ostatecznie padł… ale dla Resovii. W 89. minucie rzeszowian na prowadzenie wyprowadził Filip Mikrut, który zaledwie dwie minuty wcześniej pojawił się na placu gry. Było to jednak pyrrusowe zwycięstwo Resovii, bowiem Polonia nie wypuściła już z rąk prowadzenia przeciwko Stali. Resovia dołączyła do Podbeskidzia i Zagłębia Sosnowiec, i po czterech latach żegna się z I ligą.

GKS Katowice również utrzymał jednobramkowe prowadzenie z Arką i dzięki lepszemu bilansowi meczów bezpośrednich (1:1, 1:0) przeskoczył gdynian w tabeli. Po 19 latach okraszonych w międzyczasie spadkami do II, a nawet IV ligi, GKS Katowice wraca do Ekstraklasy. Arka zagra zaś w barażach razem z Motorem Lublin, Górnikiem Łęczna i Odrą Opole.

Półfinałowe mecze baraży odbędą się 30 maja w Boże Ciało. O godzinie 17:30 Arka Gdynia podejmie przed własną publicznością Odrę Opolę, a o godzinie 20:30 Motor Lublin zagra w derbach Lubelszczyzny z Górnikiem Łęczna. Finał baraży odbędzie się w niedzielę 2 czerwca o godzinie 18:00, a gospodarzem będzie drużyna, która sezon zasadniczy zakończyła na wyższym miejscu. Historia baraży nie przemawia na korzyść Arki, bowiem odkąd pięć lat temu wprowadzono ich obecny format, tylko Warta Poznań zdołała je w 2020 roku wygrać po zakończeniu sezonu zasadniczego na piątym miejscu.

fot. screen Polsat Sport

Może zaciekawi Was odrobina nostalgii? Zerknijcie na nasz cykl ”Słynne drużyny EURO”:

  1. CZECHY 2004
  2. HISZPANIA 2012
  3. HOLANDIA 2000
  4. DANIA 2020
  5. DANIA 1992
  6. GRECJA 2004
  7. FRANCJA 1984
  8. ŁOTWA 2004
  9. CZECHY 1996
  10. TURCJA 2008
  11. HOLANDIA 1988
  12. WALIA 2016


A także inny cykl pt. „Polskie turnieje EURO”:

  1. EURO 2008 – świetne eliminacje za Beenhakkera, a na turnieju parady Boruca, gol Rogera Guerreiro, pogrążający nas „Poldi”
  2. EURO 2012 – wielki turniej u siebie, wielkie nadzieje, i wielkie rozczarowanie, nigdy już tak łatwej grupy nie będzie…
  3. EURO 2016 – najlepszy występ reprezentacji Polski na wielkim turnieju w XXI wieku
  4. EURO 2020(1) – kapitalne eliminacje, zmiana trenera tuż przed turniejem i spore rozczarowanie

Tworzymy codziennie także nasz przewodnik po EURO 2024:

  1. NIEMCY
  2. SZKOCJA
  3. WĘGRY
  4. SZWAJCARIA
  5. HISZPANIA
  6. WŁOCHY
  7. CHORWACJA
  8. ALBANIA
  9. SŁOWENIA
  10. DANIA
  11. SERBIA
  12. ANGLIA
  13. POLSKA
  14. HOLANDIA
  15. AUSTRIA
  16. FRANCJA
  17. SŁOWACJA
  18. BELGIA
  19. RUMUNIA
  20. UKRAINA
  21. CZECHY